Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

przez **Agrest** » 25 sierpnia 2014, o 19:27

Masz je oczywiście nie tylko na telefonie. Na amazonie: Your Account > Manage Your Content and Devices > Your Content

Tam przy każdej książce masz rubryczkę Actions, możesz wybrać Deliver (i dalej wybrać Alicja's Kindle lub inny jaki masz podpięty pod swoje konto) lub Download & Transfer via USB, jeśli chcesz wrzucić przez kabel. Możesz też wybrać wersję Kindle for PC, jeśli chcesz coś odczytać na komputerze.

Większość plików na amazonie jest w formacie AZW, kiedyś zdarzały się TPZ (wtedy mogły być jakieś fikuśne czcionki), ale daawno mi się nic takiego nie trafiło.

przez **szuwarek** » 25 sierpnia 2014, o 19:32

uff, dziękuję. zapewne bym do tego doszła ale kiedy :czeka:

przez **Nocny Anioł** » 25 sierpnia 2014, o 19:37

wiedzmaSol napisał(a):No tak Ty się nie możesz jakoś z nim zaprzyjaźnić

jakoś sie nie lubimy

przez **Agrest** » 25 sierpnia 2014, o 19:54

szuwarek napisał(a):uff, dziękuję. zapewne bym do tego doszła ale kiedy

Możesz też dotrzeć do swoich książek już bezpośrednio na czytniku przez opcję Cloud lub czytać je online w Cloud Readerze: https://read.amazon.com/

przez **szuwarek** » 25 sierpnia 2014, o 19:55

Wielkie dzięki!!

przez **Lilia ❀** » 30 sierpnia 2014, o 13:57

http://swiatczytnikow.pl/przepis-na-szy ... ersje-pdf/ hmmm

przez **klarek** » 30 sierpnia 2014, o 16:38

Dziewczyny, dla 13-latki czytnik, który mnie nie zrujnuje? Wypadłam z obiegu tkwiąc w swoim starym Kindelku

Wcale nie musi mieć wielkiej pamięci. O taki podręczny, który nie zrujnuje jej wzroku. Macie jakiś pomysł?

przez **Alias** » 30 sierpnia 2014, o 16:51

Może coś takiego (tylko trzeba sprawdzić dostepność w PL):

http://www.kobo.com/kobomini#overview

przez **joakar4** » 30 sierpnia 2014, o 18:08

Ja też z prośbą o radę - rodzinnie postanowiliśmy kupić czytnik mojej siostrze. Wiem, że tutaj wszyscy polecają Kindla, ale do mojego ojca to nie trafia. On chce pójść do sklepu i zobaczyć towar przed zakupem, dodatkowo stwierdził, że nie będzie w razie problemów odsyłał czytnika do USA itp. :bezradny:

Polecacie jakąś markę? Moja siostra dodatkowo chce żeby był kolorowy.
Znalazłam coś takiego?
http://www.mediamarkt.pl/czytnik-e-book ... ,id-885776

przez **aur_ro** » 30 sierpnia 2014, o 18:23

http://www.nokaut.pl/czytniki-e-bookow/ ... wgodkU0Ahw

--- w opiniach jakie mozna przeczytac o onyxie i65 powtarzaja sie zastrzezenia co do joysticka

przez **klarek** » 30 sierpnia 2014, o 18:50

Alias napisał(a):Może coś takiego (tylko trzeba sprawdzić dostepność w PL):

http://www.kobo.com/kobomini#overview

wydaje się fajny, ale gorzej z dostępnością

A może jakiś najtańszy Kindelek :mysli:

przez **Vienna** » 30 sierpnia 2014, o 18:56

joakar4 napisał(a):Ja też z prośbą o radę - rodzinnie postanowiliśmy kupić czytnik mojej siostrze. Wiem, że tutaj wszyscy polecają Kindla, ale do mojego ojca to nie trafia. On chce pójść do sklepu i zobaczyć towar przed zakupem, dodatkowo stwierdził, że nie będzie w razie problemów odsyłał czytnika do USA itp.
Polecacie jakąś markę? Moja siostra dodatkowo chce żeby był kolorowy.
Znalazłam coś takiego?
http://www.mediamarkt.pl/czytnik-e-book ... ,id-885776

Ja mam od dwóch lat Onyxa I62 HD Angel Glow i bardzo sobie chwalę. Póki co nie miałam z nim żadnych kłopotów, odpukać. :wink:

Poleciłam ten model już kilku znajomym i nikt nie reklamował...

przez **joakar4** » 30 sierpnia 2014, o 19:08

aur_ro napisał(a):
--- w opiniach jakie mozna przeczytac o onyxie i65 powtarzaja sie zastrzezenia co do joysticka

dziękuję, czyli ten odpada :mysli:

Vienno, a dobrze trzyma baterię?

W media epxpert znalazłam paperwhite po 600 zł, czy to odpowiednia cena?

przez **aur_ro** » 30 sierpnia 2014, o 19:29

klarek napisał(a):
Alias napisał(a):Może coś takiego (tylko trzeba sprawdzić dostepność w PL):

http://www.kobo.com/kobomini#overview

wydaje się fajny, ale gorzej z dostępnością

A może jakiś najtańszy Kindelek

Ale kobo mini ma 5 calowy ekran. Nie wiem, nie testowałam, może sie sprawdza, ale wydaje mi sie ze 6' to jednak minimum.
Co do kindla to, juz tu pisałam, kindle5 - prosciutki, bez fajerwerków po 49 euro to dobra propozycja. Ale dostepna w niemczech (chyba jeszcze).

przez **Vienna** » 30 sierpnia 2014, o 19:32

W moim odczuciu cena odpowiednia. Kiedy kupowałam czytnik 2 lata wstecz, to rzecz jasna był droższy. Onyx ostatnio wypuścił kolejny model, więc I62 HD AG staniał. Co do baterii, to jestem bardzo zadowolona, jeszcze mi się nie zdarzyło, aby się rozładowała do zera. Inna rzecz, że kiedy pobieram nowe pliki, to zawsze na chwilę podłączam czytnik do kompka. Za 20 zł można też nabyć wtyczkę do ładowania z gniazdka.
Mnie bardzo odpowiada podświetlany ekran, w zasadzie korzystam z tej funkcji codziennie, bardzo ułatwia czytanie moim zmęczonym oczom. Stopień podświetlenia można dowolnie regulować.

przez **aur_ro** » 30 sierpnia 2014, o 19:33

Vienna napisał(a):Ja mam od dwóch lat Onyxa I62 HD Angel Glow i bardzo sobie chwalę. Póki co nie miałam z nim żadnych kłopotów, odpukać. Poleciłam ten model już kilku znajomym i nikt nie reklamował...

Zastanawia mnie ten joystick. I62 tez go ma? I jak sie sprawuje?

przez **Vienna** » 30 sierpnia 2014, o 19:37

Auro, przyznam, że nie wiem o jaki joystick chodzi ? :mysli:

Po obu stronach ekranu są przełączniki manualne, a oprócz tego ekran jest dotykowy jak w smartfonie. Przełącznik boczny przesuwa plik o stronę.

przez **aur_ro** » 30 sierpnia 2014, o 19:41

W rekach nie miałam onyxa! Domyślam sie że w I65 krytykują to coś po srodku.

Vienna napisał(a):Auro, przyznam, że nie wiem o jaki joystick chodzi ? Po obu stronach ekranu są przełączniki manualne, a oprócz tego ekran jest dotykowy jak w smartfonie. Przełącznik boczny przesuwa plik o stronę.

czyli b. wygodne

przez **Vienna** » 30 sierpnia 2014, o 19:44

Ten czytnik tak wygląda...
http://bi.gazeta.pl/im/74/de/dc/z144748 ... l-Glow.jpg

Środkowy guziczek służy do podświetlenia strony i on nie sprawia żadnych kłopotów, przynajmniej w moim modelu. :wink:

Wiadomo, bywa różnie, pewnie trafiają się wybrakowane modele. Nie ma niezawodnych urządzeń.

przez **klarek** » 30 sierpnia 2014, o 21:35

aur_ro napisał(a):
klarek napisał(a):
Alias napisał(a):Może coś takiego (tylko trzeba sprawdzić dostepność w PL):

http://www.kobo.com/kobomini#overview

wydaje się fajny, ale gorzej z dostępnością

A może jakiś najtańszy Kindelek

Ale kobo mini ma 5 calowy ekran. Nie wiem, nie testowałam, może sie sprawdza, ale wydaje mi sie ze 6' to jednak minimum.
Co do kindla to, juz tu pisałam, kindle5 - prosciutki, bez fajerwerków po 49 euro to dobra propozycja. Ale dostepna w niemczech (chyba jeszcze).

Przyznam, że właśnie o tm myślałam. Cena jeszcze do przyjęcia - nawet kupowana na naszym allegro, a jakby nie patrzeć mam do nich zaufanie. Choć nie wykorzystuję pewnie połowy jego możliwości lubię swojego Kindelka, poprzedniego tez w zasadzie lubiłam

przez **Lilia ❀** » 2 września 2014, o 14:02

http://swiatczytnikow.pl/test-czytnika- ... aplikacji/

przez **Janka** » 7 września 2014, o 05:18

aur_ro napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):Czytając książki elektroniczne mniej zapamiętujemy

Moim zdaniem - bzdura. Pseudonakowe wywody bedące inną wersją twierdzen o wyższosci " szelestu i zapachu kartek". A dlaczego pseudonaukowe? Bo metodologia 'badań' co najmniej wątpliwa. Próbka: 50 osób. Słownie: Pięćdziesiąt. Nie 5000. Nie 50 000. Nawet nie 500. Z tego nie wiadomo, ile z 50-ciu osób po raz pierwszy miało w ręce czytnik i jaki to miało wpływ na samą efektywność czytania tekstu (kontakt z nowym, nieznanym urzadzenim, efekt nowosci).
Metodologia, głupcze! - powiedzialabym tej pani.

Ja akurat jestem dowodem na to, że pani ma rację. Po czytaniu czegoś na czytniku zapamiętuję mniej niż połowę tego, co zapamiętałabym po przeczytaniu książki papierowej. Zauważyłam to już bardzo dawno. Gorzej mam tylko z audiobookami. Tam to już zupełnie jednym uchem mi wpada, drugim wypada i po drodze nie zahacza o żadne szare komórki.
Nie wiem, czy pani ma rację z podanym przez nią powodem. U mnie to chyba jest brak skojarzeń. Gdy czytam coś na papierze, to wraz z czytanym tekstem, automatycznie kojarzę informację, czy jakiś element był na prawej, czy na lewej kartce, u góry, czy na dole itd, a w czytniku nie mam żadnych odniesień. Są tam zdania powiązane ze sobą nawzajem, ale bez innych powiązań. Luźne informacje nie mają prawa się zapamiętać. Wszystko musi mieć odnośnik, żeby trafić na dłużej do mózgu. Wymagane są emocje, skojarzenia lub jakieś inne odnośniki, których w czytniku może mi widocznie zabraknąć.

przez **tydea** » 7 września 2014, o 10:33

U mnie to samo, co przeczytam na czytniku to mi to wylatuje, nawet tytułów nie pamiętam, jednak innaczej jest z książką jak się człowiek tak napatrzeć. :drool:

przez **aur_ro** » 7 września 2014, o 11:00

Janka napisał(a):
aur_ro napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):Czytając książki elektroniczne mniej zapamiętujemy

Moim zdaniem - bzdura. Pseudonakowe wywody bedące inną wersją twierdzen o wyższosci " szelestu i zapachu kartek". A dlaczego pseudonaukowe? Bo metodologia 'badań' co najmniej wątpliwa. Próbka: 50 osób. Słownie: Pięćdziesiąt. Nie 5000. Nie 50 000. Nawet nie 500. Z tego nie wiadomo, ile z 50-ciu osób po raz pierwszy miało w ręce czytnik i jaki to miało wpływ na samą efektywność czytania tekstu (kontakt z nowym, nieznanym urzadzenim, efekt nowosci).
Metodologia, głupcze! - powiedzialabym tej pani.

Ja akurat jestem dowodem na to, że pani ma rację. Po czytaniu czegoś na czytniku zapamiętuję mniej niż połowę tego, co zapamiętałabym po przeczytaniu książki papierowej. Zauważyłam to już bardzo dawno. Gorzej mam tylko z audiobookami. Tam to już zupełnie jednym uchem mi wpada, drugim wypada i po drodze nie zahacza o żadne szare komórki.
Nie wiem, czy pani ma rację z podanym przez nią powodem. U mnie to chyba jest brak skojarzeń. Gdy czytam coś na papierze, to wraz z czytanym tekstem, automatycznie kojarzę informację, czy jakiś element był na prawej, czy na lewej kartce, u góry, czy na dole itd, a w czytniku nie mam żadnych odniesień. Są tam zdania powiązane ze sobą nawzajem, ale bez innych powiązań. Luźne informacje nie mają prawa się zapamiętać. Wszystko musi mieć odnośnik, żeby trafić na dłużej do mózgu. Wymagane są emocje, skojarzenia lub jakieś inne odnośniki, których w czytniku może mi widocznie zabraknąć.

A ja jestem dowodem że pani nie ma racji, bo czytanie na czyniku nie pogarsza moich mozliwosci percepcyjnych. Jesli pani naukowiec nie mówiłaby, że przeprowadzila BADANIA (pisałam wczesniej o metodologii, która mnie nie zachwyca, albo przedstwiłaby badania na o wiele większej próbie) a że ma taki POGLĄD, to bym w ogóle sie z nia nie sprzeczała.

przez **Janka** » 7 września 2014, o 13:28

Słusznie.
Ja nie stwierdziłam, że ona ma rację i wszystko dobrze zrobiła, tyko, że u mnie akurat to się zgadza. To może być przypadek. Bardzo prawdopodobne, że jesteśmy z Tydeą w mniejszości i dopóki nikt nie zrobi badań z prawdziwego zdarzenia, to się nie dowiemy.

Może pani sama ma tak jak ja i Tydea. Tezę sobie ustawiła patrząc po sobie i próbuje wyniki naciągać do swojego założenia. Tak też się da.

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

Kto przegląda forum