wiedzmaSol napisał(a):ale szczerze? Ta Słodka mi jakoś tak mało słodko idzie.
Początek dopiero a mnie już wzrok leci w innym kierunku...
Janka napisał(a):mad_line napisał(a):Sol, już pogodziłam się z tym, ze nikt nie zauważa potencjału Z miłości, tam jest sporo fajnych motywów, ale większość widzi tylko obrażanie celebrytów...
Chyba widzimy nie tylko obrażanie.
Najważniejsze zarzuty to są takie, że książka była nudna i nijaka.
Jeśli dobrze pamiętam, to moim najważniejszym zarzutem było, że SEP nie stworzyła w niej niczego nowego. Wszystkie motywy, a nawet sceny, skopiowała z innych swoich książek.
Ta książka to była zabawa SEP w puzzle.
Jeśli to miało być "The Best Of", to niestety według mnie nie wyszło.
mad_line napisał(a):I wiecie co? Czy to nie genialne, że jedną i tę samą książkę można odbierać w zupełnie różny sposób? Normalnie magia jakaś
mad_line napisał(a):I tak to właśnie wygląda z mojej strony.
Janka napisał(a):A mnie dziwi, że nie polubiłam "Z miłości", bo tematyką, wątkami i splotem akcji jest dla mnie idealna.
To powinna być moja najlepsza SEP, a nie najgorsza.
aur_ro napisał(a):Wielbicielki SEP pisaly kiedyś że jej ksiązki to piękne, napisane z humorem wzorcowe romanse.
A tu przypadkiem natykam sie na takie coś z 1983 r:
Czytałyście?
Desdemona napisał(a):to moja kolejna SEP do poczytania będzie...
mad_line napisał(a):Desdemona napisał(a):to moja kolejna SEP do poczytania będzie...
Polecam i czekam na wrażenia. Jak widać ta książka wzbudza skrajne emocje, ciakawam twoich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość