Teraz jest 22 listopada 2024, o 02:15

Young Adult + New Adult

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 listopada 2014, o 16:49

Attachments nie jest podobne do Cabot, ale to też nie jest New Adult. Książka jest o dorosłych, których drogi krzyżują się w zwykłej dorosłej pracy.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 listopada 2014, o 17:58

Ta jedna nie jest, czy wszystkie książki Rainbow Rowell nie są?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 listopada 2014, o 20:39

Eleanor & Park to młodzieżówka (niech będzie zgodnie z tytułem wątku, że YA...)

Fangirl może od biedy uchodzić za NA, jako że bohaterka jest na pierwszym roku studiów, ale przyznam, że w tonie nie przypomina żadnego znanego mi NA. Fakt, aż tak wielu znów nie czytałam, ale tych kilku czytanych nie przypomina. Skojarzyła mi się natomiast nieco z młodzieżówkami Sarah Dessen.

Landline nie wiem, bo jeszcze nie czytałam. Sądząc po blurbie, chyba jest o dorosłych...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 9 listopada 2014, o 20:32

A więc tak - Tak blisko - Webber Tammara.
Przeczytałam i jestem zadowolona i w sumie usatysfakcjonowana. Pewnie było bardziej spokojnie, bardziej płynnie i mniej wybuchowo, ale było bardzo płynnie. ta opowieść po prostu się snuła i snuła. Realistycznie i równie mądrze jak i głupio, jak na młodych ludzi przystało. Tak Bogiem a prawdą, chyba bez podania konkretnego wieku, ale z możliwością jego wyciągnięcia z czeluści książki. Mnie jak zwykle nie chodzi o metrykę, a jako, że było dobrze i prawdopodobnie to kupiłam bez dwóch zdań. Pewnie, że sporo tam młodości, ale chyba o to w tej literaturze chodzi. Całkiem sprawnie napisana historia młodych ludzi. Z bardzo fajnie nakreślonymi postaciami drugoplanowymi. Poczytałabym jej coś więcej.
A Tak krucho? Diabli, nie jestem przekonana. Bo Lucas jest cudny, ale boję się powtórek, które mogą zniszczyć wrażenie Tak blisko.
Polecam.
Inne, może bardziej spokojne. Zdecydowanie z mniejszą ilością bohaterów przewijających się przez łóżko, ale może... może... może z bardziej namacalnymi problemami :)
fanko, aniu :padam:

Pamiętajcie o mnie w swoich poszukiwaniach :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 9 listopada 2014, o 22:34

Super klarku ze ci sie spodobało. Jak znow na cos trafie daj znać. Chyba że spróbuj 10 plytkich oddechów jestem ciekawa tweojej opini

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 9 listopada 2014, o 23:12

Nawet nie mam pojęcia co to jest? To coś z tego nurtu?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 9 listopada 2014, o 23:27

Tak ja czytajac mialam mieszane uczucia od zachwytu w momenty kiecy chciałam odkładać. Pomysł powala ale coś zgrzyta jednak zdecysowanie warto przeczytać i znow cos innego niz Crownover czy webber. Przeczytaj i napisz co myslisz.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 9 listopada 2014, o 23:45

Ło matko, i to wszystko pozapolecanko :evillaugh:
Dobra, rozejrzę się ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 10 listopada 2014, o 00:08

Klarku jak cos to potraktuj to jak polecanke w twoim kółeczku tylko czytaj pierwsze

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 10 listopada 2014, o 00:28

klarek napisał(a):fanko, aniu :padam:
Pamiętajcie o mnie w swoich poszukiwaniach :D

Oczywiście, że będziemy pamiętać :D cieszę się bardzo, że trafiło w twoje gusta :wink: Ja szykuję się do Tak Krucho - czytałam masę pochlebnych recenzji, nawet takich, że jest lepsza od Tak Blisko :wink:

Jak dla mnie (jeśli nie patrzeć na wiek bohaterów) - mistrzowskimi książkami w tym nurcie są Hopeless Hoover i Morze Spokoju Millay - wstrząsająco dobre.
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 listopada 2014, o 14:41

Przeczytałam Tak krucho :)
Czy lepsza od Tak blisko? Nie wiem. Raczej stanowi jej dopełnienie. Rzeczywiście, niektóre sceny są jakby żywcem przepisane i występują w dwóch książkach. Jako,że czytelnik wie jak skończy się cała historia, to główny nacisk położony jest na dzieciństwo i młodość Landona. Poznajemy jego paskudne życie, próby radzenia sobie z sobą, wyrzutami sumienia. Jak ktoś nie chciał wierzyć, że Lucas był niegrzecznym chłopcem, to tutaj jest namacalny dowód na to. Potem podnoszenie się i powolna stabilizacja. Mnie bardzo się podobało. I chyba faktycznie zasadne jest czytanie niedługo po pierwszej, wtedy ładnie na siebie historie zachodzą :)
Polecam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 listopada 2014, o 14:45

Albo to czytać w takim razie w pewnym odstępie czasu?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 listopada 2014, o 14:49

Ja bym przeczytałam cięgiem. Albo w niewielkim odstępie czasu. Tylko, że ja niestety szybko wyrzucam z pamięci i myślę, że pewne rzeczy umknęłyby mi po prostu ;)
W każdym razie warto. I co ciekawe, przynajmniej ja zauważyłam, tę młodość bardziej widać w tej książce i u Lucasa, niż w poprzedniej u J :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 11 listopada 2014, o 15:27

Ostatnio przeczytałam pierwszy tom Serii Księżycowej - Cinder Mayer. Muszę przyznać, że fajne. Głównie za sprawą bohaterki, która mnie nie wkurzała, a mogła ;) świetne połączenie baśni i s-f ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 11 listopada 2014, o 19:13

klarek napisał(a):Przeczytałam Tak krucho :)
Czy lepsza od Tak blisko? Nie wiem. Raczej stanowi jej dopełnienie. Rzeczywiście, niektóre sceny są jakby żywcem przepisane i występują w dwóch książkach. Jako,że czytelnik wie jak skończy się cała historia, to główny nacisk położony jest na dzieciństwo i młodość Landona. Poznajemy jego paskudne życie, próby radzenia sobie z sobą, wyrzutami sumienia. Jak ktoś nie chciał wierzyć, że Lucas był niegrzecznym chłopcem, to tutaj jest namacalny dowód na to. Potem podnoszenie się i powolna stabilizacja. Mnie bardzo się podobało. I chyba faktycznie zasadne jest czytanie niedługo po pierwszej, wtedy ładnie na siebie historie zachodzą :)
Polecam :)


czyli koniecznie muszę przeczytać ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 listopada 2014, o 20:15

sun, ja podobała ci się pierwsza część, to koniecznie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 11 listopada 2014, o 20:19

To po starku biore sie za to.
Klarku a ty bierz dziesięć plytkich oddechow

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 listopada 2014, o 20:30

kurcze, nie mam kiedy zacząć tych oddechów..
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 listopada 2014, o 20:33

fanko, tak, chętnie przeczytam :)

szuwarku, :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 11 listopada 2014, o 22:31

klarek napisał(a):sun, ja podobała ci się pierwsza część, to koniecznie :)


bardzo mi się pierwsza podobała :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 listopada 2014, o 18:44

to mam nadzieję że druga też przypadnie ci do gustu :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 listopada 2014, o 19:31

a to nie biorę, bo mi się pierwsza średnio spodobała...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 12 listopada 2014, o 19:43

Klarku już przeczytałaś??? :D wow!
Ja się zbieram już od jakiegoś czasu :wink: ale najpierw postanowiłam przeczytać wszystkie SEP :evillaugh:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 listopada 2014, o 19:45

szuwarku, druga jest jednak inna, ale nie aż tak, aby zapomnieć o pierwszej ;)

aniu, miewam fazy :) najpierw Wy mnie natchnełyście, potem szuwarek ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 12 listopada 2014, o 19:50

To co teraz po Webber? :D nadal NA? :wink:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości