Teraz jest 4 października 2024, o 15:20

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:25

miejmy nadzieję że się na nas nie obrazi za te jazdy po Z miłości ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:26

Jeszcze nie całą :P

Utknęłam na Tedzie w połowie, a Panny w ogóle nie ruszyłam :P

no i Z miłości nie czytałam. Jeszce Na przekór wszystkim mnie czeka :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 9 listopada 2014, o 14:26

Papaveryna napisał(a):
Janka napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Dla mnie Uwodziciel jest dobry,ale nie rozumiem zachwytów nad nim.

A argument świetnego humoru, który jest w niej zawarty, nie pomoże?

Nie pomoże :P
Jest ok do pewnego momentu. Potem dla mnie zrobił się nużący i jakiś taki...sama nie wiem. W dodatku przy powtórce wylazło to jak Dean zaczął się kretyńsko zachowywać kiedy Blue myślała że jest w ciąży. Od razu w swojej główce kombinował że będzie jej płacił i co zrobić zrobić żeby się ludzie nie dowiedziały, bo w końcu on sławny taki... :] Potem jak wielcy światowi znajomi przyjechali i traktowali Blue jak popychla on nic nie powiedział tylko siedział jak mlun gdy ona im piwko donosiła.
Ja tego nie pamiętałam, a jak powtarzałam to się tak wku..wiłam :mur: :mur: :mur:
Jakby koś powiedziała,że ta książka jest głupia czy zła też by się kłóciła,bo nie jest. Ale dla mnie nie jest też najlepsza.

Najlepsza jest "Odrobina marzeń" :urock: Gabriel jest wyjątkowo rozumny jak na facetów SEP i cała książka jest genialna. Jest kilka głupotek,których się czepnęłam - 3 ciąże, uzdrowienie dziewczynki,ale to są pryszcze :wink:

Co do Heatha też się nie zgadzam. Mentalność mi się zmieniła,bo jak czytałam pierwszy raz była zachwycona nim i wszystkim wokół, ale potem...Jakbym dorwała to jego jaja by zawisły na mojej choince.

wiedzmaSol napisał(a):właśnie, to najzabawniejszy tom Starsów ;)

Dla mnie jakoś najzabawniejszy jest "Kandydat na ojca" :hyhy:


Kropka w kropkę moje odczucia odnośnie Starsów :lovju:

Papaveryna napisał(a):Mnie tam obrażanie lata koło nosa,ale całość dla mnie jest gówniana i tyle. A teraz uciekam przed pociskiem od Madi... :go:


I ty Brutusie... :evillaugh: I tak Cię :lovju: Ale bądż czujna :hyhy:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:27

Sun to Ci wcale za dużo nie zostało ;)
Czytaj dalej Teda ;) on jest fajny ;)

Madi, ufff, już widziałam jak nas tu szkolisz :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:28

Dziewczyny :rotfl: :lovju:

nie umiem za tego Teda się zabrać kurde :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:31

Sun, w Tedzie jest podobny motyw traktowania bohaterki jak w Czyż ona nie jest słodka. Tylko że Meg sobie lepiej z tym radzi. Ona i Ted się żrą i jest między nimi chemia ;) a on jest tak idealny że aż nieidealny i fajny ;)
taki normalny facet tylko bardzo chcący wszystkim dogodzić ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:32

Madi też Cię kocham :lovju:
A żeby poprawić swój wizerunek w oczach Madi to Was oświecę, że "Z miłości" lubi jeszcze Monia i Giafia :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:34

Very jaka Ty doinformowana :P
czyli trzy Dziewczyny a nie dwie ;)
ech mnie to nawet do powtórki nie ciągnie, nawet tyci tyci, żeby dać drugą szansę :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:36

Mam dobrą pamięć, bo jadłam dużo masła orzechowego kiedyś :evillaugh:
Mnie też nie, absolutnie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 9 listopada 2014, o 14:38

Historia Meg i Teda jest świetna, kiedyś trochę jojczałam, ale mi przeszło po przeczytaniu Panny młodej i Bohaterów :? Tęsknie za dawną SEP :smutny:

Sol, już pogodziłam się z tym, ze nikt nie zauważa potencjału Z miłości, tam jest sporo fajnych motywów, ale większość widzi tylko obrażanie celebrytów...
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:39

wiedzmaSol napisał(a):Sun, w Tedzie jest podobny motyw traktowania bohaterki jak w Czyż ona nie jest słodka. Tylko że Meg sobie lepiej z tym radzi. Ona i Ted się żrą i jest między nimi chemia ;) a on jest tak idealny że aż nieidealny i fajny ;)
taki normalny facet tylko bardzo chcący wszystkim dogodzić ;)


wiem właśnie :P
Czyż ona nie jest słodka uwielbiam :D
tego jakoś nie umiem skończyć :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 9 listopada 2014, o 14:40

Papaveryna napisał(a):A żeby poprawić swój wizerunek w oczach Madi to Was oświecę, że "Z miłości" lubi jeszcze Monia i Giafia :hyhy:


To spox, w grupie raźniej :cheer:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 listopada 2014, o 16:19

sunshine napisał(a):Z miłości aż takie złe jest?

Może jeszcze w tym tygodniu się przekonam…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2671
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 9 listopada 2014, o 17:04

Przeczytałam Włoskie Wakacje i Sol miała oczywiście rację -spodobało mi się :evillaugh: początek faktycznie bardzo niemrawy, nie mogłam się wczuć w całe te 4 filary, ale już na ziemi włoskiej rozpogodziło się :D ale przyznaję, że były momenty dziwaczne - że czułam się jakbym czytała jakąś telenowelę :evillaugh: od razu polubiłam Rena (ja chyba jednak wolę mężczyzn SEP :evillaugh: ), troszkę później doktor Isabel. Zgraja bohaterów drugoplanowych była słodka i śmieszna (Ren i mały Connor :evillaugh: ), ale nie wysuwała się na pierwszy plan jak w niektórych książkach SEP. Miałam małe zgrzyty przy scenie na zgliszczach zamku...no ale...ogólnie pozytywne wrażenia :D
Patrzę na mój czytnik i chyba z 3 czy 2 książki do końca SEP mi pozostało :cry:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 listopada 2014, o 17:10

Również „Włoskie Wakacje” wspominam pozytywnie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 17:13

Aniu jak Ty to robisz że tak szybko czytasz??? :P

rany chyba jedna ksiązke na dzien :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2671
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 9 listopada 2014, o 17:15

Mam dużo wolnego teraz :evillaugh: nie no żartuję..jak znajdę chwilkę i zaczynam czytać to tak się zatracam, że nie wiem która godzina... :wink:
Może jednak przerwę od czytania zrobię...
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 17:17

nie no to fajnie że tak czytasz :hyhy:

ja po prostu juz tak nie umiem usiąść i czytać bo ciągle coś do roboty, ale mi się nie chce...
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2671
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 9 listopada 2014, o 17:18

Jak mam coś do roboty na chwilę odkładam mój czytnik, ale później szybko do niego wracam :evillaugh:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 30752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 listopada 2014, o 21:07

o Włoskich wakacjach tez chyba była dyskusja w Klubie
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 listopada 2014, o 21:19

mad_line napisał(a):Sol, już pogodziłam się z tym, ze nikt nie zauważa potencjału Z miłości, tam jest sporo fajnych motywów, ale większość widzi tylko obrażanie celebrytów...

Chyba widzimy nie tylko obrażanie.
Najważniejsze zarzuty to są takie, że książka była nudna i nijaka.
Jeśli dobrze pamiętam, to moim najważniejszym zarzutem było, że SEP nie stworzyła w niej niczego nowego. Wszystkie motywy, a nawet sceny, skopiowała z innych swoich książek.
Ta książka to była zabawa SEP w puzzle.
Jeśli to miało być "The Best Of", to niestety według mnie nie wyszło.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 9 listopada 2014, o 22:00

Z miłości...to chyba będzie moja kolejna SEP... hmmm
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 listopada 2014, o 23:20

W najbliższym czasie?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 23:44

Ja powinnam przeczytać nieczytane SEP i w ogóle dużo innych przeczytać.
Weźcie mnie jakoś pogońcie. Od dwóch tygodni już nie czytam nic... :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 listopada 2014, o 23:46

Gonię Cię do "Słodkiej jak miód".
Czuj się bardzo pogoniona.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości