Teraz jest 25 listopada 2024, o 14:13

Jude Deveraux

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 30 października 2014, o 22:16

tak sobie właśnie przypomina, że nie olśniło mnie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 7771
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 30 października 2014, o 22:22

Kompletnie nie pamiętam, a powtarzać .......
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 30 października 2014, o 22:25

Nie wiem czy jest sens :D

a Pokusę ktoś czytał?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 30 października 2014, o 23:05

ja nie, ale oceny ma dobre :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 listopada 2014, o 00:19

gosiurka napisał(a):Sun mi również sie Obietnica podobała, bardzo polubiłam główną bohaterkę, fakt on głupi, ale co ona winna :bezradny: z tego co pamiętam to miała jeszcze głupszego ojca :embarrassed:

Jak co ona winna była? Mogła kazać mu się czołgać za to, co zrobił, a nie tak łatwo jej przyszło to wszystko zaakceptować.

„Pokusy” chyba nie zaliczyłam…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 listopada 2014, o 21:20

zdaje się,że czytałam,ale bez jakichś rewelacji,czytywałam lepsze
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 listopada 2014, o 23:16

W zasadzie Deveraux nie jest jakoś specjalnie rewelacyjna, chociaż miewa momenty.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 listopada 2014, o 08:35

ma smaczki - takim dla mnie jest Nagroda czy Angielka. Poza tym potrafi do fajnej historii na siłę wstawić coś co psuje całość odbioru - tak miałam z Mongomery i ich facetami - przekombinowani byli, za cudowni , a juz Słodki Kłamca mnie dobił w tym byciu tak idealnym, bohaterki tez sa takie .. bez jaj... i własnie tak z nia mam, że czytam bo dobry początek i nagle pfff i powietrze zeszło.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 listopada 2014, o 18:53

najgorsze są zwykle epilogi,takie akieś niepasujące do całości,psujące odbiór
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 listopada 2014, o 23:11

szuwarek napisał(a):ma smaczki - takim dla mnie jest Nagroda czy Angielka. Poza tym potrafi do fajnej historii na siłę wstawić coś co psuje całość odbioru - tak miałam z Mongomery i ich facetami - przekombinowani byli, za cudowni , a juz Słodki Kłamca mnie dobił w tym byciu tak idealnym, bohaterki tez sa takie .. bez jaj... i własnie tak z nia mam, że czytam bo dobry początek i nagle pfff i powietrze zeszło.

Może ktoś powinien wziąć tę jej pomysły i po kolei przerobić na coś bardziej strawnego oraz logicznego?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 listopada 2014, o 08:53

dokładnie, i bez epilogów.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 listopada 2014, o 09:27

szuwarek napisał(a):ma smaczki - takim dla mnie jest Nagroda czy Angielka.


Czyli nie ma, bo Nagroda i Angielka to Garwood :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 listopada 2014, o 09:48

:zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony: upssss
miałam na myśli Freski a Nagrode miałam wpisać, że czytam.. :zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 listopada 2014, o 22:46

„Freski” czytałam kiedyś i już za bardzo nie pamiętam, ale w miarę chyba jeszcze mogło być.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 5 listopada 2014, o 09:52

Freski to jedyne co dobrze zapamiętałam...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 5 listopada 2014, o 17:12

A o czym były "Freski"? :mysli:
Znowu mam sklerozę :wstyd: Gdzie moje masło orzechowe :wryyy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 5 listopada 2014, o 22:09

taka komedia pomyłek
Miłość oślepia... Tej starej prawdy z pewnością doświadczył na własnej skórze doktor David, lekarz z prowinconalnego miasteczka, któremu się wydaje, że na drodze do zdobycia serca ukochanej Amy stoi tylko i wyłącznie jej syn-potwór.

W desperacji zwraca się o pomoc do brata Jasona - geniusza finansowego, milionera, który z powodzeniem opiera się zakusom całej armii kobiet, strających się doprowadzić go do ołtarza.

Z sobie tylko znanych powodów Jason decyduje się pomóc bratu i na jakiś czas pod wymyślonym pretekstem zamieszkać w domu Amy, by zająć się małym potworem, dając w ten sposób Davidowi okazję do zdobycia ukochanej.

Nie wie tylko, że po pierwsze dom to prawie ruina, po drugie "potwór" to sześciomiesięczne niemowlę, po trzecie Amy - odpowiednio nastawiona przez Davida - nie ma wątpliwości, że jej lokator jest gejem.

A po czwarte - że się w Amy zakocha.


z tego co pamiętam,złe nie było,tylko niepotrzebnie się ta par rozstała na kilka lat(?) -nie jestem pewna czy dobrze pamiętam...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 listopada 2014, o 23:24

Tak, rozstali się na parę lat i tyle z tego pamiętam :hyhy:

szuwarek napisał(a):Freski to jedyne co dobrze zapamiętałam...

A "Wybawca"? Znasz "Nawiedzoną"?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 5 listopada 2014, o 23:49

o Wybawcy Very pisała:
viewtopic.php?f=144&t=2114
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 listopada 2014, o 23:51

Wiem, czytałam to.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 15:02

Kobity a np. Zycie raz jeszcze Wam się podobało? :D

Zapomniałam że mam w domu Słodki kłamca a to ponoć fajne? :smile:

O bo ja np. lubie bardzo Dary losu :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 listopada 2014, o 15:48

Za „Życie raz jeszcze” jeszcze się nie brałam, nie było okazji, ale mam samego "Kłamcę" :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 listopada 2014, o 15:52

Księżycowa Kawa napisał(a):Tak, rozstali się na parę lat i tyle z tego pamiętam :hyhy:

szuwarek napisał(a):Freski to jedyne co dobrze zapamiętałam...

A "Wybawca"? Znasz "Nawiedzoną"?

Nie zapamiętałam rozstania... i dobrze zapamiętałam? niemożliwe :czeka:

Wybawcę znam... nawet nawet, chociaż pojawienie sie byłej kochanki i jej "pomoc" zapadła mi w pamięć...
Nawiedzonej chyba nie znam... po przeczytaniu całych Montgomerych miałam dosyć... :mur:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 listopada 2014, o 16:07

Bo to było jakoś w samej końcówce.

A mnie, że to tak bardzo podobne do Zorro i że nie ograniczał się do ukrywania twarzy cieniutką maseczką.

"Nawiedzona" akurat różni się od Montgomerych – on tam jest aniołem stróżem, co za bardzo wtrącał się w jej życie :hyhy: niestety, końcówka trochę została skopana.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 listopada 2014, o 20:46

życie raz jeszcze to książka ,którą po prostu musiałam mieć,czytuję ja raz na jakiś czas.Podobała mi się i podoba nadal,mojej córze też...Zdaje się,że bła o niej dyskusja ...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości