Książka na Boże Narodzenie i zimowy sezon

przez **Viperina** » 27 listopada 2014, o 14:33

Tak, zwróciłam uwagę na tę okładkę, faktycznie najładniejsza, czytałaś ją już, Janko?

przez **Janka** » 27 listopada 2014, o 14:36

Nie, nie czytałam, ale lubię tę autorkę ze Światowego Życia i jestem pewna, że dla mnie ta książka będzie w sam raz.

przez **Viperina** » 27 listopada 2014, o 14:49

Bo właśnie się zastanawiam, czy już czytać... Chyba mam ochotę.

przez **Janka** » 27 listopada 2014, o 14:52

Mnie się też właśnie narobiła na nią ochota.
Zaraz zacznę.

przez **Viperina** » 27 listopada 2014, o 15:14

No to ja też zacznę wieczorem

przez **Janka** » 27 listopada 2014, o 22:21

I jak, Viperino?
Ja zaczęłam, ale to jest tak strasznie harlequinowo napisane, że zgrzytam.
Może dalej będę się lepiej bawiła, jak akcja się trochę rozwinie, ale na razie jest słabiutko.

przez **Viperina** » 28 listopada 2014, o 07:27

Na razie tak sobie. Jestem dopiero na początku, jeszcze się nie poznali. Może zacznie być lepiej, jak się już poznają.

Aha, jak się okaże, że on ma 27 lat i jest od pięciu lat dyrektorem generalnym międzynarodowej korporacji hotelowej, to osłabnę.

przez **Viperina** » 29 listopada 2014, o 13:32

I jak, Janko? Ja niebawem skończę. Nie czyta się tego bardzo źle, ale jest takie przewidywalne, aż do bólu. Aczkolwiek muszę przyznać plusik za atmosferę Świąt i zaśnieżonego, mroźnego Vermont. Ale to chyba jedyny plus tej książki. Reszta schematyczna nad miarę, a bohaterowie papierowi.

Takie sobie czytadełko na 4/10.

przez **Janka** » 29 listopada 2014, o 14:20

Jak przeczytałam, że akcja się dzieje w Vermont, to się bardzo ucieszyłam, bo Vermont kojarzy mi się z takim jednym filmem.
http://www.filmweb.pl/film/Baby+Boom-1987-4003#
Była tam pokazana fantastyczna zima. Pojechać bym tam nie chciała. Nie ma głupich. Ale pomarzyć o zimie można.

przez **klarek** » 29 listopada 2014, o 19:54

Mała kupiła sobie dzisiaj w Biedronce W świąteczną noc. Pewnie o tym pisałyście, ale to świąteczne się wydaje

przez **Viperina** » 30 listopada 2014, o 19:21

Viperina napisał(a):Sama na święta na razie mam to:

Janko, nie wiem, czy skończyłaś Morgan, ale ta jest fajna. Jest inaczej, pisane w pierwszej osobie (nie przepadam za takim zabiegiem, ale tutaj ma to sens). Jest... epistolarnie, bo na razie państwo spotkali się tylko raz i teraz wymieniają maile, na początku czysto profesjonalnie, a później coraz bardziej osobiście. I dzwonią do siebie. Jest... inaczej. Jeszcze nie wiem, czy mi się bardzo podoba, na razie wiem, że nie nie podoba mi się

przez **Janka** » 30 listopada 2014, o 19:35

Viperino, tej niestety nie ma po niemiecku, ale zapamiętam ją sobie na wypadek, że wydadzą ja na Święta za rok lub dwa.

przez **Viperina** » 30 listopada 2014, o 20:48

A skończyłaś tamtą? Cośmy ją zjechały wspólnie?

przez **Janka** » 30 listopada 2014, o 21:02

Nie, nie skończyłam. Miałam w trakcie czytania taki niedosyt emocji, że musiałam już dwa razy przeplatać ją powtórkami perełek harlequinowych.
Nie doszłam jeszcze nawet do połowy, ale teraz już, mam taką nadzieję, doczytam bez przerw.

przez **Viperina** » 1 grudnia 2014, o 08:39

Powoli zbliżam się ku końcowi Hale. Hmmmm... powiem tak: jeśli nie wydarzy się coś spektakularnego i zaskakującego

Spoiler:

to nie wiem, jak się autorka wyplącze z tego braterskiego trójkąta, bo mnie zaczyna on już trochę uwierać.

przez **Lilia ❀** » 2 grudnia 2014, o 16:13

"Jedyna taka noc" Nory Roberts
W USA akurat wyszła w reedycji i tak mi się przypomniało, że mam na półce i chyba zrobię powtórkę. Dwa bardzo ciepłe, świąteczne opowiadania. A dzieciaczki są cudne

EDIT: poszłam i wyciągnęłam z półki, by nie zapomnieć :shifty:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 grudnia 2014, o 19:07

Jakoś stale to omijam…

przez **Desdemona** » 2 grudnia 2014, o 20:06

też sobie musze poczytać...w świątecznym klimacie będzie

przez **LiaMort** » 2 grudnia 2014, o 22:10

żem już wspominała o tym.

przez **Lilia ❀** » 2 grudnia 2014, o 22:11

Sorry, Nora musiała mi to jasno napisać na FB by przekaz dotarł :evillaugh:

książka leży na biurku, tuż obok.

przez **ewa.p** » 2 grudnia 2014, o 23:52

Chciałam cos wigilijnego a w biblio były Opowieści wigilijne-antologia polskich autorów...Na razie przeczytałam trzy.Depresyjne są.Jeśli szukacie świątecznego nastroju,albo minimum choćby romansu to omijajcie je z daleka.Wiśniewski mówi o śmierci,Szwaja straszy Wigilia z bezdomnymi,ułanami i upośledzonymi dzieciakami,Stec mówi o ubarwianiu życia małżeńskiego pozorowaniem zdrady...Nie tego szukałam...

przez **Księżycowa Kawa** » 3 grudnia 2014, o 00:01

Bez czytania mogłam założyć, że tak będzie.

przez **Liberty** » 3 grudnia 2014, o 11:41

Na święta może sprawdzić się też ta książka: http://www.goodreads.com/book/show/1848 ... om-scratch

Podobno niezły wyciskacz łez

przez **Viperina** » 3 grudnia 2014, o 12:41

Niestety nie zmogłam tej Hale. Dawno nie widziałam niczego tak z tyłka napisanego, jak to. Piękny różowy balonik, który pękł. Beznadziejnie napisani bohaterowie (chociaż z potencjałem, główny bohater miał być wyrachowany i zimny, niby był, ale tylko na początku), potem się zaczął zakochiwać w głównej bohaterce z zupełnie niezrozumiałych dla czytelniczki przyczyn (a w zasadzie bez przyczyn), główna bohaterka była od początku zauroczona głównym bohaterem, ale ponieważ akurat nie było go pod ręką, to ochoczo dawała się obściskiwać jego młodszemu bratu, który też uwodził ją chyba na zasadzie, że z braku laku... Do tego główna bohaterka rozkochała w sobie całą rodzinę i miała ją konsolidować. Także nie wiadomo, z jakich powodów.

Kompletne dno.

przez **Levanda** » 7 grudnia 2014, o 17:15

Brzmi paskudnie.

Jest parę powieści/opowiadań Palmer o tematyce Świątecznej lub dziejących się w okolicy Świąt. Niestety, większość, jak nie wszystkie, znam dzięki Amazon

Książka na Boże Narodzenie i zimowy sezon

Kto przegląda forum