Jak mieszkamy?

przez **klarek** » 30 października 2014, o 12:21

podłoga nadal wykorzystywana

przez **klarek** » 30 października 2014, o 12:22

no i ściany:
No i jak ma tam zapanować ład i porządek hmmm

przez **•Sol•** » 30 października 2014, o 12:38

Aralku ile książeczek :bigeyes:

Ale co Ty chcesz, przecież jest porządek. Równe stosy, poukładane, nic się nie wali, nie jest rzucone

jest dobrze

masz bardziej poukładane niż ja, w tym moim murze

przez **klarek** » 30 października 2014, o 12:47

Nawet nie wiedziałam, że ich tam tyle jest. Może i równo, bo inaczej zwaliłoby się wszystko na głowy, ale ta podłoga to ani im dobrze nie robi na stan, ani mnie na psychikę

Tyle, że w pozostałych pokojach jest jeszcze gorzej

Stąd wyprzedają. Wolno, ale zawsze

przez **LiaMort** » 30 października 2014, o 12:50

ooo..

jaka kolekcja Aralek. ;D

przez **Lestat** » 30 października 2014, o 12:56

Papaveryna napisał(a):
Lestat napisał(a):
to poznajcie mój sposób na kontrole biblioteki i brak kurzu co nie mieści się na półkach, mieszka na strychu

Kupiłam takie cudo kiedyś na zabawki młodej. Przekręcała to dupą do góry i skakała aż się połamało. A w pokrywce usiłowała się bujać i też ją połamała.I jakimś cudem powyrywała te kółeczka. A jak mąż ją chciał z tym podnieść do góry urwał te uchwyty po bokach

Sol,najbardziej podoba i się zdjęcie z biurkiem te książki tam u góry i po bokach taki fajny klimat nadają

Very

MłodaDemolka :evillaugh:

zaradna kobietka :mrgreen:

I to rzeczywiscie sa skrzynki na zabawki :evillaugh:

Co jakiś czas bywają u mnie w Tesco po 11 PLN! a są mega pojemne i dobre do przenoszenia. Sprawdzają mi się do przechowywania dosłownie wszytskiego :mrgreen:

Klarku marzę o takich półkach pod sufitem! :lol:

ale mam wysokie stropy i musiałabym mieć jeżdżącą drabinę jak Mumii

przez **klarek** » 30 października 2014, o 13:00

One o tyle są wygodne, że rzeczywiście miejsca nie zajmują, ale przymocowanie ich na tyle dobrze, aby utrzymały książki to sztuka. Niech nie mówię ile razy mieliśmy duszę na ramieniu, że nam to na łeb spadnie :zalamka:

W samym Da Capo jest ponad 60 książek na półkę

W sumie tylko czekać aż kogoś trafi. Dobrze, że nie wisi nad głową

Lestat, przez wiele lat miałam takie wysokie sufity, fakt może nie na takie półki, ale reszta :bigeyes:

przez **Papaveryna** » 30 października 2014, o 13:09

Lestat napisał(a):Very MłodaDemolka zaradna kobietka

I to rzeczywiscie sa skrzynki na zabawki Co jakiś czas bywają u mnie w Tesco po 11 PLN! a są mega pojemne i dobre do przenoszenia. Sprawdzają mi się do przechowywania dosłownie wszytskiego

Taaaa, dokładnie :zalamka:

Ostatnio mi mąż kupił takie ustrojstwo do noszenia prania to Roksi non stop w tym siedzi albo usiłuję po tym skakać. I już urwała jedno ucho

Ale te pudła na zabawki to jest naprawdę dobry pomysł :mysli:

Mam dużo Romansów Sprzed Lat i trzymam to na szafie i na górze szafki z książkami w takich kartonowych pudłach. Nie wygląda to za ciekawie,a w tych by się o wiele lepiej prezentowało. I młoda by nie połamała jakby stały wysoko

Tylko musiałabym sobie takie bez kółek kupić żeby nie zjeżdżały :evillaugh:

przez **Lilia ❀** » 30 października 2014, o 13:29

aralk, ta biblioteczka w sypialni to większość twojego zbioru, czy w innych pokojach masz tego więcej (ilościowo)?

przez **Lestat** » 30 października 2014, o 13:50

Pudła są w dechę, czasem mozna dorwać takie z płaskimi pokrywkami i stawiać jedno na drugie, ale wtedy raczej nie książki na górę

bo jednak to tylko plastik (sprawdziłam :lol:

) Do jednego włazi ok 80-90 ksiażek

Kawałek mego stryszkowego kąta

komuś Palmerkę albo Deveraux

przez **Papaveryna** » 30 października 2014, o 13:53

Super, kochana :cheer:

A Roksi miała dokładnie takie fioletowe z różową pokrywą

przez **Lestat** » 30 października 2014, o 14:01

generalnie są dobre na wszystko : pościel, książki, ciuchy

Ja mam już chyba we wszytskich kolorach tęczy (zalezy co rzucą do teskacza

) na strychu i w garażu

przydatne ustrojstwo.

przez **klarek** » 30 października 2014, o 14:27

Lilia napisał(a):aralk, ta biblioteczka w sypialni to większość twojego zbioru, czy w innych pokojach masz tego więcej (ilościowo)?

Zdecydowanie najmniejsza

Myślę, że u dzieciaków jest tyle samo co u nas, bo i ich i nasze jeszcze.
Ale głównie mam w dużym pokoju. Pewnie ze 4 razy tyle. Może deczko więcej

przez **•Sol•** » 30 października 2014, o 15:24

Lestat zazdroszczę strychu

Very jak masz gdzie stawiać

jeszcze są takie kosze bez pokrywek w różnych marketach

Aralku ten strach spadnie czy nie :zalamka:

mam to samo. Przecież pod tym śpię

przez **Lilia ❀** » 30 października 2014, o 15:32

aralk, w takim razie możesz otwierać antykwariat

przez **Nocny Anioł** » 30 października 2014, o 15:40

kobitki

Sol wszystko da rady poukładać, zobaczysz jak do ciebie przyjadę :evillaugh:

ja nie wszędzie mam ład
Obrazek

a na brak miejsca pomaga mi to
Obrazek

przez **Lestat** » 30 października 2014, o 15:51

ja po przeprowadzce poszłam w totalny minimalizm, zero regałów, durnostojek, wiszących półek z tonami kurzu

mam swóją jakinię szpargałowo-biblioteczna, a reszta domu, zen, ład i porządek :shifty:

przez **klarek** » 30 października 2014, o 15:58

marzenie

Lilio, wyprzedaż by się przydała, ale obawiam się, że bilans i tak jest dodatki

Aniołku, jak dla mnie to w tym twoim "bałaganie" jest spory ład

przez **•Sol•** » 30 października 2014, o 16:57

Aniołku, to ja czekam

sama nie naumiałam się na tyle żeby dorównać profesjonalistce

A u Ciebie jest poukładane pod linijkę. Podziwiam

przez **Nocny Anioł** » 30 października 2014, o 17:56

klarek napisał(a):marzenie

Lilio, wyprzedaż by się przydała, ale obawiam się, że bilans i tak jest dodatki

Aniołku, jak dla mnie to w tym twoim "bałaganie" jest spory ład

niech ci będzie :evillaugh:

wiedzmaSol napisał(a):Aniołku, to ja czekam sama nie naumiałam się na tyle żeby dorównać profesjonalistce
A u Ciebie jest poukładane pod linijkę. Podziwiam

zaprosiłaś mnie, to teraz cierp :evillaugh:

przez **•Sol•** » 30 października 2014, o 17:57

raczej zaproszenie Ciebie i cierpienie w parze nie pójdzie żeby nie wiem co

przez **klarek** » 30 października 2014, o 17:58

w sumie fajnie tak cierpieć :hyhy:

przez **•Sol•** » 30 października 2014, o 17:59

no nie?
Wszyscy by mi zazdrościli :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 30 października 2014, o 18:01

poczekaj jak si e zrobi ciepło, autobus już ob lukałam

przez **•Sol•** » 30 października 2014, o 18:04

już się doczekać nie mogę

Jak mieszkamy?

Kto przegląda forum