Teraz jest 4 października 2024, o 13:34

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 13:39

Very, jakie masz zarzuty? :P

Sun, Phoebe i Dan albo Jane i Cal ;) To musiałeś być Ty czy Kandydat na ojca?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 listopada 2014, o 13:41

sunshine napisał(a):Tego Uwodziciela sobie przypomnieć muszę :D

ale w sumie nie zachwycił mnie aż tak bardzo :D

Dla mnie "Uwodziciel" jest perfekcyjny.
Już pierwsza scena jest super.
Bardzo podobał mi się jego stosunek do Blue. Nie zakochał się od pierwszego wejrzenia, ale ją polubił i najpierw traktował jak darmową rozrywkę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 13:42

wiedzmaSol napisał(a):Very, jakie masz zarzuty? :P

Sun, Phoebe i Dan albo Jane i Cal ;) To musiałeś być Ty czy Kandydat na ojca?


Zaś popierdzieliłam imiona :P
o To musiałeś być Ty chodziło :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 13:44

Sol, zarzutów nie mam. Mam inne zdanie :wink:

Dla mnie Uwodziciel jest dobry,ale nie rozumiem zachwytów nad nim. Rozumieć nie muszę i rozwijać się nie będę, bo wiesz jaki mam talent do obrażania ludzi :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 13:45

Chyba mam podobnie jak Very ;)

Uwodziciel był dobry, ale mnie nie zachwycił :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 13:47

Dziewczyny no każdy może mieć swoje zdanie przecież :P

Very, ja bym chętnie się dowiedziała co było nie tak w Uwodzicielu :P
Uwielbiam go wyjątkowo i za każdym razem zachwycam się bardziej więc jestem ciekawa co może w nim nie grać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 listopada 2014, o 13:47

Papaveryna napisał(a):Dla mnie Uwodziciel jest dobry,ale nie rozumiem zachwytów nad nim.

A argument świetnego humoru, który jest w niej zawarty, nie pomoże?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 13:50

Humor to ogromny plus tej książki, ja się z tym zgodzę :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 13:52

właśnie, to najzabawniejszy tom Starsów ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 listopada 2014, o 13:54

U mnie ona też jest pod względem humoru na pierwszym miejscu z całej SEP, a na drugim "Nie będę damą".
wiedzmaSol napisał(a):Very, ja bym chętnie się dowiedziała co było nie tak w Uwodzicielu :P
Uwielbiam go wyjątkowo i za każdym razem zachwycam się bardziej więc jestem ciekawa co może w nim nie grać ;)

Oj tam, Sol, niech sobie inni nie lubią. Będzie więcej dla nas.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 13:57

Janka napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Dla mnie Uwodziciel jest dobry,ale nie rozumiem zachwytów nad nim.

A argument świetnego humoru, który jest w niej zawarty, nie pomoże?

Nie pomoże :P
Jest ok do pewnego momentu. Potem dla mnie zrobił się nużący i jakiś taki...sama nie wiem. W dodatku przy powtórce wylazło to jak Dean zaczął się kretyńsko zachowywać kiedy Blue myślała że jest w ciąży. Od razu w swojej główce kombinował że będzie jej płacił i co zrobić zrobić żeby się ludzie nie dowiedziały, bo w końcu on sławny taki... :] Potem jak wielcy światowi znajomi przyjechali i traktowali Blue jak popychla on nic nie powiedział tylko siedział jak mlun gdy ona im piwko donosiła.
Ja tego nie pamiętałam, a jak powtarzałam to się tak wku..wiłam :mur: :mur: :mur:
Jakby ktoś powiedział,że ta książka jest głupia czy zła też bym się kłóciła,bo nie jest. Ale dla mnie nie jest też najlepsza.

Najlepsza jest "Odrobina marzeń" :urock: Gabriel jest wyjątkowo rozumny jak na facetów SEP i cała książka jest genialna. Jest kilka głupotek,których się czepnęłam - 3 ciąże, uzdrowienie dziewczynki,ale to są pryszcze :wink:

Co do Heatha też się nie zgadzam. Mentalność mi się zmieniła,bo jak czytałam pierwszy raz była zachwycona nim i wszystkim wokół, ale potem...Jakbym dorwała to jego jaja by zawisły na mojej choince.

wiedzmaSol napisał(a):właśnie, to najzabawniejszy tom Starsów ;)

Dla mnie jakoś najzabawniejszy jest "Kandydat na ojca" :hyhy:
Ostatnio edytowano 9 listopada 2014, o 20:31 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:05

Wiecie jakby się uprzeć to w każdej książce są zgrzyty. Ale chyba nie o to chodzi by się ich doszukiwać :P
Ważne by się przy książce odprężyć i również dobrze bawić :D
Jak widać każdy lubi co innego.
Ostatnio edytowano 9 listopada 2014, o 14:06 przez sunshine, łącznie edytowano 1 raz
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 listopada 2014, o 14:05

Sun na prezydenta!!!
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:07

Bez przesady :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:09

Sun,nie bądź taka skromna :wink:
Byłam proszona o zarzuty to przedstawiłam. Tak bym trzymała dla siebie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:09

Very, no może i się Dean zachowywał jak muł pasiasty, tępiradło i w ogóle, ale potem jakoś tak się wyrobił :P i w ogóle w tej książce mi tak grało wszystko ;)

Ech ja się chyba na prawdę nie umiem czepiać SEP ;) jedynie Z miłości to koszmar i dramat.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:11

Ja się do wszystkiego potrafię doczepić :hyhy:
Nie pamiętasz że jestem forumowym krytykiem :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:11

Ja skromna a skąd :P

Spoko Very przeca nic nie mówię :P

Z miłości aż takie złe jest?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:15

Sun,nie czytałaś tego?
Coś mi się umajaczyło,że tak :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:16

No właśnie nie czytałam :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:17

Very no wiem :P Ty lubisz :P

Sun, no tyłka nie urywa ;) płytkie to i nie wiadomo o czym. SEP się bardziej skupia na obrażaniu ludzi i mąceniu nie wiadomo po co niż na fabule. Forma jej w tej książce kompletnie siadła. Zero chemii i sensu.
Ale Madi lubi więc może to tylko ja mam urojenia :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:20

Mnie tam obrażanie lata koło nosa,ale całość dla mnie jest gówniana i tyle. A teraz uciekam przed pociskiem od Madi... :go:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 listopada 2014, o 14:22

Hahaha :hyhy:

i tak Was :lovju:

nie wiem czy to czytac :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 listopada 2014, o 14:23

no bo skupiła się na obrażaniu a nie fabule ;)
jeszcze ktoś podobno lubi tę książkę, ale nie mam zielonego pojęcia kto :P

Sun a my Ciebie :lovju:
Całą SEP zaliczyłaś? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 listopada 2014, o 14:24

O kuźwa, widzę na dole Madi :dies:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości