Teraz jest 24 listopada 2024, o 08:17

Jane Austen

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 sierpnia 2014, o 19:52

Ja, nic. Ani słówka :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 sierpnia 2014, o 20:01

Elinor + pułkownik Brandon.

Tak.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 sierpnia 2014, o 20:03

Jestem za Agrest!!!
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 sierpnia 2014, o 20:04

Taka myśl nawiedziła podczas ostatniej lektury i podejrzewam, że niestety długo mnie nie opuści.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 sierpnia 2014, o 20:07

Agrest, a przy pierwszym czytaniu też tak miałaś?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 sierpnia 2014, o 20:14

zgadzam się z Agrest.
miałam taką myśl podczas oglądania filmów i czytania książki.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 sierpnia 2014, o 20:20

Nie pamiętam, zbyt dawno to było ;) Ale skoro nie pamiętam, być może tak nie miałam.

Rzecz w tym, że w książce jest wiele momentów, w których widać 'pokrewieństwo dusz' Elinor i pułkownika, widać że się rozumieją i że sobie ufają. A z drugiej strony tej szczególnej nici porozumienia nie widać pomiędzy Elinor a Edwardem, ponieważ proces ich zakochania jest ujęty bardzo bardzo ogólnikowo, a wspólnych scen mają w gruncie rzeczy niewiele. No i Edward przez większość książki robi za mameję bez charakteru.
Z kolei pułkownik i Marianna - no niestety, Marianna to taki sentymentalny zastępnik...

No i tak:
Elinor i pułkownik pasują do siebie
Elinor zasługuje na dojrzałego faceta
pułkownikowi przyda się kobieta, którą pokocha za to, że jest sobą, a nie że mu przypomina byłą ukochaną

a więc ;)

Tak trochę myślę, że gdyby RiR została napisana później albo chociaż poprawiona przed wydaniem jak DiU, to pewne rzeczy w tym układzie mogłyby zostać poprawione, np bardziej pokazany związek Elinor i Edwarda. Bo dla mnie jednak widać po tej książce, że jest wczesną próbą. Taka Emma konstrukcyjnie bije to na głowę.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 sierpnia 2014, o 20:41

Ja może jestem zbyt wyrozumiała, albo zbyt mało wymagająca, ale kupuję akurat tę autorkę w całości i nawet jak mi nie do końca coś pasuje (dla mnie np. w Opactwie...) to kładę to na karb prawa do słabszych rzeczy.
A o to czy teraz pytałam ponieważ mam podobnie, ale niedawno zaczęłam się zastanawiać, że to chyba dobrze. Bo akurat ta książka dojrzała wraz ze mną. Tylko w sumie nie wiem kiedy powinnam ja przeczytać :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 sierpnia 2014, o 20:56

Ach, nie no, ja oczywiście doskonale rozumiem, że każdemu się trafiają słabsze momenty i ta sympatia do niezaistniałego związku nic nie zmienia w moim stosunku do Austen ;) Myślę, że pytanie Levandy było po prostu zachętą do ciekawej dyskusji, gdzie nam się narzucają inne opcje fabularne.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 sierpnia 2014, o 21:01

A to ja źle zrozumiałam, bo jeśli tak, to oczywiście, że mogłabym fabularnie pobujać w obłokach ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 sierpnia 2014, o 21:19

Pytanie faktycznie miało być zachętą. Ja bym trochę zmian w Emmie wprowadziła. Po pierwsze, Jane Firefax rzuciłaby tego głupiego Franka (czy jak mu tam było). I dałabym popalić zarozumiałemu księżulkowi.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 sierpnia 2014, o 21:24

To faktycznie zastanawiające, czy Jane będzie szczęśliwa z Frankiem. Niby przeciwieństwa się przyciągają, ale jednak Frank był nie tylko 'wyluzowany', był po prostu bezmyślny. Ale może dojrzał. Jak Emma ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 sierpnia 2014, o 23:09

hmmm Osobiście chyba niczego bym nie zmieniała, w każdym razie dotychczas nie odczuwałam takiej potrzeby, tylko czasem mnie ciekawiło, co było dalej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 1 września 2014, o 13:27

Ja często odczuwam chęć zmienienia czegoś na lepsze. Lepsze wg mnie :P Najgorzej mnie boli, że Ania Shirley nie poszła do Gilberta, gdy był chory :P A u Jane nie podoba mi się ten Frank. Kłamał, oszukiwał, a na koniec i tka dostaje nagrodę zamiast nauczki.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 września 2014, o 21:37

W innych historiach zdarzało mi się to nawet często, a u Austen – zastanawiam się, czy by nie powtórzyć, gdyż wiele już pozapominałam i po prostu od dawna nie czytałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 2 września 2014, o 14:29

oj ja też....chyba sobie Emmę przypomnę w jesienne wieczory...
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 września 2014, o 16:27

Jeszcze nie zdecydowałam się na konkretny tytuł.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 listopada 2014, o 16:02

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 listopada 2014, o 17:56

ładnie wyglądają. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 4 listopada 2014, o 18:42

śliczności.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 listopada 2014, o 23:00

Mnie kuszą…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 listopada 2014, o 09:21

Bardzo ładne :)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 listopada 2014, o 19:57

Ładnie wyglądają i jakoś tak, oddają ducha epoki :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 marca 2015, o 17:56

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2015, o 18:01

hmmm gdybym miała miliony na zbyciu, to czemu nie...
Spoiler:

Całkiem nieźle to się prezentuje.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do A

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości