Teraz jest 22 listopada 2024, o 06:04

Ukąszenie pająka- Jennifer Estep (kasiek)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW PARANORMALNYCH I FANTASTYCZNYCH)
Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 października 2014, o 21:36

skończyłam czwórkę...
Obrazek
Gin wypowiedziała niemą wojnę Mab, więc Mab wynajęła najlepszego płatnego zabójcę... dalej super akcja, super wojna podjazdowa ( bardzo realna, logiczna, pełna bólu a nie super bohaterów). Do tego Gin zaczyna ulegać urokowi, spokojow, cierpliwości i ... temu na m ze strony Owena. Boi się jak jasny gwint. Siostra odkrywa kim jest Gin i ... no cóż, powinna zachować się jak Donovan... ale kiedy mamy już koniec bitwy z morderczynią, Gin się przełamuje i spędza święta z Owenem i przyszywaną rodziną , pojawia się i siostra (nadmienię dla fanek Finna, że koniec i chłopak padł.. :wink: ).

pomimo, że nie mój typ historii (walka, krew), nie moja bohaterka (no te noże ! :roll: ) i nie ten rodzaj romansu (i tak kocham Owena!) to wciąga, czekam na czytanie kolejnego tomu...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 28 października 2014, o 22:47

Nie ten rodzaj romansu? Oj, a co tam nie gra?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 października 2014, o 22:52

Gra, ale Gin strasznie się boi. Owen też tak nienachalnie ale... Co ja piszę! No mój rodzaj: On osacza lecz delikatnie. Gin jest specyficzna o cała sytuacja jest wyjątkowa. Gin się boi ale Owen jest pewien uczucia. Przez Donovana tak mnie zaplątało.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 28 października 2014, o 22:57

Dobre osaczanie nie jest złe ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 października 2014, o 23:02

Nooo :bigeyes: A Owen tak dobrze to robi... Skuteczny chłopak. No ale wyrywa Pająka... Tylko tyle na trzeba czekać :bezradny:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 października 2014, o 23:03

Dokładnie. Może powinnam się w końcu sprężyć?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 października 2014, o 23:08

O wiem, on ją nie tyle osacza co oswaja. Gin jest jak przestraszone zwierzątko, a on ją tak powoli oswaja. :bigeyes: A sam wygląda obiecująco.

Kawo- bierz.fajne.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 października 2014, o 23:16

Tak mi się wydaje, że tak może być, tyle że to byłaby kolejna seria...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 28 października 2014, o 23:44

Qurcze mogłam ci dać jako polecankę :embarrassed:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 października 2014, o 23:54

Najwyżej w następnej rundzie mnie pogonisz, jeśli do tego czasu nie sięgnę :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 28 października 2014, o 23:55

Oki , to teraz nie namawiam hmmm
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 października 2014, o 08:04

Czyli HEA w ktorej czesci jest? Bo jest?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 października 2014, o 09:26

Jest, ale takie nie ostentacyjne. W pierwszej jest ten śfiniak Donovan, w drugiej Donovan, ale pojawia się Owen, w trzeciej Owen zaczyna podchody i mamy romans ze strony Gin, w czwartej Owen jest skuteczny i Gin daje mu klucz do swojego domu :-) można powiedzieć HEA.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 29 października 2014, o 10:37

No i jest 5 część i wiem że są dalej razem , bo zajrzałam na zakończenie :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 października 2014, o 11:42

O Matko, ale nerwówka :hyhy:
Nie wiem czy to teraz na moje nerwy :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 października 2014, o 13:17

sa są, też czytam. No myślę, że Owen to nie odpuści tak łatwo :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 29 października 2014, o 13:21

Trudny byłby związek z Donovanem, przez jego stosunek do Pająka, czyli do Gin, niby ją
Spoiler:
ale zaraz wyrzuty sumienia, nie potrafił się ogarnąć w uczuciach do niej.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 października 2014, o 13:23

A ona w tym zwiazku? Tylko on mial watpliwosci?

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 29 października 2014, o 13:33

W pierwszej części to nawet związku nie było, on jej od dawna się podobał, jego też ciągnęło do niej ,ale nienawidził jej za to że
Spoiler:
o czym mówi jedno z opowiadań wprowadzających, pragnie jej śmierci, albo kary :bezradny: , a
Spoiler:
było jak szli na akcję i nie wiedzieli czy przeżyją .
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 października 2014, o 13:53

Czuć było chemię i super seks ale on był moralnie niezachwiany a ona, cóż, zabiła jego partnera, była płatnym mordercą i to sie kłóciło z jego "moralnością". W dwójce, kiedy Gin wydostaje się z jaskiń to on jest nieszczęśliwy, bo miałby problem z głowy. dlatego ucieka . a Owen zostaje... Gin Donovana nie kocha ale leci na niego.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 października 2014, o 14:13

Ojej, czemu ja mialam wrazenie ze tam jest tak lekko, milo i przyjemnie :bezradny:
Ale widac ze jest ciekawie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 29 października 2014, o 15:01

Widocznie autorka doszła do wniosku, że ten Donovan jej nie wyszedł i podmieniła go na ciekawszego Owena.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 października 2014, o 15:20

Możliwe, nie mogła z tej jego prawości i praworządności wyjść. Albo przyśnił jej się Owen :hyhy: Jest zdecudowanie lepszy. Donovan miał byc typem latynoskim a Owen to wysoki i potężny brunet (jego moce to metal ) taki Thor :heat:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 października 2014, o 15:59

To ja mogę się zakochać nawet bez czytania :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 października 2014, o 16:50

czyli HEA nie ma z tym policjantem?
Eeee...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Recenzje romansów paranormalnych i fantastycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości