Julia Quinn

przez **sunshine** » 6 listopada 2014, o 22:00

wiedzmaSol napisał(a):a to jak wkręciła mu że musi pomagać przy budowie?
To było całkiem ok i do momentu jak mu dokuczała było ok

szuwarek napisał(a):pamiętam chyba zwłaszcza ten początek i jedzenie owsianki.. i świnie
i jest epizodycznie rodzinka B.

to było własnie zabawne

mówicie że potem juz do bani?
jada pewnie do Londynu tak

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 22:04

mniej więcej właśnie wtedy się robi mało szałowo

przez **sunshine** » 6 listopada 2014, o 22:05

Szkoda książka ma potencjał. No nic musze czytac dalej tylko nie mam kiedy

przez **•Sol•** » 6 listopada 2014, o 22:15

Ty możesz odebrać ją zupełnie inaczej

może z obniżoną poprzeczką bardziej Ci podejdzie niż nam

przez **emily temple** » 6 listopada 2014, o 22:28

Lilia napisał(a)::rotfl:
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/ ... 0759fd050e

wiem, urocze ale gdzie nie patrze co ci 2 Zosia i Benedykt. tak, mówi ta osoba co w avatarze ma cumberbatcha i jego narzeczona :evillaugh:

. Trzeba do pierwotnej wrócić

przez **Księżycowa Kawa** » 7 listopada 2014, o 00:35

To ja chyba ją sobie odpuszczę…

przez **sunshine** » 13 listopada 2014, o 19:40

Przeczytałam tę Zakochaną Psotnicę :hyhy:

wcale to nie było takie złe, taka sympatyczna lekturka.
Fakt początek jest najlepszy, potem juz w Londynie to jest trochę nudno.
No i te ich nieporozumienia

ale nie istotne.
I tak lubię Quinn, pozycję tę uznaję za udaną, ale nie z tych najlepszych :hyhy:

przez **•Sol•** » 15 listopada 2014, o 12:50

Wszystkie nasze pocałunki były cudne.
Sarah była cudna i Hugh i Honoria i Marcus, Daniel, Anna... Wszyscy. Z Lady D. na czele. Serio nie umiem napisać recenzji bo to było tak wspaniale wspaniałe i tak rewelacyjne że nie mam do czego się przyczepić. Na pewno najlepsza z serii i na pewno jedna z lepszych Quinn.
On ją tak nie znosił, a ona jego a potem się tak kochali :bigeyes:

Jedno za drugim by w ogień skoczyło. I te jego pretensje do siebie że jej nie może na ręce wziąć i potem jak walca tańczyli... Jestem kupiona. Zakochana. Przepadłam.
Nie wiem co ktokolwiek może chcieć od Sarah. Kłótliwa? Uparta? No i super! Taka normalna bohaterka, do natychmiastowego polubienia. Jej siostry mnie kładły. Frances z jednorożcami i Harriet ze swoimi sztukami i ciekawością. I tatuś i jego pieski :hyhy:

Ale ten walc i to patrzenie w gwiazdy... Miód. I to jak liczył ile razy powiedział jej że ją kocha...

Rety chcę więcej takich książek :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 15 listopada 2014, o 19:18

Niedawno ten tytuł również i w moje ręce trafił.

przez **•Sol•** » 15 listopada 2014, o 19:21

Kawo, jesteś już po lekturze?

przez **Księżycowa Kawa** » 15 listopada 2014, o 19:25

Jeszcze przed, najpierw chciałam dorwać E. James.

przez **•Sol•** » 15 listopada 2014, o 19:27

a no chyba że tak

ale bierz się potem za Pocałunki. Cudowne są

przez **Papaveryna** » 15 listopada 2014, o 19:30

Sol, widzę, że Cię tąpnęło? :hyhy:

Ciekawe czy dla mnie to. Ja mam dziwnie z Quinn.

przez **Księżycowa Kawa** » 15 listopada 2014, o 19:34

wiedzmaSol napisał(a):a no chyba że tak
ale bierz się potem za Pocałunki. Cudowne są

James była tak dobra, że już przeczytałam, na razie wcisnęłam SEP, ale i tak czytam co innego, lecz i tak powinnam w tym tygodniu się wyrobić. Zobaczymy, czy mnie to też ruszy…

przez **•Sol•** » 15 listopada 2014, o 19:36

Very bardzo.
Oni się tak kłócą

może Cię wziąć

Kawo, James ta od bajkowych motywów? Kurczę jak ona mi nie leży... Jak poczytasz daj znać czy Cię rusza

przez **Księżycowa Kawa** » 15 listopada 2014, o 19:46

Tak, to ona, akurat do mnie trafia, nawet próbowałam napisać kilka słów, ale nie wiem, czy coś z tego wyjdzie.

przez **•Sol•** » 15 listopada 2014, o 19:55

napisz, poczytam

ale akurat o tym że daj znać miałam na myśli że o Pocałunkach. Napisałam ciurkiem

przez **Księżycowa Kawa** » 15 listopada 2014, o 20:04

Aha, mogę spróbować, jeśli wywrze na mnie jakiekolwiek wrażenie.

przez **•Sol•** » 15 listopada 2014, o 20:19

wystarczy kilka słów, chciałabym wiedzieć czy się podobało co i dlaczego jeśli nie

przez **sunshine** » 16 listopada 2014, o 13:59

wiedzmaSol napisał(a):Wszystkie nasze pocałunki były cudne.
Sarah była cudna i Hugh i Honoria i Marcus, Daniel, Anna... Wszyscy. Z Lady D. na czele. Serio nie umiem napisać recenzji bo to było tak wspaniale wspaniałe i tak rewelacyjne że nie mam do czego się przyczepić. Na pewno najlepsza z serii i na pewno jedna z lepszych Quinn.
On ją tak nie znosił, a ona jego a potem się tak kochali Jedno za drugim by w ogień skoczyło. I te jego pretensje do siebie że jej nie może na ręce wziąć i potem jak walca tańczyli... Jestem kupiona. Zakochana. Przepadłam.
Nie wiem co ktokolwiek może chcieć od Sarah. Kłótliwa? Uparta? No i super! Taka normalna bohaterka, do natychmiastowego polubienia. Jej siostry mnie kładły. Frances z jednorożcami i Harriet ze swoimi sztukami i ciekawością. I tatuś i jego pieski
Ale ten walc i to patrzenie w gwiazdy... Miód. I to jak liczył ile razy powiedział jej że ją kocha...

Rety chcę więcej takich książek

ha wiedziałam że się Tobie będzie podobać :smile:

przez **•Sol•** » 16 listopada 2014, o 14:37

pewnie że się podobało

gdyby jeszcze to on był dziedzicem tytułu... Ale no, nie dało się tak zrobić. Było super i tak

przez **emily temple** » 16 listopada 2014, o 21:23

Sol

i dobrzęze sie podobało

Hugh :bigeyes:

moj ci on

przez **sunshine** » 16 listopada 2014, o 22:10

Oj tak Hugh :bigeyes:

przez **•Sol•** » 16 listopada 2014, o 22:15

Hugh był fajny, nawet bardzo ale nie będę Wam go wydzierać

przez **sunshine** » 16 listopada 2014, o 22:58

W sumie Emily była pierwsza :adore:

ale ja tez go uwielbiam :adore:

Sol jak fajnie że Tobie się to podobało :cheer:

Julia Quinn

Kto przegląda forum