Papaveryna napisał(a):Na początku Heatha lubiłam. W sensie przy pierwszym czytaniu, a potem mi przeszło
to ja moze go polubię przy powtórce....
Papaveryna napisał(a):Na początku Heatha lubiłam. W sensie przy pierwszym czytaniu, a potem mi przeszło
wiedzmaSol napisał(a):zasłużył
fajny jest ale ideał to z niego żaden
Papaveryna napisał(a):Na początku Heatha lubiłam. W sensie przy pierwszym czytaniu, a potem mi przeszło
aur_ro napisał(a):Ja, po przeczytaniu kilku (ale nie Starsów, tu po pierwszej widze, że jest lżej pisana) mam na razie taki pogląd na ksiązki SEP, że są zadziwiająco dziwne. Nie chce sie ich czytać, a czyta sie do upadłego. Nawet mi sie szczególnie nie podobają (niezwykle drazni mnie w jej fabułach czeste nawiązywanie do postaci b.znanych, wplatanie ich w akcję), ale coś kaze przewracać stronę za stroną. Dziwne, nie?
duzzza22 napisał(a):Janko, to jeszcze jak znajdziesz gdzieś dokładnie bohaterów od 'Kocham bohaterów' wszystko będzie uzupełnione
Desdemona napisał(a):Papaveryna napisał(a):Na początku Heatha lubiłam. W sensie przy pierwszym czytaniu, a potem mi przeszło
to ja moze go polubię przy powtórce....
wiedzmaSol napisał(a):a ja go lubię. Zwłaszcza jako książ wymiata
Janka napisał(a):Nie można mieć wszystkiego.
U niego to nieco dłużej trwało, ale za to jak wreszcie załapał, o co chodzi z tą miłością, to z hukiem.
monia0303 napisał(a):Czemu Kocham bohaterów na stronie Amber nadal nie dostępne ?
idiotów robią z czytelników
Papaveryna napisał(a):Tylko, że mnie mało interesuje, co było potem. Wystarczy, że diabelnie mnie irytował w czasie czytania.
Papaveryna napisał(a):On zupełnie nie jest bohaterem romansu w moim typie. Totalnie innych wolę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości