Ilona Andrews

przez **KatiaBlue** » 27 grudnia 2014, o 18:29

Strasznie się wzruszyłam, gdy próbowała przemówić do Currana i mówiła, że go kocha :placze:

przez **•Sol•** » 27 grudnia 2014, o 19:26

nooo

zwłaszcza że u nich takich wyznań nie ma na pęczki

przez **KatiaBlue** » 27 grudnia 2014, o 20:37

No nie ma

to nie Robby i Olivia :bigeyes:

przez **Desdemona** » 27 grudnia 2014, o 22:14

KatiaBlue napisał(a):Nie wiem kiedy będę spała, ale wracam

ale to wciąga.... :hyhy:

przez **KatiaBlue** » 27 grudnia 2014, o 22:21

Wciąga, wciąga... I to jak.

przez **Desdemona** » 27 grudnia 2014, o 22:25

ja musze w końcu wziąć się i poczytać dalsze...mam takie zaległości... :wstyd:

przez **KatiaBlue** » 27 grudnia 2014, o 22:29

Dalsze to znaczy które? Gdzie się zatrzymałaś?

przez **Desdemona** » 27 grudnia 2014, o 22:31

...kurczę muszę sprawdzić co czytałam :wstyd:

...ale Sol mi przypomni jak coś :evillaugh:

...chyba 6 musze doczytać.... :niepewny:

przez **KatiaBlue** » 27 grudnia 2014, o 22:39

Sol ci przypomni?

aż mi się przypomniała moja przyjaciółka, która zawsze mnie pyta na jakim etapie jakiej serii jest xD

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2014, o 13:09

Des, Ty chyba i 5 nie czytałaś

Latarnicy są w 5.

przez **ewa.p** » 28 grudnia 2014, o 14:19

ja też znowu zaczęłam czytać,wlascwie przez całe święta nie było mnie w domu,tylko w kolejnych odwiedzinach ale i tak dotarłam do trzeciej części

przez **KatiaBlue** » 28 grudnia 2014, o 14:32

Hehe, Des, widzę, że ładnie się orientujesz, gdzie jesteś

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2014, o 15:13

Bo Des wie że ma do dyspozycji bioprocesor (mnie) który jej przypomni

Ewo i jak za którymś czytaniem się podoba?

przez **szuwarek** » 28 grudnia 2014, o 16:36

no i przez Was i 3 skończyłam powtarzać i teraz 4 lecę.... a miałam nowe czytać ! Jak nie czytam 2 to nawet lubię Currana, on mnie zniechęcił w 1 i 2. Ale i tak nie będę lubiła tego motywu walki Kate :evil:

kiedy Curran był nieprzytomny..

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2014, o 16:48

Szuwarku nie jego wina że go tak stłukli

i nie wiem co może sie nie podobać. Ona jest waleczna kobitka i o swojego faceta i miłość też walczyła. Gdyby tego nie zrobiła to by nie było to.

przez **szuwarek** » 28 grudnia 2014, o 16:55

nie, chodzi mi o tą zasadę, ja ogólnie nie lubię bicia z kobietą, jeszcze walki Kate były uzasadnione. Ale tutaj to była taka mała jatka... taki niesmaczek..

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2014, o 16:57

jatka ale również uzasadniona. Kate musiała wywalczyć sobie pozycję. Zmienni to jednak zwierzęta, a zwierzęta walkami ustalają hierarchię. Ona weszła między nich jako człowiek więc tym bardziej musiała pokazać co potrafi jako teoretycznie słabsza.
Oni chcą mieć silną alfę, nie lebiegę. A jak inaczej miała udowodnić swoją pozycję jak nie walką? Gdyby nie zabijała zostałaby uznana za słabeusza. Dla mnie to było logiczne i na miejscu.

przez **klarek** » 28 grudnia 2014, o 17:18

Pod tą logicznością i miejscem, podpisałabym się

Choć sama za biciem z kobietami nie przepadam

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2014, o 17:31

no wiadomo, bicie kobiet czy z kobietami fajne nie jest, ale tu? Widzicie inne rozwiązanie żeby Kate wywalczyła sobie pozycję i obroniła stanowisko ukochanego? Ja nie

przez **KatiaBlue** » 28 grudnia 2014, o 17:32

Oczywiście, że najprzyjemniej byłoby, gdyby ją wszyscy zaakceptowali bez mrugnięcia okiem... Ale się nie da

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2014, o 17:48

o właśnie

jakby tak autorzy napisali to by było nierealne i by było źle

a tak jest cud miód

przez **KatiaBlue** » 28 grudnia 2014, o 18:01

Jakoś musiała pokazać, że może stać obok Currana, wyżej od wszystkich. W życiu za darmo udaje się tylko nielicznym

przez **Desdemona** » 28 grudnia 2014, o 18:57

wiedzmaSol napisał(a):Bo Des wie że ma do dyspozycji bioprocesor (mnie) który jej przypomni

Ewo i jak za którymś czytaniem się podoba?

dokładnie ... :lovju:

KatiaBlue napisał(a):Hehe, Des, widzę, że ładnie się orientujesz, gdzie jesteś

mam takie zaległości :wstyd:

wiedzmaSol napisał(a):Des, Ty chyba i 5 nie czytałaś
Latarnicy są w 5.

...i skleroza powoli mnie dopada... :ohlala:

...i wyszło...że tego nie czytałam... :zalamka:

przez **sunshine** » 28 grudnia 2014, o 18:59

Ja tez utknęłam na 4 o Curranie :sorry:

ale jakoś mnie nie ciągnie

przez **Desdemona** » 28 grudnia 2014, o 19:00

mnie ciągnie tylko kiedy czas znaleźć.... :wryyy:

Ilona Andrews

Kto przegląda forum