Księżycowa Kawa napisał(a):„Na przekór wszystkim” czytałam jako pierwsze i lepiej pamiętam.
Z „Na przekór wszystkim” najlepiej pamiętam opowieść o początkach przemysłu komputerowego. Bohaterów i ich historię dużo słabiej.
wiedzmaSol napisał(a):moja powiedzmy że środkowa oszczędzałam bo historyk jedyny właśnie a ja tak lubię historyki
też mi się podobała.
Janka napisał(a):Szkoda, że "Czyż ona nie jest słodka" Ci nie podeszła. To fajna historia i można w niej znaleźć dużo życiowej mądrości.
Tylko bym wolała, żeby Colin nie był brzydalem.
wiedzmaSol napisał(a):Very co Ci przeszkadza w Czyż ona...?
Taka fajna książka, no i polowałaś
wiedzmaSol napisał(a):Very wiem że Ty jesteś wybredna ale zobacz Winnie sobie czymś zapracowała na takie traktowanie a potem jeszcze się mściła. No i znów wraca temat co wolno dziecku i co dziecku się wybacza dla dorosłego jest niewybaczalne.
i nie próbuję Cię namawiać do zmiany zdania
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości