Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

przez **klarek** » 4 października 2014, o 19:19

i to dobrze

przez **Kawka** » 5 października 2014, o 22:47

Ja dziś pojechałam z czekoladkami. Taką ochotę miałam.

W ogóle przez cały weekend się obijałam. Jutro zaczynam dzień od ćwiczeń i spaceru do sklepu. Koniec lenistwa, tym bardziej, że okres już niebawem. Trzeba zacząć uważać na to co się je i zwiększyć ilość ruchu, bo może być nieciekawie.

przez **Nocny Anioł** » 6 października 2014, o 06:47

ja planuje dzisiaj dwie godziny treningu, ale co z tego wyjdzie :niepewny:

przez **szuwarek** » 6 października 2014, o 07:53

zrobiłam domową czekoladę :mur:

przez **Kawka** » 6 października 2014, o 09:12

Szuwarku... :czeka:

przez **szuwarek** » 6 października 2014, o 10:11

czy okres usprawiedliwia? ale pyszna była mmmm... mleczna....
dzisiaj poćwiczę , :byebye:

przez **Nocny Anioł** » 6 października 2014, o 10:24

czuj się rozgrzeszona, okres to siła wyższa :evillaugh:

przez **szuwarek** » 6 października 2014, o 11:36

no mmm taka pyszna... jeszcze mam w lodówce trochę.. :wstyd:

przez **Adolek** » 6 października 2014, o 13:15

Ja nie pamiętam jak smakuje czekolada :evillaugh:

Narzekałam, że tyje i w zasadzie milion różnych diet tylko pogorszył sprawę. W końcu zdecydowaliśmy się z moim facetem na huczny ślub, czyli to co niekoniecznie było nam dotychczas dane . Zatem zakasałam rękawy i poszłam na siłownie. Trener ułożył mi dietę i teraz ją katuję-dzień w dzień. Dużo też ćwiczę i widzę już jakieś efekty. Niekoniecznie spadek wagi, bo masy mięśniowej przybywa, ale ciało wygląda lepiej. Strasznie się zapuściłam :zawstydzony:

przez **Nocny Anioł** » 6 października 2014, o 13:36

ja sie pocieszam, zlazłam w sweter w który w tamtym roku nie wlazłam :cheer:

przez **klarek** » 6 października 2014, o 18:19

a ja w spodnie, które odłozyłam do oddania :evillaugh:

przez **joakar4** » 6 października 2014, o 18:55

A u mnie beznadzieja - waga ta sama, za małe spodnie dalej za małe, zero chęci do ćwiczeń. :wryyy:

Porzuciłam nawet zaglądanie na facebook Chodakowskiej, bo mam wyrzuty sumienia. Ale dzisiaj się już zawzięłam i mam zamiar ćwiczyć. Nie mogę odzyskać tego co straciłam.

przez **klarek** » 6 października 2014, o 19:05

To chyba też nie jest najlepszy okres na odchudzanie, sam organizm na to nie pozwala przed zimą

przez **tajemna** » 6 października 2014, o 23:06

szuwarek napisał(a):zrobiłam domową czekoladę

O Bogowie! :bigeyes:

przez **Zephire** » 6 października 2014, o 23:25

tajemna napisał(a):
szuwarek napisał(a):zrobiłam domową czekoladę

O Bogowie!

Jak?

NIgdy nie robiłam i chętnie to nadrobię :bigeyes:

przez **Nocny Anioł** » 7 października 2014, o 07:07

klarek napisał(a):a ja w spodnie, które odłozyłam do oddania

brawoo

poszłam na te dwie godziny treningu wczoraj, chyba sie przeforsowałam trochę

przez **szuwarek** » 7 października 2014, o 07:44

taaa podam przepis na wątku o odchudzaniu: :hyhy:

wpisze w kulinarnych smakołykach bo mnie zbanują :wink:

szuwarek napisał(a):zrobiłam domową czekoladę

Dostałam dzisiaj czekoladę do picia z chili.

przez **Lestat** » 7 października 2014, o 22:05

filmik motywujący!!!!! Kocham uwielbiam , zawsze mi się przypomina w supermarkecie jak kupuje ciasteczka :evillaugh:

https://www.youtube.com/watch?v=K7jU6jCjSg4

przez **Zephire** » 7 października 2014, o 22:50

o rany, jakbym siebie samą słyszała :hahaha:

przez **LiaMort** » 8 października 2014, o 18:17

cudna świnka.. ;P

przez **Kawka** » 10 października 2014, o 06:43

Mało motywujący do odchudzania filmik.

przez **Nocny Anioł** » 10 października 2014, o 06:54

podobno w życiu nie należy niczego żałować

a kto wie może kupując te ciastko, znajdziesz miłość swego życia i co? :evillaugh:

przez **Kawka** » 10 października 2014, o 07:30

Ja już miłość znalazłam, więc takie wytłumaczenie niestety u mnie nie przejdzie. :hyhy:

Ostatnio u mnie się ustabilizowała waga między 62,5 a 63 kg, wymiary takie same. Pracowałam ciężko ale tak sobie myślę, że gdybym wtedy (czując się rozgrzeszona), nie zjadała rekordowych ilości słodyczy, pewnie miałabym tę wymarzoną piątkę z przodu. A tak to trzeba znowu tyłek spiąć i wziąć się do roboty. Tym bardziej, że w tym tygodniu były frytki, czekolada, i genialne karmelowe czekoladki. :disgust:

Sporo grzeszków. Czas na pokutę. :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 10 października 2014, o 07:36

kochana to tak było do ogółu :smile:

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Kto przegląda forum