Teraz jest 20 września 2024, o 20:37

Romans + erotyka (15+)

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 września 2014, o 22:11

Faktycznie, zwykle również daję, jeśli przypadkiem mam pod ręką.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 września 2014, o 15:47

Lucy napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):To bardzo ryzykowne założenie.

Prawda ,ale lubię dawać szanse :) przynajmniej jedną.

Jedną już dałaś. Może to starczy?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 18 września 2014, o 18:25

Kawa wierzy , że będzie lepiej...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 września 2014, o 21:52

No właśnie, nie bardzo.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 września 2014, o 22:34

Janka napisał(a):
Lucy napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):To bardzo ryzykowne założenie.

Prawda ,ale lubię dawać szanse :) przynajmniej jedną.

Jedną już dałaś. Może to starczy?


Wolę się upewnić . Może pierwsza to taki wypadek przy pracy ? Druga będzie zła ,to będę wiedzieć na czym stoję i omijać autorkę szerokim łukiem.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 7 października 2014, o 20:30

szuwarek napisał(a):Z braku jakiegokolwiek słowa pisanego - a podróż długa i niespodziewana - sięgnęłam po ostatnie nieprzeczytane dzieło w czytniku - Szaleństwo zmysłów Mayi Banks.
Greyo podobne jeśli chodzi o fabułę- no nie można nawet udawać, że tak nie jest...
Literacko jednak lepsze (chyba nie może byc gorsze).
Bohaterka :zalamka: nawet nie mop - dla mnie mój nowy skrót TSTL...
z głowy dialog:
- przyjdziesz do mnie o 10.
- Dlaczego?
-Bo ja tak mówię.
i ona idzie....
bez... wielu rzeczy.... rozmemłana, od pierwszej chwili taka bluszczyco- podnóżek. No ale OK- taka formuła związku - inaczej on by nie był dominujący. On.. cóz, w tego typu książkach typowy bogaty, przystojny, władczy i (cholera wie czemu) pokrzywdzony rozwodem, teraz bez umowy kobiety nie dotknie. Ale goopi :zalamka: -
Spoiler:

jest tez wspomniany i rozwijany w kolejnych częściach związek? relacja dwóch kolejnych bohaterów, którzy sa ewidentnie zwolennikami trójkątów. W tej historii mamy nawet mała próbkę ich układu :
Spoiler:
.
czy warte przeczytania? sama nie wiem, bo to wszystko już było, nic nowego - a dla mnie wkurzająca bohaterka. Jednak lepsze niz Grey.
Poza tym jakoś nigdy przy tego typu historiach nie wierzę w absolutne nawrócenie, czyli jakoś w to HEA.
Nawet nie wiem czy chcę czytać kolejną część.


Czytam wlasnie. Zaczęłam Banks jako przerywnik do histeryka Caversham's Bride. No i po tej obrzydliwej scence w Paryzu staciłam dla parki bohaterów jakąkolwiek sympatię. Rzeczywiście Mia jest TSTL.
Spoiler:
A Gabe to.. słów brak. Głupia książka.

A już bardzo dziwią mnie te entuzjastyczne wypowiedzi na lubimyczytać. :shock: Zadana z opiniujących nie zauważa straszliwej degradacji, poniżenia gł.bohaterki, która wydarzyła sie Paryżu. Czy już dziewczyny/kobiety sa tak przytępione, żeby nie dostrzegać ohydy takiej sytuacji i ohydy takiej ksiązki która na koncu, a jakże, serwuje czytelniczkom radosne, bezproblemowe HEA. Jak to mówią, w pale sie nie miesci!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 października 2014, o 18:56

nie czytałam Banks, ale na lc jakoś tak na ogól jest że recenzje są o charakterze pieśni pochwalnych albo totalnych paszkwili. Oczywiście ze znaczącą przewagą tych pierwszych. No i wiele tych recek to kopie z blogów. Tych takich co dostają książki ;)
więc chyba już wiecie dlaczego jest tak a nie inaczej? :shades:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 października 2014, o 23:11

Czytałam tylko jej harlequiny i z reguły były co najmniej znośne. Możliwe, że dłuższa forma jest ponad jej siły.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 10 października 2014, o 09:05

jakoś nie mam zacięcia do Banks...choć na półce mam jej 3 ksiazki....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 października 2014, o 10:52

A ja się napaliłam na jej nową trylogię. Jest z wątkiem paranormalnym i suspensem.
Dopiero co wyszło Keep me safe. Po opisie i recenzji na H&H zapowiada się bardzo dobrze.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 października 2014, o 10:56

oby bohaterka nie była Mayą.. :wink:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 października 2014, o 11:00

Dlaczego? :niepewny:

Bohaterka ma dziwne imię, Ramie. :roll:

https://www.goodreads.com/book/show/209 ... earch=true
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 października 2014, o 11:05

miało byc Mią - z Szaleństwa
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 października 2014, o 18:04

Lilia napisał(a):A ja się napaliłam na jej nową trylogię. Jest z wątkiem paranormalnym i suspensem.
Dopiero co wyszło Keep me safe. Po opisie i recenzji na H&H zapowiada się bardzo dobrze.

Może tutaj już lepiej sobie poradziła? Sprawdzić zawsze można, a potem odpowiednio skomentować.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6427
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 17 października 2014, o 12:33

Pożyczyłam z biblioteki Sylvię Day "Żar nocy" i :zalamka: Jak to jest fatalnie napisane. Fabuła cieniuśka, a erotyka, właściwie to żadna erotyka. Między bohaterami nie ma chemii, napięcia, zero, wielkie nic. Zerknęłam na stronę FF adult i widzę, że chyba seria została przez autorkę porzucona, a tym samym nie wiem po co to u nas wydano. A poza tym to mogę z czystym sumieniem napisać, że seria Crossfire to naprawdę wielki postęp literacki :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 października 2014, o 14:46

Wróci do tej serii, tylko ma tego teraz za dużo. Zakończyło się w momencie, gdzie miała prawda wyjść na jaw, więc będzie ostatni tom. Musi być. Sylvia mi obiecała (pytałam!).
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6427
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 17 października 2014, o 17:55

Lilia, ty dałaś radę to czytać? :shock: :shock: To może ze mną coś nie tak :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 października 2014, o 18:13

Czytam dwie części tego cyklu. Nie do końca ta historia do mnie trafia, lecz czytało się nieźle i sięgnę po ostatnią. Poza tym: viewtopic.php?f=126&t=2076
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 października 2014, o 20:30

Liberty, przeczytałam dwie i trzeciej domagałam się na FB Sylvii :P to zakończenie!!!!
Krótkie to, pominąć seksy nawet ciekawe było. Do Crossa się nie umywa, ale przeczytać się da.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6427
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 17 października 2014, o 21:25

Lilia The Stalker :lol: Ok, to już nie psioczę, żeby Ci nie obrzydzać ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 października 2014, o 21:40

ja już to czytałam, więc nie masz jak obrzydzić :lol:
widać byłam w odpowiednim humorze :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 października 2014, o 23:00

Obrazek

Cieszę się ,że dałam jednak szansę tej autorce.
W tej części ,seks nie nuży i nie trzeba przelatywać kartek. Bohater bardzo męski ,że testosteron aż bucha z uszu.
Nie będę ściemniać i pisać ,że książka nie wiadomo o czym jest. Dużo pikantnych scen - bardzo dużo. On jest jej szefem i parę miesięcy temu się przespali. Teraz znów wszystko wraca i bohaterowie muszą udawać w pracy ,że nic ich nie łączy. W czasie wolnym spędzają czas razem i to właściwie wszystko. Mało skomplikowane ,ale zgrabnie podane.
Bohaterowie dalszych książek są bracia Julianne . Policjant ,były wojskowi i futbolista .Ciacha ,że palce lizać . :bigeyes:
Mam zamiar zerknąć.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 października 2014, o 05:25

wiedzmaSol napisał(a):nie czytałam Banks, ale na lc jakoś tak na ogól jest że recenzje są o charakterze pieśni pochwalnych albo totalnych paszkwili. Oczywiście ze znaczącą przewagą tych pierwszych. No i wiele tych recek to kopie z blogów. Tych takich co dostają książki ;)
więc chyba już wiecie dlaczego jest tak a nie inaczej? :shades:

Taaaa, ale niektórym się chyba naprawdę podoba takie gówno. Normalnie jestem w szoku, bo co innego przeczytać z ciekawości w sensie a zobaczę cóż to takiego a co innego podniecać się jakie to fajne. Z tego co piszą Szuwarek i Aur_ro o tym jak bohater potraktował bohaterkę - kazał sobie robić przy kolesiach loda jak jakiejś szmacie (powinna go dziabnąć tak żeby mu potem fiuta na śruby skręcali) i że na końcu mamy śliczne słodko pierdzące HEA (taaaa,może jeszcze gromadka ślicznych dzieciaczków :] ) nie wydaje mi się to wcale fajne,ale zryte i chore.
Chyba to raczej dla pań z ostrym syndromem niedorżnięcia (cytat z wiedzmaSol :) ), którym z braku chłopa dobrze robi nawet taki rodzaj podniety. Bleeeeeeeeeh donotwant :shiver: :puke:

edit.
Poczytałam trochę tych opinii na Lubimy czytać i padłam :evillaugh: Ktoś napisał że wreszcie książka z dojrzałymi bohaterami :hyhy:
Za to inna pani bardzo ubolewała nad tym ile drzew musiało zginąć żeby to wydrukować :evillaugh:
Nie no ja muszę to przeczytać! Chcę poznać tych dojrzałych bohaterów i wylać łezkę nad losem biednych drzew.

Sol,Ty bierz tego Gabriela co go piekło,a ja to. Ale będzie jazda! :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 października 2014, o 10:41

Very, czytaj to będzie komedia :P
ja tego nie ruszam nawet kijem przez torebkę foliową. Brr...
Erotyków nie lubię generalnie a tu jeszcze takie kwiatki jak dzielenie się bohaterką. Fuj fuj fuj...

Ale Gabrysia co go piekło dwa razy przeczytam :evillaugh: i nawet napiszę coś na jego temat :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 21 października 2014, o 13:11

ja jakos udźwigneła, to i very udźwignie. Ale niesmak straszmy, ona to mop mopowaty, do tego ostentacyjne trójkąty jej brata z kumplem :shock: a ten Paryż... :rzyg:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości