Teraz jest 26 listopada 2024, o 16:45

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 listopada 2014, o 23:16

A mojego F. brzydzą.
Nie wiem, w czym trzyma swoje śrubki, bo mam zakaz chodzenia do piwnicy, ale w takich na pewno nie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 listopada 2014, o 23:18

A ja będę w nim trzymać różne drobiazgi do terapii dla małej i możne sobie w nim fajnie segregowanie poćwiczyć :)
A drugie kupie na jakieś swoje dupsy :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 listopada 2014, o 00:16

Mam Świąteczną Sówkę :evillaugh:

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 00:21

Ale słodka.
A ja się zarzekałam, że nie wpuszczę żadnej sowy do domu, ale się jednak złamałam i kupiłam pudełko chusteczek kosmetycznych w sówki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 27 listopada 2014, o 01:15

Kurcze, o co biega z tymi sówkami? :mysli: Kompletnie nie kumam tego sówkowego szaleństwa? :bezradny:
I, rzecz jasna, żadnej sówki w domu nie mam, nie miałam i raczej mieć nie będę. :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 01:22

Tak samo było kilka (kilkanaście?) lat temu z wisienkami. Nagle wszystko na świecie było w wisienki.
Najgorsze, że taka moda przeciąga się zawsze na kilka lat, bo najpierw robi rundę w najdroższych firmach, potem w trochę tańszych markowych, następnie pomysł podłapują sieciówki, potem coraz dalej to się przesuwa, aż na końcu zauważą tę modę Chińczycy i zaleją rynki i targowiska swoimi produktami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 listopada 2014, o 01:25

Ja tam lubię sówki i mi to nie przeszkadza. Jak widzę jakiś niedrogi duperelek z sówką od razu sobie kupuję ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 listopada 2014, o 01:31

Fajna jest :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 01:32

Papaveryna napisał(a):Ja tam lubię sówki i mi to nie przeszkadza. Jak widzę jakiś niedrogi duperelek z sówką od razu sobie kupuję ^_^

Bo one są całkiem słodkie.
Się uparłam, żeby przeczekać tę modę, bo to ptaki, a ja nie lubię ptaków z winy Hitchcocka.
Gdyby była moda na rybki, to leżę. Chyba musiałabym okraść bank, albo pójść do pracy, albo jeszcze coś innego wymyślić, żeby mnie było stać na wszystko w rybki, co tylko napotkam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 listopada 2014, o 01:38

Rybki mnie w ogóle nie kręcą :P

Lucy napisał(a):Fajna jest :smile:

Dzięki, kochana :) Kauflandowa za całe 3,99 zł :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 01:41

Mnie kręcą rybki, choinki, gwiazdki, serduszka, śnieżynki, niektóre kwiatki i niektóre kotki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 27 listopada 2014, o 01:59

A mnie kręcą psy pod każdą postacią. Był czas, że zbierałam figurki psiaków. Miałam [i nadal mam - w pudłach] ogromną kolekcją gipsowych piesków wszelkich możliwych ras, a także maleńkie metalowe figureczki ze specjalną półeczką do wyeksponowania ich, za które zapłaciłam jakieś kosmiczne pieniądze, bo to podobno sztuka przez duże "S" była. :D
Miałam też pluszowe pieski, mnóstwo pluszowych piesków. I pocztówki z pieskami. I kubki z pieskami. No, po prostu pełna szajba. :lol: Ale na szczęście już z tego wyrosłam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 listopada 2014, o 02:11

Jak chodziłam do podstawówki zbierałam wszystko z dalmatyńczykami :)
Segregator, kartki do segregatora, kubek, zeszyty, plecak nawet chyba, długopis, legginsy, figurki jakieś, naklejki...Matko :facepalm:

A! I zbierałam pocztówki ze zwierzami, ale tutaj interesowały mnie głównie kiciusie :)
Ostatnio edytowano 27 listopada 2014, o 02:12 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 02:11

A mnie zaczęły kręcić Babuszki.
Przywiozłam sobie pierwsze miesiąc temu z Polski. Chcę sobie też uszyć Babuszkę filcową.
To wszystko. Na nic więcej nie mam szansy, bo nie ma takiej mody.
Marzą mi się tapety w Babuszki, serwis do herbaty, kubki i poduszki w taki wzorek.
Drugie, co mnie ostatnio zaczęło kręcić, to wzory kurpiowskie i łowickie. Nie mam w domu niczego w te wzory i pewnie nie będę miała, ale gdyby przyszła taka moda, to bym nieźle zaszalała.
Żeby było śmieszniej, to całe życie nie tolerowałam niczego ludowego i ktoś, kto znał mnie kiedyś, by zupełnie nie uwierzył, że to jestem ja.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 listopada 2014, o 02:14

Papaveryna napisał(a):Segregator, kartki do segregatora, kubek, zeszyty, plecak nawet chyba, długopis, legginsy, figurki jakieś, naklejki...Matko :facepalm:


U mnie tak było z Królem Lwem :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 02:20

Ja mam pół domu w Diddlach. Ale są pochowane po szafach. Nikt by się nie domyślił.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 listopada 2014, o 02:34

Lucy napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Segregator, kartki do segregatora, kubek, zeszyty, plecak nawet chyba, długopis, legginsy, figurki jakieś, naklejki...Matko :facepalm:


U mnie tak było z Królem Lwem :evillaugh:

Kochana, :paluszki:

Ja nic już nie mam ze swoich starych kolekcji :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 listopada 2014, o 02:50

Z Dalmatyńczykami i Królem Lwem mi się skojarzyło, że ja też lubię wzorki z Disneya, tylko że od zwierzaków wolę królewny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 listopada 2014, o 03:20

Papaveryna napisał(a):
Lucy napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Segregator, kartki do segregatora, kubek, zeszyty, plecak nawet chyba, długopis, legginsy, figurki jakieś, naklejki...Matko :facepalm:


U mnie tak było z Królem Lwem :evillaugh:

Kochana, :paluszki:

Ja nic już nie mam ze swoich starych kolekcji :P


iiiiiii :evillaugh: ja też nie .
ostatnio w wersalce karteczki z Backstreet Boys znalazłam .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 27 listopada 2014, o 10:38

Zamówiłam sobie taki wianek w Empiku, miał kosztować 56 zł
http://www.empik.com/gold-silver-wianek ... iernicze-p.
A dostałam taki
http://www.empik.com/red-white-wianek-z ... iernicze-p
Który kosztuje niecałe 20. Policzono mi oczywiście jak za pierwszy, dopiero jak w domu otworzyłam paczkę wszystko się wydało.
Co ja się z nimi naużerałam żeby mi oddali kasę. :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 listopada 2014, o 17:44

joakar, :zalamka:
Przeprosili chociaż? Zaproponowali coś w ramach zadośćuczynienia?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 27 listopada 2014, o 18:28

Klarku to nie u nas takie uprzejmości :zalamka: .

Very super sówka a mi się marzy sówka bańka na wieszadwlku biala :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 27 listopada 2014, o 18:30

fanka76 napisał(a):Klarku to nie u nas takie uprzejmości :zalamka: .

I jak tu przekonać dzieciaki, żeby tutaj zostały i tutaj żyły skoro to zewsząd tak szalenie nieprzyjazne miejsce?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 listopada 2014, o 01:33

Moja sypialnia będzie wyglądała tak, że spać będę na materacu leżącym na podłodze, a ciuchy przechowywać w skrzynkach po owocach.
Mebli dla mnie nie ma.
Byłam zdecydowana na żółte szafy i komody na wysoki połysk plus żółte łóżko, w którym dolna część i zagłówek mogły być ze skóry lub sztucznej skóry w kolorze żółtym, a materace z żółtego płótna. Niestety nic z tego, bo te łóżka są wyłącznie o szerokości 180, a ja chcę mieć 140 lub nawet 120. Inaczej nie zmieści się w tym miejscu, w którym chcę postawić teraz łóżko.
Z żółtych mebli musiałam w takim razie zrezygnować. Minął następny tydzień, a nie znalazłam nic innego.
Szukałam samych łóżek, to okazało się, że takich, jak mam teraz, już wcale nie produkują. To jest jak tapczan, tylko szeroki. Ma skrzynię na pościel od samej podłogi i dzięki temu nie trzeba sprzątać pod łóżkiem. W sklepach są w tej chwili wyłącznie łóżka na nóżkach, pod którymi będzie się zbierał kurz. Na dokładkę prawie same beżowe. Szlag by to.
Na szczęście remont się nadal przesuwa. Bibliotekę będę miała w grudniu, ale z sypialnią będziemy kombinować dopiero w styczniu, żeby sobie Świąt nie zepsuć remontem. Zyskam trochę na czasie, żeby podjąć decyzję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 listopada 2014, o 08:10

klarek napisał(a):joakar, :zalamka:
Przeprosili chociaż? Zaproponowali coś w ramach zadośćuczynienia?

A gdzież tam. Pani w sklepie patrzyła na mnie jak na naciągaczkę,w końcu poszła po kierownika i dostałam zwrot tych 30 zł różnicy. W sklepie był ten wianek, który chciałam i akurat był przeceniony na 39 zł. I teraz mam dwa, ale niesmak pozostał.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość