Teraz jest 22 listopada 2024, o 14:42

Meg Cabot => Patricia Cabot

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2014, o 21:41

ciekawa jestem z jakiego ;)
nigdy ich nie kojarzyłam. Ale może dlatego że Cabot zaczęłam od młodzieżowych i z nimi głównie ją kojarzę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 listopada 2014, o 21:48

Może dlatego, że u mnie leżą w szafce na sąsiadujących ze sobą kupkach? Amber leży razem i one obie akurat wypadły obok siebie.
A poza tym obie mają książkę, w której para po wypadku lotniczym na bezludziu musi ukrywać się przed przestępcami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2014, o 21:53

no fakt, coś może w tym być. Skojarzenie treści i miejsca ;)
Howard mam tylko jedną książkę, dwie pozostałe które znam czytałam na czytniku. A Cabot mam prawie całą (Papla jest na wiecznym nieoddaniu) więc po półkach ich nie mogłam skojarzyć jak Ty ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 11 lutego 2015, o 21:10

czytam tego Markiza :P

pewnie szybko go wchłonę :P

i nawet ta różnica wieku nie jest taka straszna o dziwo :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 lutego 2015, o 23:54

Daj znać jak przeczytasz :) Mam to w domu ;)
Z historyków Cabot znam "Amazonkę" i pamiętam, że mi się bardzo podobała. "Spadek" mi się nie podobał. Był nieziemsko nudny. Kiedyś czytałam też "Portret", ale to już bardzo słabo kojarzę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 10:18

Portret do drugi tom Sukcesji i oba lubię.
Amazonka miała kiedyś najgorsze oceny na BBN a jest świetna ;) Spadek też mi się podobał. W sumie wszystkie historyki Cabot lubię ;)

Sun, jak jesteś w trakcie Markiza daj znać czy tam się plącze jakaś kochanka? Ja tego za cholerkę nie pamiętam a któraś tu taki pogląd szerzyła. Nie pamiętam już kto ale wiem że mi to nie grało i nie pasowało do książki ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 lutego 2015, o 10:24

ja zapytałam, czy tam się kochanka nie plątała bo mi tak majaczyło ( a blurb oczywiście fałszował ), a dawno temu czytałam. Nawet sie ponabijałyście ze mnie z tego powodu.
Potem odświeżyłam i przyznałam, że z racji nietypowego poznania na początku nałożyła mi sie inna, gdzie podobnie się spotkali, też chodziło o opiekę nad córką i skandal związany z jego zoną, ale to w tej drugiej ta diva łaziła i mieszała.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:02

wiedzmaSol napisał(a):Spadek też mi się podobał. W sumie wszystkie historyki Cabot lubię ;)

Kurczę dla mnie on był jakiś nudziarski. Ona niby straszną tajemnicę ukrywała (jeju, chyba znów coś ze zwłokami :P ), a na końcu się okazało, że nikt nic sobie z tego nie robił. W ogóle jeszcze początek, pamiętam, był nawet obiecujący, a potem siadło. Może coś przegapiłam po prostu ;)

"Sukcesję" muszę kupić. A no i "Amazonkę" bo czytałam dawno temu i wypadałoby przypomnieć sobie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 lutego 2015, o 11:10

wydawało mi się, że nie znam Amazonki ale Very tak ja chwali i sprawdziłam - ło lata temu ale czytałam! fajne to było. Ta wyspa, i on jako taki pozytywny bohater, i ona taka niezależna i niby silna. Och jak dawno czytałam... jedne z moich pierwszy romansów...

najbardziej lubię Meenę i Chłopaka z sasiedztwa...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 11:27

Very, a Spadek to nie było to co jakiś pan na zamku miał na nią ochotę a ona na niego ni huhu? :P

teraz Cabot chyba staniała, bo jak ja zbierałam historyki to kosztowała jak za zboże. A teraz można w paczkach kupić ;)
a kupowałam jako moje pierwsze historyki i jako te same czytałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:32

Do niej tam się kilku podwalało. Ja już nie pamiętam :P I coś o krowie było. W domu ją trzymała? :mysli: Nie no chyba nikt by krowy w domu nie trzymał :mysli:
Ostatnio jakoś mi się książek kupować nie chce to i nie patrzyłam na ceny ;)

A "Amazonkę" to ja też już bardzo słabo pamiętam. Kiedyś mi bardzo podobała, a teraz nie wiem jak bym ją odebrała ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 11:34

ja też tak przez mgłę, ona wdowa w jakimś domku mieszkała w Szkocji a ten co się podwalał to w jakimś zamczysku zapuszczonym :evillaugh:
nie no chyba nie... Krowa w domu? Weź :P

Amazonkę pamiętam z tego że ona robiła po ojcu za lekarza na wyspie a on przyjechał właśnie żeby leczyć i nikt nie chciał żeby on leczył :hahaha:
ale żeby coś więcej to niespecjalnie
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:37

Coś było, że deszcz ciągle padał. I nie wiem czy ta krowa to nie uciekała od takiego lebiegi co też się do niej podwalał :P
No było coś z tą krową. Może nie w domu, ale coś było. A nie sprawdzę, bo książki się pozbyłam ;)
Ostatnio edytowano 12 lutego 2015, o 11:40 przez Papaveryna, łącznie edytowano 2 razy

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 11:38

a ja mam daleko ;)
nie wiem, ja krowy nie pamiętam. Czytałam to tyle lat temu że generalnie powtórki by się przydały :P
no i zaciekawiłaś mnie, o co tam z krową chodziło... Może i ona faktycznie ją musiała pilnować bo miała zapędy uciekinierskie :mysli: coś dzwoni :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:40

Matko, tak to napisałam jakby ta krowa uciekała, bo on się do niej podwalał :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 11:45

nooo tak Ci to wyszło :P
dopiero za drugim razem załapałam że lebiega podwalał się do bohaterki a nie że gustował w czworonogach :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:47

Chciałam to poprawić, ale zostawiłam. Może ktoś się pośmieje z mojej głupoty :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 11:49

zwłaszcza że trzeba by było edytować kilka postów żeby miało to sens :evillaugh:
Ej a w Spadku to nie było tak że ona miała posag-spadek? Że jak ją któryś weźmie to kasę dostanie? A ona żyła raczej skromnie, a on był starszym/młodszym bratem męża umarlaka, który się w niej kochał już wcześniej?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:53

Bratem był na pewno, starszym chyba. Coś było, ale nie kojarzę już teraz ;) A w tamtym roku to chyba czytałam. Nudne było i jakoś nie wryło mi się w pamięć ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 11:55

ej, ja czytałam to z 5 lat temu więc mogę nie pamiętać :P ale musiało Ci się naprawdę nie podobać że wyparłaś.
ale mam ochotę powtórzyć, bo pamiętam że bardzo mi się podobała. I ten gościu z zapuszczonym zamczyskiem co zapraszał bohaterkę a ona się brzydziła :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 11:58

No tam był jeszcze jakiś taki drugi chłystek prócz tego co uganiał się za krową :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2015, o 12:00

czyli krowaman i pan na zamku :evillaugh:
miała powodzenie :P no i bohater jeszcze :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2015, o 16:47

Papaveryna napisał(a):Chciałam to poprawić, ale zostawiłam. Może ktoś się pośmieje z mojej głupoty :evillaugh:

Bardzo dziękuję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2015, o 22:34

Nie ma sprawy i polecam się na przyszłość :hahaha:
Kurczę, tak sobie pomyślałam o tych dwóch współczesnych Cabot co jedną czytałam, ale nie pamiętam, a drugiej nie czytałam wcale. Wypadałoby zainteresować się, ale chyba zbyt duży brzyd książkowy mnie ściska póki co :smarkam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2015, o 23:52

Mam w domu "Amazonkę" i "Spadek".
Very, Sol, jak myślicie, czy by mnie zabiło, jakbym którąś z nich zaczęła czytać?
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości