Diana Palmer

przez **gosiurka** » 28 października 2014, o 18:18

patrz , a ja bym się nabrała :disgust:

Księżycowa, ale ten to należy do czołówki hmmm

przez **fanka76** » 28 października 2014, o 18:25

mezalians u nas :bezradny:

totalny mop i głupi jak but oraz Śfinia :hahaha:

. jest nadzieja ze w koncu wydadzą historyk palmerki nie wydawany u nas :mysli:

gosiurka napisał(a):Księżycowa, ale ten to należy do czołówki

Który?

przez **Levanda** » 28 października 2014, o 20:59

Ja historyków nie lubię, ale w jednym podobał mi się poboczny wątek, o białej dziewczynie i Indianinie

przez **fanka76** » 28 października 2014, o 21:04

to w Arizona. był najlepszy. a zauwazyłaś ze w watkach pobocznych prowadzonych do konca dziewczyny nigdy nie sa mopami a faceci az takiimi strasznymi śfiniami :yeahrite:

przez **gosiurka** » 28 października 2014, o 21:05

Lev mi też , i bardzo żałuję, że autorka nie zrobiła oddzielnej książki o nich :bigeyes:

Księżycowa mówiłyśmy o Magnolii , wyjątkowo głupi bo jak uganiał się za tą pindzią, na dodatek ślepy :zalamka:

przez **Levanda** » 28 października 2014, o 22:16

fanka76 napisał(a):to w Arizona. był najlepszy. a zauwazyłaś ze w watkach pobocznych prowadzonych do konca dziewczyny nigdy nie sa mopami a faceci az takiimi strasznymi śfiniami

Tak, i też żałuje, że nie ma osobnej powieści, ale, jak już tu słusznie zauważono, widocznie za mało śfini i za mało mopa w nich było

gosiurka napisał(a):Księżycowa mówiłyśmy o Magnolii , wyjątkowo głupi bo jak uganiał się za tą pindzią, na dodatek ślepy

Co racja, to racja, ale byli znacznie gorsi i bardziej skłonni wyżywania się na bohaterkach, które jakoby były wybrankami ich serc :hyhy:

"Arizonę" odłożyłam bodajże po dwóch zdaniach.

przez **gosiurka** » 29 października 2014, o 00:02

Tu masz rację, o nim zapomniałam , był głupszy :yeahrite:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2014, o 00:07

fanka76 napisał(a):to w Arizona. był najlepszy. a zauwazyłaś ze w watkach pobocznych prowadzonych do konca dziewczyny nigdy nie sa mopami a faceci az takiimi strasznymi śfiniami

O której Arizonie wy mówicie?

przez **gosiurka** » 29 października 2014, o 00:21

Tej Duzz

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/68353/arizona

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2014, o 00:42

Teraz jej chyba wznowienie wyszło

Czytałam.

Ale prawda i ja bym, poczytała o nich. Nawet może o jakiś kłopotach z zadomowieniem się ich w nowym miejscu

Zresztą o tej żonie wojskowego i lekarzu też mogłaby napisać coś więcej.

gosiurka napisał(a):Tu masz rację, o nim zapomniałam , był głupszy

Wiesz, pomyślałam, że lepiej byłoby, aby uganiał się za inną, szczególnie że i tak raczej nie będzie miał okazji sobie poużywać, niż przez cały czas miałby się wyżywać na bohaterce, bo coś tam czuje i nie wie, jak sobie z tym poradzić.

przez **gosiurka** » 29 października 2014, o 20:47

Dokładnie, bał się okazać uczucie , albo też do końca nie wiedział jak więc wybierał sposób najbardziej bolesny dla bohaterki i ciężki do wyjaśnienia logicznie myślącemu człowiekowi :bezradny:

to już bardziej lubiłam tego z Amelii.

przez **Levanda** » 29 października 2014, o 21:08

Mi się historyki nie podobają. Np ta historia, gdzie bohaterka 3 razy za mąż wychodzi

Za każdym razem z miłości

Pierwszy mąż okazał się przestępcą, który ją bił .Uratował ją szikagowski mafioso, który się w niej kochał. Potem wyszła za swoją wielką miłość, a gdy owdowiała związała się z mafiosem.

przez **gosiurka** » 29 października 2014, o 21:39

a z mafiozem bo podobny do wielkiej miłości, choć coś tam do niego czuła. Powiem szczerze ,że ten mafiozo najbardziej mi się podobał.

przez **fanka76** » 29 października 2014, o 22:22

Lev olśnienie ja to nawet lubie i fakt mafiozo był najlepszy. :evillaugh:

przez **Levanda** » 29 października 2014, o 22:49

Jak dla mnie to on było mafiosso wręcz :evillaugh:

Dobry był, bo niby ciemny typek, ale z zasadami i naprawdę ją kochał. A on dla niej był tylko nagrodą pocieszenia.

I długo musiał czekać.
A, "Olśnienie" - bardzo mi się to epilog nie podobał, nie lubię tego rodzaju epilogów.

gosiurka napisał(a):Dokładnie, bał się okazać uczucie , albo też do końca nie wiedział jak więc wybierał sposób najbardziej bolesny dla bohaterki i ciężki do wyjaśnienia logicznie myślącemu człowiekowi to już bardziej lubiłam tego z Amelii.

Tchórz z niego po prostu wychodził - tak bardzo się bał okazać cokolwiek i dlatego moim zdaniem żaden z nich nie zasługuje na uwagę.

przez **Levanda** » 2 listopada 2014, o 11:52

Najnowsza powieść Diany wydana za oceanem to Texas born. Kolejna odsłona serii LTT, która zyskała już duże uznanie fanek w USA!

Poniżej podaje Wam lnki do strony Diany oraz bezpłatnego fragmentu (po angielsku).

http://www.dianapalmer.com/

http://www.harlequin.com/store.html?ite ... 67&cid=416

A teraz mały spoiler ode mnie, napisany na podstawie informacji zebranych na forach i komentarzy czytelniczek.

Spoiler:

przez **Levanda** » 7 listopada 2014, o 18:13

Kupiłam i przeczytałam 2 ebooki z najnowszymi powieściami Diany. Za obie, w przeliczeniu, zapłaciłam około 24zł. Warto, więc czemu nie? Kmentrze fanek na amerykańskich stronach były tak zachęcające, że musiałam mieć obie książki. Kto wie, ile przyjdzie poczekać na nowe powieści Diany?? Po przeczytaniu, chciałaby cofnąć czas i odzyskać pieniądze

Ale zacznę od początku.

Texas Born

Spoiler:

Wyoming Strong

Tutaj to padniecie. Opisz wiele obiecujący - on cowboy, ona bogata dziedziczka. Nienawidzą się od lat. Brzmi dobrze :hyhy:

ALe i to udało się Palmerce rozwalić.

Plus za napięcie i akcje, bo w porównaniu z Texas Born, ta książka pod kątem akcji jest rewelacyjna. Generalnie dzieje się w tym samym czasie, co właśnie Texas born. On - Wolf - były najemnik, zamożny, z wielką traumą. Ona - Sara - siostra Gabriela, zamożna, boi się własnego cienia, z mega traumą.

Spoiler: