przez Księżycowa Kawa » 27 grudnia 2014, o 16:56
wiedzmaSol napisał(a):no bo on był taki dziwny. Nie dawał się poznać, zbyt taki no dziwny. Wolałam Eve, no i jak on ją w drugim tomie chwilowo zostawił, czy tam pozwolił odejść to stracił w moich oczach. Odzyskał dopiero jak się prawie dał za nią zabić. A polubiłam go tak na całego i w pełni dopiero w Aniele zemsty
Tam ujawnia się pewne fakty z jego przeszłości, które później pomija się praktycznie milczeniem. Trochę to mnie zastanawia…
Poza tym ostatnio zauważyłam – nie wiem, czy to wcześniej to było, że Dallas niektóre powiedzenia przekręca, zwykle w rozmowach z Roarke'iem, najczęściej stawiając na swoim
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.