Romans historyczny

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 16:13

Dare nawet wg mnie lepsza od uwiedzionej

przez **•Sol•** » 14 grudnia 2014, o 16:23

na razie Dare nie dałam rady. Pokonała mnie, ale jako że to polecanka (będzie wyzwaniowo) no to muszę

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 16:24

ciekawam Twej opinii

przez **Viperina** » 14 grudnia 2014, o 16:25

Papaveryna napisał(a):O jezusie, podziwiam Cię Sun, że dałaś radę to dokończyć

+ 1. Ale ja odpadłam na samym początku, bo uznałam, że jest to zwyczajnie słabo napisane.

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 16:26

Bo mogło być lepsze, dużo lepsze.
ja się nie poddałam.

przez **szuwarek** » 14 grudnia 2014, o 16:50

eee takie do końca złe nie było, czytałam IMHO gorsze. Prawda, że nie mój bohater (hulaka, libertyn etc) bohaterka też nie do końca moja, ale były momenty... :evillaugh:

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 18:16

dzięki Szuwarku że chociaż Ty podzielasz moje zdanie

przez **Księżycowa Kawa** » 14 grudnia 2014, o 18:18

Desdemona napisał(a):ja to chyba czytałam.... coś mi świta z tym....

Mam podobnie :hyhy:

Z tego, co pamiętam, nie zrobiło to na mnie wrażenia.

przez **Desdemona** » 14 grudnia 2014, o 18:19

...tez chyba nie powaliło...skoro tylko coś mi tam świta.... :bezradny:

przez **Księżycowa Kawa** » 14 grudnia 2014, o 18:21

Dokładnie, głównie wiem stąd, że to mam zapisane i co nieco kojarzę z recenzji.

przez **szuwarek** » 14 grudnia 2014, o 18:22

bo to nie jest nic, co by wryło się w pamięć: motyw znany, bohaterowie dosyć przewidywalni, żadnych większych traum czy dramatów. W pamięci mogą pozostać fragmenty np. ślub, jego lekcje uwodzenia (te banany :wstyd:

), zakład z przyjacielem itd, no i sukienka. Ale nic co by wyrózniło na tle innych, ani pozytywnie ani negatywnie. nie juest przecukrzone (co ważne), ale też bliżej wanilii niż papryczce.

przez **Desdemona** » 14 grudnia 2014, o 18:23

właśnie te banany coś kojarzę i scenę ślubu.... :mysli:

przez **LiaMort** » 14 grudnia 2014, o 18:23

ja pamiętam jeszcze że go wieszali na końcu o.

przez **Desdemona** » 14 grudnia 2014, o 18:24

o...to tego nie kojarzę....

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 18:24

ja myslę że za parę miesięcy tez nie wszystko będę pamiętac :hyhy:

przy samym końcu to było jak go wieszali

przez **Księżycowa Kawa** » 14 grudnia 2014, o 18:25

szuwarek napisał(a):bo to nie jest nic, co by wryło się w pamięć: motyw znany, bohaterowie dosyć przewidywalni, żadnych większych traum czy dramatów. W pamięci mogą pozostać fragmenty np. ślub, jego lekcje uwodzenia (te banany ), zakład z przyjacielem itd, no i sukienka. Ale nic co by wyrózniło na tle innych, ani pozytywnie ani negatywnie. nie juest przecukrzone (co ważne), ale też bliżej wanilii niż papryczce.

Nie pamiętam tych fragmentów :hyhy:

I niekiedy, mimo że coś jest znane, potrafi się wyróżniać, a nawet zapisać się w pamięci. Kwestia wykonania.

przez **szuwarek** » 14 grudnia 2014, o 18:47

no wieszali, ona walczyła, on odpychał bo kochał itd...

przez **Księżycowa Kawa** » 14 grudnia 2014, o 18:52

Nie, tego nie pamiętam, widocznie to zbyt często się powtarza :hyhy:

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 18:53

haha

ja tego nie zapomne bo mnie tu bohater wyjątkowo zirytował

a w sumie często się to zdarza ten motyw :mysli:

przez **Księżycowa Kawa** » 14 grudnia 2014, o 18:55

Widocznie niektórym autorkom brakuje pomysłów…

przez **klarek** » 14 grudnia 2014, o 18:58

Cos mi się telepało po głowie i miałam rację. Uwiedziona była 3 razy polecanką i są bardzo fajne recenzje. Pochlebne

Ja sama dałam jej 4,5, ale za diabła nie pamiętam o czym to jest :evillaugh:

przez **szuwarek** » 14 grudnia 2014, o 21:08

Sun- bo to takie "cudowne" tak kocha, że sie poświęca i odpycha (że niby jej łatwiej się pogodzić z losem). To ten tok myślenia, którego niogarniam i mnie wkurza. A ona walczy jak lwica... ciekawe, co by było jakby nie walczyła? pretensje?

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 22:00

pewnie tak, a jeśli by nie zdążyła... Dramat.

Ale na szczęście było HEA

przez **LiaMort** » 14 grudnia 2014, o 22:06

jakby nie zdążyła to nie byłby romans.

przez **sunshine** » 14 grudnia 2014, o 22:23

Wiem wiem

Romans historyczny

Kto przegląda forum