Teraz jest 23 listopada 2024, o 20:33

Wspomnienia i plany: Panna Młoda to ja!

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 26 września 2007, o 18:37

Ojejku Katuś... To przecież i tak przyszłośc bardzo odległa, a może nawet niemożliwa, więc nie panikuj Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 września 2007, o 21:24

<span style="text-decoration: underline"><span style="font-weight: bold">Zagadnienia duszpastersko-liturgiczne</span></span>



<span style="font-weight: bold">Przygotowanie do małżeństwa



Kursy przedmałżeńskie (przynajmniej 10 spotkań).

Podczas kursu, po przypomnieniu, jeżeli zachodzi taka potrzeba, podstawowych prawd wiary i zasad moralności chrześcijańskiej, narzeczeni powinni dowiedzieć się, jaka jest nauka Kościoła o małżeństwie i rodzinie, o sakramencie małżeństwa, poznać liturgię tego sakramentu, modlitwy i czytania biblijne tam zawarte, aby mogli później świadomie, czynnie i owocnie zawierać sakramentalne małżeństwo. Młodzież, która w pełni ukończyła katechizację w zakresie szkoły średniej może być zwolniona z udziału w kursie przedmałżeńskim, jeżeli program ostatniej klasy uwzględniał tę problematykę. Narzeczonym wolno korzystać z tych kursów na terenie innej parafii niż ich własna.



Poradnia życia małżeńskiego

Oprócz kursu narzeczeni mają obowiązek skorzystać dwa lub trzy razy z poradni życia małżeńskiego.



Protokół przedmałżeński

Duszpasterze powinni stanowczo i zdecydowanie przestrzegać przepisu Kościoła co do zgłoszenia się narzeczonych w kancelarii parafialnej (narzeczonej lub narzeczonego) na trzy miesiące przed ślubem, aby można było ich bezpośrednio przygotować do zawarcia sakramentalnego małżeństwa. Proboszcz lub jego współpracownicy są zobowiązani do wnikliwego przeprowadzenia badania kanonicznego narzeczonych, w celu wcześniejszego ewentualnego wykrycia przeszkód, które uniemożliwiałyby ważne zawarcie małżeństwa. Duszpasterze powinni zachęcić i zobowiązać narzeczonych, gdyby nie mieli jeszcze bierzmowania, do przyjęcia tego sakramentu, jeśli to możliwe, jeszcze przed ślubem.



Spowiedz przedslubna

Narzeczeni mają obowiązek dwukrotnego przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania, pierwszy raz zaraz po daniu na zapowiedzi, drugi raz przed samym ślubem



Dokumenty potrzebne do zawarcia małżeństwa



Metryka urodzenia i chrztu



W pierwszym rzędzie wymaga się metryki urodzenia i chrztu. Konieczna jest ona przede wszystkim do stwierdzenia faktu chrztu; pośrednio może też ona wskazywać na wolny stan osoby, której ten dokument dotyczy. Fakt chrztu stwierdza każda metryka, niezależnie od czasu jej wystawienia, jeżeli nie ma uzasadnionych wątpliwości co do jej autentyczności. Natomiast na stan wolny kandydata do małżeństwa wskazuje tylko ta metryka, którą wystawiono nie wcześniej niż na sześć miesięcy przed jej okazaniem w kancelarii parafialnej. Jeśli chrzest miał miejsce w tej parafii, duszpasterz powinien sprawdzić jego fakt w księdze metrycznej oraz stwierdzić, czy nie ma na marginesie księgi poczynionych adnotacji, które wskazywałyby na niemożliwość zawarcia związku małżeńskiego (święcenia, śluby zakonne, poprzednio zawarte małżeństwo). Metrykę chrztu winna przedstawić również strona niekatolicka. Jeżeli narzeczeni nie mogliby przedstawić żadnej metryki chrztu, wówczas wystarczającym dowodem przyjęcia tego sakramentu byłoby zeznanie przynajmniej jednego wiarygodnego świadka (np. matki, ojca, chrzestnego lub chrzestnej, kogoś z rodziny, sąsiedztwa, szafarza chrztu).



Świadectwo bierzmowania



Wśród dokumentów przedślubnych winno znaleźć się także świadectwo bierzmowania obydwu stron. Zwykle będzie to adnotacja poczyniona w metryce chrzcielnej. Jak już powiedziano, w braku bierzmowania, należy zobowiązać strony lub stronę do jego przyjęcia jeszcze przed ślubem. Gdyby to było niemożliwe, bierzmowanie należałoby przyjąć po zawarciu związku małżeńskiego. Wymóg bierzmowania tłumaczy się tym, że małżeństwo wymaga pewnej dojrzałości duchowej, którą uzyskuje się przez przyjęcie drugiego z kolei sakramentu inicjacji chrześcijańskiej.



Świadectwo zgonu współmałżonka



W przypadku zawierania małżeństwa przez wdowę lub wdowca zobowiązani są oni do przedłożenia autentycznego dokumentu śmierci współmałżonka. Takim dokumentem jest z zasady metryka śmierci wystawiona przez proboszcza na podstawie aktu zgonu znajdującego się w parafialnej księdze zmarłych.



Zezwolenie ordynariusza miejsca



Kodeks Prawa Kanonicznego Jana Pawła II (kan. 1071 § 1) uregulował sprawę zezwoleń na asystowanie (tzn. błogosławienie) pewnych osób. Dlatego też ordynariusz, na prośbę proboszcza, może zezwolić na pobłogosławienie: 1) małżeństwa tułaczy; 2) małżeństwa, które nie może być uznane lub zawarte według prawa państwowego; 3) małżeństwa osoby, którą wiążą naturalne obowiązki wobec innej osoby lub dzieci, powstałe z poprzedniego związku (względy humanitarne); 4. małżeństwa osoby, która notorycznie porzuciła wiarę katolicką; 5) małżeństwa osoby związanej cenzurą (kara ekskomuniki lub interdyktu); 6) małżeństwa małoletnich bez wiedzy ich rodziców albo wobec ich uzasadnionego sprzeciwu; 7) małżeństwa zawieranego przez pełnomocnika (zob. kan. 1105).



Zapowiedzi przedślubne



Są one publicznym ogłoszeniem zamiaru zawarcia związku małżeńskiego wobec miejscowej wspólnoty parafialnej. Konferencja Episkopatu Polski, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, postanowiła w roku 1986, że każde zamierzone małżeństwo musi być podane do publicznej zapowiedzi nawet wówczas, gdy duszpasterz jest moralnie przekonany o stanie wolnym narzeczonych. Zapowiedzi mają być głoszone w parafiach stałego i tymczasowego miejsca zamieszkania każdej ze stron. Wygłasza się dwie zapowiedzi. Episkopat pozwala na wygłoszenie zapowiedzi przez ich umieszczenie na tablicy ogłoszeń (szczególnie w dużych, miejskich parafiach). Mają tam być widoczne przez osiem dni, w czasie których przypadają dwa dni świąteczne. W mniejszych parafiach, szczególnie wiejskich, pozostaje aktualna dawna forma, mianowicie ustnego wygłaszania zapowiedzi przez dwa dni świąteczne (niedziela lub uroczystość obowiązująca). Gdyby narzeczeni w ciągu sześciu miesięcy od daty wygłoszenia zapowiedzi nie zawarli związku małżeńskiego, należałoby je powtórzyć przy ponownym przygotowywaniu się do tego sakramentu. Jedna ze stron (jeśli jest z innej parafii) ma dostarczyć do kancelarii parafialnej, gdzie ma być ślub, zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi.



Dla słusznej racji można otrzymać dyspensę od jednej lub dwóch zapowiedzi. Ks. proboszcz składa prośbę o dyspensę do ordynariusza miejsca.



Miejsce zawierania związku małżeńskiego



Odnowione obrzędy liturgii sakramentu małżeństwa (1966) podają, że małżeństwo należy zawierać w parafii narzeczonego lub narzeczonej, a za pozwoleniem ordynariusza miejsca lub własnego proboszcza również w innym miejscu. Stąd więc małżeństwo strony katolickiej ze stroną katolicką winno być celebrowane w świątyni parafialnej jednej ze stron. Nupturienci mogliby poprosić proboszcza o zawarcie małżeństwa, z ważnej racji, w innym kościele lub kaplicy na terenie tej samej parafii. Gdyby jednak prosili o to w kościele lub kaplicy leżącej na terenie innej parafii, proboszcz godząc się na ich prośbę musiałby wystawić licencję na ślub dla proboszcza innej parafii.



Małżeństwo strony katolickiej ze stroną niekatolicką ochrzczoną (np. prawosławną, protestancką, anglikańską) winno również mieć miejsce w kościele parafialnym (katolickim).



Natomiast małżeństwo strony katolickiej ze stroną nieochrzczoną może być zawarte w kościele lub w innym odpowiednim miejscu. Prawodawca szanuje daną osobę nieochrzczoną i nie chce jej zmuszać do wyrażenia zgody na małżeństwo w świątyni chrześcijańskiej, katolickiej. Takim miejscem mogłaby być jakaś kaplica lub nawet dom prywatny.



Czas sprawowania liturgii małżeństwa



Obecnie katolicki ślub kościelny może odbyć się każdego dnia, z wyjątkiem jednak Wielkiego Piątku i Wielkiej Soboty. Jeżeli jednak miałby on miejsce w okresie Adwentu lub Wielkiego Postu albo w dni o charakterze pokutnym (np. piątek) proboszcz lub inny duszpasterz powinien pouczyć wiernych, aby mieli na uwadze szczególny charakter tego dnia lub okresu roku liturgicznego. Według wskazań Episkopatu Polski tylko w wyjątkowych wypadkach można błogosławić katolicki związek małżeński w Adwencie lub w Wielkim Poście. Zgodnie z powyższymi wskazaniami duszpasterze powinni zachęcać wiernych do zawierania małżeństwa w niedziele i święta obowiązujące, w drugi dzień Narodzenia Pańskiego i Wielkanocy lub w inne dni wolne od pracy.</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 27 września 2007, o 11:30

<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">Obrączki - symbol miłości</span>



Obrazek





Narzeczeni chętnie wybierają złote obrączki. Mogą być one wykonane zarówno z żółtego lub białego złota. Popularne są także te łączone czyli z białego i żółtego kruszcu.



<span style="text-decoration: underline">Popularne złoto</span>

Dużym zainteresowaniem cieszą się obrączki klasyczne - polerowane, półokrągłe, bądź płaskie.



<span style="text-decoration: underline">Modna klasyka</span>

Niesłabnącą popularnością cieszą się klasyczne wzory obrączek nazywane „soczewkowymi” (delikatnie zaokrąglone na zewnątrz a uwypuklone wewnątrz gwarantują wygodę w użytkowaniu). Występują one w różnych szerokościach, tak więc każdy bez problemu będzie mógł wybrać odpowiednią dla siebie.



<span style="text-decoration: underline">Obrączki z kamieniami</span>

Salony jubilerskie pannom młodym oferują duży wybór obrączek z brylantami. Jednak na zamówienie mogą wykonać również złote krążki z innymi kamieniami, jak np. z szafirami, szmaragdami czy rubinami.



<span style="text-decoration: underline">Obrączki ze znakami zodiaku</span>

Pary, które wierzą w przeznaczenie i gwiazdy, mogą zdecydować się na obrączki ze znakami zodiaku. Biżuteria wykonana jest ze złota, w które oprawione zostały kamienie szlachetne.



<span style="text-decoration: underline">Tytan</span>

Oprócz obrączek złotych narzeczeni mogą wybrać również tytanowe. Jednak taka biżuteria jest bardzo niszowa. Najczęściej zamawiają ją osoby, które nie lubią złota lub te, które są na nie uczulone. Tytan bowiem jest niealergiczny.</span>



<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">Platyna</span>

Obrączki platynowe, podobnie jak i te wykonane z tytanu, są zdecydowanie droższe od złotych. Jest to biżuteria luksusowa, ciesząca się coraz większą popularnością.



<span style="text-decoration: underline">Wybór obrączek</span>

Narzeczeni najczęściej wybierają obrączki z katalogu, w którym znajduje się bogata oferta. W niektórych salonach jubilerskich zakochani mogą sami zaprojektować wymarzoną biżuterię.



<span style="text-decoration: underline">Co można wygrawerować na biżuterii?</span>

Narzeczeni najczęściej decydują się na wygrawerowanie daty ślubu, imienia współmałżonka (jednak uwaga! Imiona zawsze powinny być na odwrót, czyli na obrączce żony powinno być imię męża, zaś na obrączce męża – żony) lub pieszczotliwego zwrotu.



<span style="text-decoration: underline">Kiedy zamawiać obrączki?</span>

Do salonu jubilerskiego najlepiej wybrać się 3 miesiące przed ślubem. Warto odwiedzić kilku jubilerów, aby porównać wzory biżuterii. Najpopularniejsze wzory obrączkę dostępne są praktycznie „od ręki”. Można je bowiem odebrać w ciągu 24 godzin. Jednak na te robione na zamówienie czy też rzadziej zamawiane trzeba czekać nawet kilka tygodni. Zaś w okresie, kiedy zawieranych jest dużo ślubów ten czas może się wydłużyć. Dlatego też zakupu obrączek nie należy odkładać na ostatnią chwilę. Każdy przecież chciałby nosić na palcu wymarzoną biżuterię, a nie tę, którą kupił chwilę przed ślubem.</span>



<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">Przesądy</span>

Jeżeli przez pomyłkę włożycie obrączkę na palec środkowy, a nie serdeczny, może to oznaczać zdradę. Zaś w małżeństwie będzie rządził pan młody, ale tylko wtedy, gdy wsunie małżonce obrączkę do samego końca palca. Uwaga, jeżeli podczas uroczystości obrączka spadnie na podłogę oznacza to nieszczęście. Jednak zła wróżba nie spełni się, gdy złoty krążek podniesie ministrant, ksiądz lub urzędnik</span>.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 27 września 2007, o 11:39

<span style="text-decoration: underline"><span style="font-weight: bold">Weekendowy kurs przedmałżeński</span></span>



Obrazek



<span style="font-weight: bold">Weekendowe kursy przedmałżeńskie organizowane są z myślą o narzeczonych, którzy mieszkają w różnych miastach lub pracują do późna.



Większość uczestników decyduje się jednak na taki kurs, ponieważ trwa on zaledwie trzy dni i prowadzony jest nietypowo, tzw. metodą kursu dla zakochanych.

Weekendowe kursy przedmałżeńskie, zwane również wyjazdowymi, prowadzi ksiądz z małżeństwem upoważnionym przez przedstawicieli Kurii Biskupiej. Czym różni się kurs przedmałżeński, prowadzony przez księdza w parafii, od kursu weekendowego? Wbrew pozorom, wyjazdowy kurs przedmałżeński jest dłuższy od standardowego, który obejmuje dziesięć spotkań po 45 minut.





Kurs weekendowy zaczyna się w piątek o 17.30, a kończy w niedzielę po 16.00. Program jest bardzo intensywny. Narzeczeni mają przerwę tylko na posiłki i sen. Organizatorom zależy, aby narzeczeni wyłączyli się na dwie doby z codzienności, dlatego nawet, jeśli para mieszka blisko miejsca, w którym odbywa się kurs, nie może wrócić na noc do domu. Ponadto na standardowy kurs, prowadzony w kościele, każdy z partnerów może przychodzić osobno. Warunkiem uczestnictwa w kursie weekendowym jest obecność obojga narzeczonych. Na czym polega metoda kursu dla zakochanych?



W kościele kapłan prowadzi wykład, natomiast na wyjazdowym kursie narzeczeni muszą przede wszystkim ze sobą rozmawiać. Każde spotkanie podzielone jest na trzy etapy: wprowadzenie, animację małżeństwa, rozmowę par narzeczonych. Na początku spotkania para małżeńska, która prowadzi kurs, daje świadectwo swojego życia, tzn. opowiada najistotniejsze momenty pożycia małżeńskiego. Następnie ksiądz opowiada o nauce Kościoła w nawiązaniu do opowieści małżonków. Później zaczyna się praca par narzeczonych - rozmowa. Każda para ma oddzielny stolik, aby móc indywidualnie porozmawiać. Nie ma publicznej dyskusji. Kursanci dostają także zeszyty ćwiczeń, zawierające pytania, które mogą im pomóc w rozmowie. Jakie tematy są poruszane podczas kursu?

Celem kursu jest poznanie siebie, cech osobowości partnera, jego marzeń, pragnień, oczekiwań względem małżeństwa. Dyskutuje się również na temat miejsca Pana Boga i wiary w życiu przyszłych małżonków. Uczestnicy kursu uczą się, czym są sakramenty i co oznacza każde słowo w tekście przysięgi małżeńskiej. Inne tematy traktują o indywidualnej decyzji zawarcia małżeństwa, o rozwiązywaniu konfliktów w małżeństwie i w końcu o odchodzeniu z domu rodzinnego. Kurs kończy się uroczystą mszą świętą.

Organizatorzy twierdzą, że sukcesem kursu jest także to, że niektóre pary po przebyciu nauk postanawiają się rozstać. Dzięki naukom czasami wychodzi na jaw, że narzeczeni nie potrafią się dogadać. Niekiedy narzeczeni podczas kursu po raz pierwszy rozmawiają ze sobą o rzeczach trudnych. Doświadczone małżeństwa, prowadzące kursy uważają, że takich par nie należy ze sobą godzić. Zawsze pytamy pary narzeczonych, skąd dowiedzieli się o kursie - tłumaczy organizatorka. Ostatnio jeden z uczestników przyznał, że kurs poleciła mu narzeczona, która na tym kursie dwa lata wcześniej była z kimś innym.</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 września 2007, o 14:00

i dlatego właśnie coraz wiecej par bierze slub cywilny ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Paulus » 29 września 2007, o 14:22

Nie tylko dlatego. Rowniez dlatego, ze po slubie koscielnym nie mozna sie rozwiesc (gdyby im nie wyszlo), bo to byla przysiega skladana przed Bogiem. A ludzie boja sie tego co moze ich spotkac jezeli zgrzesza

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 września 2007, o 18:06

wybaczcie ale jak kapłan prowadzi wykład o wspólnym życiu albo zakonnica to mnie śmiech bierze :?

Avatar użytkownika
 
Posty: 839
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Katowice

Post przez jola » 29 września 2007, o 22:01

mnie też, ale w końcu oni się na tym znają(ha ha)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 września 2007, o 22:05

a siostry zakonne jeszcze lepiej :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 839
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Katowice

Post przez jola » 29 września 2007, o 22:08

dokładnie :lol: :lol: :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Paulus » 30 września 2007, o 13:03

Bo ksieza i zakonnice mysle, ze sie lepiej znaja, bo zostali powolani przez Boga, ktory dal im do tego prawo, lecz tak naprawde nie wiedza prawie nic.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Hebe » 30 września 2007, o 13:34

dlatego i ja rozważam też tylko ślub cywilny, bo nie wiem czy mój mężczyzna wytrzyma tą całą szopke

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 września 2007, o 13:46

bo wiecie co? jak się rozglądam wsród znajomych to za chiny bym teraz od razu koscielnego nie wzieła, wiecej szczęscia miałam niż rozumu :? co najmniej 4 moje znajome się szarpią zeby dostac uniewaznienie a ile jeszcze takich co nie ma na nie szans i sa po prostu rozwiedzione

Avatar użytkownika
 
Posty: 839
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Katowice

Post przez jola » 1 października 2007, o 12:06

GRZESZNICE!!! jak tak można (ha ha)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 października 2007, o 15:55

<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">Kto płaci za ślub i wesele?</span>



Dzielenie się wydatkami to jeden z trudniejszych etapów przygotowań do ślubu. Podczas oficjalnego spotkania rodziny narzeczonych muszą umówić się, co do partycypacji w kosztach uroczystości.



Ślub i wesele kosztuje od 20 do 60 tys. Bywa więc, że obie familie dzielą się równo po połowie wydatkami na przyjęcie i ceremonię, kupując każda z nich osobno stroje dla młodych. Takie rozwiązanie jest praktyczne i pozwala uniknąć ewentualnego poczucia niesprawiedliwości jednej ze stron, która w ostatecznym rozrachunku okazuje się bardziej rozrzutna. Można wziąć też pod uwagę tradycję, która nakazuje, za co powinny płacić rodziny panny młodej i pana młodego.



<span style="text-decoration: underline">Za co płaci panna młoda?</span>

Zgodnie z tradycją rodzina panny młodej płaci za:



suknię oraz wszelkie akcesoria,

zaproszenia,

przyjęcie weselne,

uroczystość w Kościele

usługi fotografa i kamerzysty,

usługi konsultanta ślubnego (wedding planera)



<span style="text-decoration: underline">Za co płaci pan młody?</span>

Strona pana młodego pokrywa natomiast:



koszty garnituru i dodatków,

obrączek,

bukietu panny młodej,

napoi na przyjęciu,

usług wodzireja (zwanego obecnie DJ-em) lub orkiestry

wynajmu limuzyny.

Pan młody może też zafundować sobie oraz swej małżonce miodowy



<span style="text-decoration: underline">Kosztorys</span>

Konsultanci ślubni twierdzą, że narzeczeni co raz częściej przygotowują fachowy kosztorys, czyli spis wszelkich potrzebnych do załatwienia lub kupienia rzeczy oraz ich cen. Można zacząć od narzucenia sobie budżetu i dopasowywaniu do niego poszczególnych pozycji tak, aby go nie przekroczyć. Potem należy usiąść wraz z rodzicami i przy każdym punkcie zaznaczyć, która ze stron podejmuje się jego realizacji. Ślubne business plany są coraz bardziej popularną metodą na zminimalizowanie przedślubnego stresu.



<span style="text-decoration: underline">Lista ślubnych wydatków: </span>



Stroje ślubne:

Suknia panny młodej

Strój pana młodego

Dodatki do stroju panny młodej (welon, rękawiczki, podwiązki, rajstopy, bielizna)

Dodatki do garnituru (koszula, krawat, bielizna)



<span style="text-decoration: underline">Biżuteria: </span>

Obrączki

Biżuteria panny młodej

Biżuteria pana młodego



<span style="text-decoration: underline">Buty:</span>

Buty panny młodej

Buty pana młodego



<span style="text-decoration: underline">Video/Foto: </span>

Fotografia studyjna

Fotografia plenerowa

Reportaż ze ślubu i wesela

Kamerzysta



<span style="text-decoration: underline">Zabiegi kosmetyczne:</span>

Próbna fryzura panny młodej

Fryzura panny młodej

Fryzura pana młodego

Próbny makijaż panny młodej

Makijaż panny młodej

Kosmetyczka

Zabiegi opalające

Manicure

Pedicure



<span style="text-decoration: underline">Wesele:</span>

Wynajęcie sali weselnej

Koszt firmy cateringowej

Napoje

Alkohole

Dania główne

Przystawki

Owoce

Ciasta

Weselny tort



<span style="text-decoration: underline">Oprawa muzyczna ślubu i wesela:</span>

Organista/muzyka w kościele

Orkiestra

Dj weselny

Wodzirej.



<span style="text-decoration: underline">Zaproszenia:</span>

Zaproszenia na ślub

Karneciki na stoły

Pamiątkowa księga gości

Album na ślubne fotografie

Kartki z podziękowaniem dla gości



<span style="text-decoration: underline">Dekoracje i kwiaty: </span>

Dekoracja kościoła

Dekoracja sali weselnej

Dekoracja samochodu

Bukiet panny młodej

Bukiet dla druhny

Korsarze

Przypinka dla pana młodego</span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Paulus » 2 października 2007, o 18:24

O Boze to sie robi co raz bardzuej skomplikowane. Ja widze naprawde pozostaje tylko vegas, nie branie slubu lub wynajecie kogos.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 2 października 2007, o 18:28

korsarze??? eee Obrazek :shock:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 października 2007, o 20:45

<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">A teraz najprzyjemniejsza strona ślubnych przygotowań czyli SUKNIE ŚLUBNE: </span>



Twój wymarzony ślub

to ulotna chwila

a zarazem najpięknięjszy,

przełomowy dzień w życiu.

Suknia ślubna stanie się najważniejszym elementem Twojego wspaniałego wyglądu i dobrego samopoczucia w tym dniu.



Znajdź sklep lub pracownię, gdzie projektanci pomogą stworzyć suknię Twoich marzeń.

Ten indywidualny projekt, który powstanie na podstawie Twojego opisu, wyobraźni, zasugerowanych potrzeb i upodobań oraz wymagań, umożliwi wymodelowanie sukni do ...,

Twojej sylwetki.

Twojej urody,

Twojego charakteru.



Te zabiegi pomogą uzyskać pożądany efekt końcowy.

Suknia, która powstanie będzie wyjątkowa,

taka jakiej nie ma nikt,

niepowtarzalna,

jedyna.

Tu ważny jest każdy detal,

każda sugestia, każda uwaga, propozycja.



Suknia ślubna to również zwykły ubiór ...,

który musi być nie tylko ładny ale i wygodny:

by nic nie uwierało,

by nic nie uciskało,

nie ściskało,

nie drażniło,

nie złościło.



W tej sukni musisz czuć się na równi pięknie jak i bezpiecznie:

by nie opadło ramiączko,

by nie obsunął się gorset,

by nie odczepił się tren,

by nic się nie rozpięło...



Twój nieskazitelny wygląd zależy od wieku drobiazgów.

Zadbamy o każdy szczegół.

Tego dnia wszystkie oczy będą zwrócone w Twoją stronę.

Twoje dobre samopoczucie potrzebne będzie na cały dzień i całą noc....... </span>







Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



I która podoba Wam się najbardziej?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 października 2007, o 20:53

najbardziej podoba mi się czwarta i ostatnia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 2 października 2007, o 21:04

ogolnie to podobaja mi sie wszystkie orpocz 1, 5, 6, 7 Obrazek



ale najbardziej hmmm nie umiem okreslic... wybieralalbym pomiedzy 2, 3, 4, 8 Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 2 października 2007, o 21:17

Ja obstawiam 2, 8 i ostatnią, ale 8 chyba najbardziej mi pasuje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Paulus » 2 października 2007, o 21:40

Nabardziej podoba mi sie 1,3,8 i ostatnia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1672
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Hebe » 2 października 2007, o 22:05

dla mnie najlepsza jest 4 bo jak trochę ją przerobić to wyjdzie akurat wyjdzie moja wymarzona Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez raen » 3 października 2007, o 00:02

mnie podoba sie 4 i ostatnia (gdyby nie miala takiego trenu z tylu...) ale ogolnie lubie amerykanskie dekolty pieknie podkreslaja biust Obrazek gorsety sa najlepsze na takie okazje Obrazek

 

Post przez Gość » 3 października 2007, o 10:26

Wecie co brałam ślub 3 miesiące temu ale jakoś wydaje mi się że tego tyle nie było a zresztą mało z tego pamiętam

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości