Julia Quinn

przez **klarek** » 25 października 2014, o 20:10

Diabli, czemu byłam przekonana, że nie czytałaś :mysli:

chyba mi się ten tego i owego :rotfl:

przez **•Sol•** » 25 października 2014, o 20:24

czytałam wtedy kiedy Ty czytałaś dwie na raz

czyli niedawno. Mogłaś nie zauważyć

przez **klarek** » 25 października 2014, o 21:30

brak słów na tłumaczenie :zalamka:

przez **•Sol•** » 25 października 2014, o 21:48

oj tam przecież nie musisz pilnować co kto czyta

przez **Papaveryna** » 25 października 2014, o 23:15

wiedzmaSol napisał(a):To jest nadzieja dla Mirandy

Kiedyś same złe opinie o niej czytałam,a ostatnio kilka osób właśnie chwaliło. A ja nie wiem,bo nie znam póki co

wiedzmaSol napisał(a):Aralku, ale to już za mną dlatego zazdroszczę że Szuwarek dopiero poznaje

Chyba powinnam do tego wrócić zanim całkiem zapomnę i będę musiała od początku :wink:

szuwarek napisał(a):kiedy właśnie chyba tą naj z serii przeczytałam i teraz się boję.

Ach, te ryzyko… podjąć je czy też nie?

przez **szuwarek** » 26 października 2014, o 09:57

Kawo - dokładnie. Bo po dwóch częściach stoję na rozdrożu :czeka:

przez **•Sol•** » 26 października 2014, o 11:19

Very, kończ

dobra ta część jest

Szuwarku jak przeczytałaś dwie to przeczytaj i kolejną

przez **sunshine** » 27 października 2014, o 14:04

Very co dokładnie zaczęłaś?

Sol zapoznałas sie już z Tylko ta noc?

przez **•Sol•** » 27 października 2014, o 19:13

Sun, tak

wciągnęłam a nie tylko zapoznałam

wiedzmaSol napisał(a):Very, kończ dobra ta część jest

Szuwarku jak przeczytałaś dwie to przeczytaj i kolejną

Różnie ta część bywa odbierana…

przez **sunshine** » 27 października 2014, o 21:57

wiedzmaSol napisał(a):Sun, tak
wciągnęłam a nie tylko zapoznałam

i jak wrażenia?

bo ja tak sobie to wspominam

no i kiedy bierzesz sie za trzecią część?

przez **•Sol•** » 27 października 2014, o 22:15

Tylko ta noc bardzo mi się podobała

Brakowało mi jednej rzeczy. To jest moje zboczenie więc no. Takiego głośnego obwieszczenia że Anna wychodzi za hrabiego, takiego utarcia nosa jej rodzinie i rodzinie jej eks.
Ale ogólnie bomba

przez **sunshine** » 27 października 2014, o 22:17

Aaaa kumam

a to dobrze że się podobało

dla mnie to było takie mdłe pamiętam

chyba czas kiedyś powtórzyć

przez **•Sol•** » 27 października 2014, o 22:53

nie było mdłe

dobre było.
Ale mnie ostatnio trzeba słodkości :hyhy:

przez **sunshine** » 27 października 2014, o 22:55

Ach rozumiem :hyhy:

luzik

no mnie nie przypadło do gustu

ale to moja własna opinia

przez **Papaveryna** » 27 października 2014, o 23:27

sunshine napisał(a):Very co dokładnie zaczęłaś?

Właśnie "Tylko ta noc" zaczęłam wtedy i odłożyłam,bo jakoś miałam ochotę na coś głupiego i zwariowanego :evillaugh:

przez **•Sol•** » 28 października 2014, o 19:02

Sun, opinia jest jak wiesz co :hyhy:

każdy ma swoją

i takie nasze prawo

przez **sunshine** » 28 października 2014, o 21:54

Noo wiadomo Sol :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 października 2014, o 22:46

Papaveryna napisał(a):Sol,Mirandę ostatnio Dziewczyny chwaliły

Pewnie między innymi ja

Podobała mi się dramatoza. :wink:

To jak ona nie mówiła ma o ciąży, ukrywała ją, bo wiedziała, że on będzie to strasznie przeżywał i się o nią bał, że umrze.
On taki śfiniaczek. Fajne to było

przez **Papaveryna** » 28 października 2014, o 22:56

Tak mi się kojarzyło

Ty, Lilia, Obession i nie wiem czy nie ktoś jeszcze

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 października 2014, o 23:01

Czyli nie jest źle. Można lubić

Bo to nie jest tragiczne :wink:

przez **•Sol•** » 28 października 2014, o 23:16

ukrywana ciąża?
Hmmm

dawno nie czytałam książki gdzie ten motyw jest dobrze zrobiony

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2014, o 16:15

Ukrywana ciąża? Rany, pokręciłam wczoraj z tą ciążą. Jest ciąża, ale nie ukrywana, a bóle porodowe tak

Wybacz kochana, jakoś wczoraj chyba niepoczytalna byłam ;P Myślałam o cyzm innym,a co innego pisałam.
Bohater cieszy się na myśl o dziecku, jest też fajna scenka jak on ją karmi nie pamiętam tylko czym, brudzi ją i potem scałowuje. Kłócą się, bo on nie może jej powiedzieć dwóch magicznych słów kocham Cię i ona potem się rzadko z nim widzi. Gdy zaczyna mieć bóle nikomu o nich nie mówi, jak gdyby nigdy nic schodzi i zaczyna jeść na potęgę... no, a potem wody jej odchodzą....
On przerażony, że za wcześnie.... potem jest słodki i mówi, ze nie chce więcej potomków..
Dalej pamiętam też coś ze świecami, że ona prawie umiera, ale że ma być jasno, bo ona lubiła słońce czy jakoś tak

I jak to w bajce wszystko dobrze się kończy on jej mówi, że ją kocha, ona zdrowieje.

Śfinią jest też przed próbami poślubienia jej

Dramatoza z poprzednią żonką

Julia Quinn

Kto przegląda forum