Julia Quinn

przez **Papaveryna** » 22 września 2014, o 19:44

To będę polować.Dzięki :wink:

Też mam nadzieję,że będzie pozytywnie,ale to różnie bywa ze mną :wink:

przez **manda_tasior** » 22 września 2014, o 19:48

mad_line napisał(a):

Mando, koniecznie napisz czy Ci sie podobało, ja sie nie rozczarowałam. Uwielbiam to stopniowe przechodzenie w relacjach Penelope i Colina od przyjaźni poprzez rodzącą się fascynację do miłości, ale takiej delikatnej, nie burzliwej czy zaborczej. No i sposób w jaki się wspierali przy realizacji swoich marzeń... Zdecydowanie uwielbiam

Teraz czytam dodatkowe epilogi

Spoiler:

Colin zmajstrował czwórkę pociech, niestety jest problem z najmłodszym synkiem

Colin sobie czeka, dopiero w czwartek chyba na niego trafie, pzrede mną Nora i King w kolejce, więc się wcześniej nie wyrobie

książek tak dużo, czasu tak mało :smutny:

Skończyłam Jak poślubić markiza ? i dobra książka, bardzo dobra, znowu dobrze dobrani bohaterowie, Liza była świetna :bigeyes:

i co do tej książki to chciałam się pytać, bo 'występują' tam Blake i Carolie i nie orentuje się ktoś czy jest jakaś część o nich ? Ciekawa para :feel_good:

przez **LiaMort** » 22 września 2014, o 19:49

hm.. nie jest przetłumaczona.

ale jest.

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 19:53

Kocham polskie wydawnictwa, wydające serię od końca :evillaugh:

Mad, super że Ci się podobało

o Norce możemy też podyskutować baaardzo chętnie

Kinga ja akurat nie czytuję ale pewnie ktoś się na forum znajdzie

przez **manda_tasior** » 22 września 2014, o 19:54

zawsze się na coś napale a tu dupa :placze:

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 19:56

ale masz co czytać

spokojnie, jeszcze sporo radości przed Tobą

tylko że właśnie nasze wydawnictwa umieją umilić życie.
Och o tym to już na forum była mowa z tysiąc razy. I pewnie jeszcze wiele razy będzie. Dokładając do tego czarowność okładek, temat rzeka.

przez **manda_tasior** » 22 września 2014, o 19:59

Sol, podeślesz ink, żeby przejść na Nore ? Bo nie mogę znaleść :bezradny:

Od czasu jak zawitałam do Was to brak książek mi nie starszny, raczej czasu za mało

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:03

proszę: viewtopic.php?f=81&t=311&start=3875
i wysyłam pw za chwilkę

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:14

wiedzmaSol napisał(a):Właśnie, każdy ma swoje zdanie
Daphne i Simona uwielbiam, Sophie i Benedicta też nikt ich nie lubi oprócz mnie?

Szuwarku, dziękuję sama się na tym łapię

ja ich lubię szczególnie Simona i Daphne

jedyna książka Quinn której dałam 6

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:16

uuu

Sun, a Benedicta i Sophie?

ich to chyba na prawdę sama lubię

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:24

Hm tez ich lubię

fajni byli dałam im 5

scenę jak go podglądała nad jeziorem pamiętam

albo on ją podglądał :mysli:

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:27

miałam wręcz ciary jak on ją zobaczył już potem na końcu u siebie w domu bawiącą się w ciuciubabkę z dzieciakami.
Ach świetna scena

przez **LiaMort** » 22 września 2014, o 20:30

hm.. też najbardziej lubię Simona i Daphne.. reszta tak jakoś pośrodku.

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:35

nooo ja ich też lubię, żeby nie było że nie

Daphne uparta i konkretna a Simon taki poraniony i pogubiony. Faaajni są

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:37

Noo fajni byli on sie tak słodko jąkał :smile:

To kto kogo podglądał? :hyhy:

przez **LiaMort** » 22 września 2014, o 20:37

hm.. to prawda...

ale mam no ten tego słabość do wszelakich księciów eh. :bezradny:

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:40

nooo to jąkanie też mnie kładło

ja nie pamiętam, niech się Lia zdecyduje

a właśnie, Lia przybij. Też mam słabość i szukam ich wszędzie i mi mało

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:45

hehe bo księciowe (dobrze odmieniłam) sa fajni :hyhy:

przez **LiaMort** » 22 września 2014, o 20:47

ta... mi też..xD mogłabym o nich czytać non-stop.xD i tak bez końca i w ogóle... a jak jeszcze mają monokl... to jestem w pełni usatysfakcjonowana.

nie pamiętam żadnego podglądania..xD :mysli:

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:48

Monokl to tylko z Wulfrickiem mi się kojarzy :hyhy:

było podglądanie :hyhy:

ja to nawet w książkotescie zamieszczałam

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:49

monokl?
E to już tu nie

mnie kręci bardzo błękitna krew

i jak jeszcze on jest taki zblazowany ale potem zakochany i szaleje za wybranką.
Bogaty też ma być

Wulfrick? A kto to i skąd?

przez **LiaMort** » 22 września 2014, o 20:50

z Niebezpiecznego kroku Balogh. :bigeyes:

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:51

A to nie w tym temacie

(Wulfric jest u Balogh seria Bedwynowie

)

tak

przez **•Sol•** » 22 września 2014, o 20:53

aaa Balogh

jakoś mi z nią nie po drodze

przez **sunshine** » 22 września 2014, o 20:54

Może w przyszłości

ale polecam

Julia Quinn

Kto przegląda forum