przez Scholastyka » 1 stycznia 1970, o 02:00
dobrze chyba Ci się włączyła, ale nir tylko...
"Opowieść o cierpliwej Gryzeldzie znana jest niemal we wszystkich literaturach europejskich. Cieszy się przy tym niesłabnącym zainteresowaniem badaczy. Historyja znamienita o Gryzelli osnuta jest na jednym z bardziej interesujących motywów literatury popularnej dawnych wieków,"niewinności uciśnionej" - kobiety niesłusznie posądzonej o zdradę czy żony poddanej okrutnym próbom wierności i posłuszeństwa.
Opowieść ta jest przykładem wskazującym na humanistyczno-egzemplarny charakter wczesnej prozy narracyjnej.
[...]Historyja znamienita, wszytkim cnym paniom na przykład pokory, posłuszeństwa i cichości wydana, o Gryzelli, salurskiej księżnie w ziemi włoskiej
Gryzella. O posłuszeństwie, stałości i cierpliwości ślachetnej, dobrej a cnotliwej małżonki. Nadobny przykład i historyja margrabi jednego, który ubogiego kmiecia swojego córkę pojął za żonę, jako ją ciężko próbował.
No i pono w "Opowieścia kanterberyjskich" średniowiecznego pisarza Chaucera Gryzelda jest wzorem żony. Nie przestaje kochać swego męża nawet wtedy, gdy on sprowadza sobie nową partnerkę i usiłuje zabić dzieci swoje i Gryzeldy. Przez cały czas cierpliwie mu służy. W końcu on docenia jej wartość, ogłasza idealną żoną, odsyła tamtą kobietę i od tej pory żyją szczęśliwie. Wystarczyło poświęcenie Gryzeldy w imię miłości, by mąż docenił ją i nie chciał żadnej innej.
Istna Palmer!