przez Księżycowa Kawa » 2 listopada 2014, o 18:27
No ta jego zmarła, co zdaje się kochanków miała bez liku, a ten jak głupi cierpiał, a potem wyżywał się na innych. W sumie miłe było z jego strony, że z tym nie przesadzał, a potem nie mógł wykrztusić, że kocha, z czego zrobiono ogromny problem, bo nie mieli większych kłopotów.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.