Lisa Kleypas

przez **Desdemona** » 2 stycznia 2015, o 22:50

Katia...zazdroszczę...czeka Cię obłędne poczytywanie... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 2 stycznia 2015, o 22:53

Katiu i ja Ci zazdroszczę :bigeyes:

Bea, Christopher :bigeyes:

przez **KatiaBlue** » 3 stycznia 2015, o 10:42

Sama sobie zazdroszczę

przez **•Sol•** » 3 stycznia 2015, o 13:25

nie dziwię się. Nie no boska lektura

powtarzałam już tyle razy że chyba mi na razie nie wypada :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 6 stycznia 2015, o 17:41

wiedzmaSol napisał(a):Katiu i ja Ci zazdroszczę
Bea, Christopher

Czemu Bea jest dopiero w ostaniej części!? Tak bardzo ją lubię, a jej brata niekoniecznie, ale o nim trzeba wcześniej przeczytać...

przez **•Sol•** » 6 stycznia 2015, o 17:46

ale 4 tom jest całkiem całkiem

a Bea jest ostatnia bo najmłodsza

no i żeby było na co czekać. Ta część jest wspaniała :bigeyes:

ona taka nieokiełznana i dobra a on poharatany i potrzebujący jej na wszelkie sposoby :bigeyes:

przez **KatiaBlue** » 6 stycznia 2015, o 17:47

Leo strasznie mi działa na nerwy...

przez **•Sol•** » 6 stycznia 2015, o 17:48

nadal?
Mnie przestał jakoś w drugiej części, potem był fajny

zwłaszcza te jego przepychanki z Cat

przez **KatiaBlue** » 6 stycznia 2015, o 17:51

Nadal. Chyba nie mogę wymazać sobie z głowy jego z pierwszej części i później za każdym razem gdy się pojawia to się nerwowa robię. Chociaż przyznam, że droczenie się z Cat jest fajne.

przez **•Sol•** » 6 stycznia 2015, o 17:59

miał niezłą depresję. No ale w tej pierwszej części też mnie potwornie wkurzał

ale potem zrobił się fajny. Jego żarty i to droczenie z Cat. Zapunktował

Ale i tak moim ulubionym bohaterem nie został

przez **KatiaBlue** » 6 stycznia 2015, o 18:02

Harry był fajny, ale pod koniec taki klusek się z niego zrobił... :yeahrite:

przez **Desdemona** » 6 stycznia 2015, o 22:03

to prawda...na początku taki enigmatyczny i drań z niego a później słodziak się zrobił...ale i tak jest fajny... :hyhy:

przez **KatiaBlue** » 6 stycznia 2015, o 22:36

Jest

jest

ale to kolejny facet Kleypas który zmienia się tak od pstryknięcia palców...

przez **Desdemona** » 6 stycznia 2015, o 22:40

a to fakt.... :smile:

przez **•Sol•** » 6 stycznia 2015, o 23:10

I dlatego są tacy słodcy

Katiu będziesz zadowolona z Phelana. Nad nim Bea musiała dłuuuugo popracować

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2015, o 12:07

KatiaBlue napisał(a):Leo strasznie mi działa na nerwy...

Ja czytałam póki co tylko jedynkę i też mnie wkurzał :disgust:

przez **szuwarek** » 7 stycznia 2015, o 13:45

a ja mam ambiwalentny stosunek do mężczyzn u kleypas. Z jednej strony są super ale zawsze coś mi tam u nich nie zagra...

przez **•Sol•** » 7 stycznia 2015, o 13:59

Very, w jedynce każdego Leo wkurzał

przez **Papaveryna** » 7 stycznia 2015, o 14:03

To dobrze, kochana, bo się bałam o tym pisać :evillaugh:

przez **Viperina** » 7 stycznia 2015, o 15:06

Jeśli chodzi o facetów u Kleypas, to mój prywatny ranking jest taki:
1. Książę Marcus Wescliff
2. Sir Ross Cannon

Długo, długo, długo, długo nic. A potem już w zasadzie obojętnie który. Ale chyba Simon Hunt jednak wysuwa się na prowadzenie. Łeb w łeb z Johnem McKenną.

przez **szuwarek** » 7 stycznia 2015, o 15:15

Sir Ross mnie zawiódł a Marcusa nie znam, niestety.

przez **•Sol•** » 7 stycznia 2015, o 16:35

Very, nie ma czego się bać

Sir Rossa jeszcze nie znam i Marcusa takoż. To z Wallflowers?

przez **Viperina** » 7 stycznia 2015, o 16:42

Pierwszy z Bow Street (tom 2), drugi z Wallflowers (też tom 2)

przez **•Sol•** » 7 stycznia 2015, o 16:47

Bow Street to wiem

kojarzę go z Bez pamięci

A z Wallflowersami jakoś się jeszcze nie zapoznałam. Inglisz - wiadomo

przez **Viperina** » 7 stycznia 2015, o 17:09

Miejmy nadzieję, że wydadzą to u nas, bo to naprawdę bardzo udana seria.

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum