przez Księżycowa Kawa » 1 października 2014, o 17:05
Nie, nie widziałam. Pewnie to również. I pewnie obliczone na zrobienie szumu, bo inaczej cicho by siedzieli. Całkiem możliwe, ale jeżeli chodzi o wartości chrześcijańskie, to jednak niektórzy miewają na tym punkcie przesadnego fioła, popadając w fanatyzm, czyli to może być prawda – w sumie na dwoje babka wróżyła.
Pisanie ff zwykle oznacza, że ktoś pragnie pokazać własną wizję pewnej znanej historii, ewentualnie to i owo w niej zmienić, przynajmniej tak to rozumiem. Natomiast próba tego wydania oficjalnie, to już chęć na tym zarobienia, aczkolwiek zapewne temu może towarzyszyć myśl, że taki autor uważa swoją wersję za lepszą od oryginału. Ale jakby nie było, to jest już pewna kalka, tyle że o jawnym charakterze.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.