Teraz jest 26 listopada 2024, o 10:36

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 sierpnia 2014, o 22:16

Czasami można znaleźć coś odpowiedniego. Oby dobrze w nim się spało :smile:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 sierpnia 2014, o 14:03

szuwarek napisał(a): jest opcja dwuosobowa

Masz na myśli ten model, który kupiłaś, czy chodzi o to, że istnieje także Hemnes dwuosobowy?
Bo jeśli to, co kupiłaś, się rozkłada, to mi by może pasowało w przyszłej bibliotece.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 18 sierpnia 2014, o 14:27

Levanda napisał(a):Jak w jednym sklepie zapytałam, czy można się zmieścić w 5 tysiącach, to oburzony pan mi powiedział, że za TAKIE pieniądze u nich to się kuchni nie kupi :evillaugh:


Naprawdę? Moi rodzice niedawno robili tam kuchnie na wymiar i zapłaci niewiele ponad 3 i pól tysiąca. Ale fakt w BRW dziwne rzeczy czasami odchodzą.

Des super ławeczka. :)

Szuwarku bardzo fajne to łózko. :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 sierpnia 2014, o 15:24

Chciałabym Wam o czymś opowiedzieć, a mam strasznie mało czasu, zaraz przyjdzie koleżanka, a po obiedzie jedziemy do "Ikei". Ona kocha "Ikeę" i ma wszystkie meble stamtąd. To przez nią tam tak często jeżdżę, że znam już wszystkie meble na pamięć. Ona mi doradza szafki Besta, bo można do nich dobrać kolorowe drzwiczki.
Jak nie zdążę napisać wszystkiego, to druga połowa opowieści będzie wieczorem:

W tej chwili mam wszystkie meble w sypialni w kolorze białym i mi się już to strasznie znudziło, następne bym wolała np. kremowe lub szare, a jeszcze lepiej pastelowe, każdy w innym kolorze. Ale moją cudowną toaletkę kocham tak mocno, że jakbym teraz wracała do Polski, to wzięłabym ze sobą tylko ją. (No i meble z dużego pokoju, bo były drogie i kupowane z myślą, że mają nam starczyć na bardzo długo.)
Poszłam z moim F. do sklepu z materiałami budowlanymi, ogladałam farby, a mój F. podszedł do sprzedawcy i mówi tak: "Babie zachciało się przemalować mebel, który jest na wysoki połysk. Czy baba musi najpierw starą farbę zeszlifować, czy jest jakaś farba, przy której nie trzeba?". (nie całkiem dokładnie w te słowa, ale sens był taki).
Pan sprzedawca odpowiedział, że niestety, to dużo roboty.
Wtedy do nich podeszłam i pan się mnie zapytał, czy mam szlifierkę. Odpowiedziałam, że "nie, tylko pilniczek do paznokci". On na to, że pilniczkiem potrwa jeszcze dłużej i że może mi pokazać szlifierki, a ja, że "nie, dziękuję, jeszcze nie podjęłam decyzji, czy będzie mi potrzebna." I poszłam sobie dalej oglądać farby, bo uwielbiam kolory i od czegoś, co ma różne kolory, nawet trudniej mnie odciągnąć niż od książek. A regały z różnokolorowymi farbami to dla mnie prawdziwy raj.
Wtedy mój F. powiedział do pana sprzedawcy "Bardzo panu dziękuję. Nawet pan nie wie, jak bardzo mi pan pomógł." A pan sprzedawca: "Klient nasz pan. Zawsze robimy, co w naszej mocy."
Póżniej, już w aucie, zapytałam "naprawdę tak bardzo ci pomógł?" A on się dosłownie przeraził i zrobił ze strachu ogromne oczy (co jest u niego wielkim wyczynem, bo matka natura dała mu małe) i z trwogą zapytał "to ty to słyszałaś?"
Do dziś nie wiem, co go tak przestraszyło. Przecież to nie było nic takiego, za co miałabym być zła. Obrażona tym bardziej nie, bo się nigdy na niego nie obrażam.
A wyrzuty sumienia ma tak wielkie, że jak wczoraj zapytałam, czy mi zeszlifuje toaletkę, to odpowiedział, że tak, mi to zrobi. A ja tylko tak mimochodem zapytałam, zupełnie nie licząc na to, że się zgodzi. Przecież nie powinien. Jak się potem zapytam, czy mi ją też pomaluje, to też pewnie się uda.
Ale dlaczego??? Ja tych facetów zupełnie już nie rozumiem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 sierpnia 2014, o 22:18

Janko, czy nie mówiłam Ci że faceci to od innej małpy pochodzą? ;)
nie wiem o co mu chodziło. To wie tylko Twój F. no i reszta facetów.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 sierpnia 2014, o 23:09

biedny F. :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2014, o 08:03

Meble kuchenne wybrane. Teraz pomiar (fachowcy mają się upewnić, że dobrze zmierzyliśmy szerokość szafek, blaty itp). Meble wybieraliśmy z systemu mebli kuchennych firmy Stolkar. Poniżej przykładowa aranżacja. U mnie będzie wszystko w kolorze, który tutaj mają dolne szafki.

Obrazek
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 sierpnia 2014, o 08:32

bardzo ładnie, chociaż całkiem nie w moim guście
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 sierpnia 2014, o 10:53

ładne... taka nowoczesne. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 sierpnia 2014, o 11:01

Podoba mi się :smile: Sama też nie wzięłabym sobie białych .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 sierpnia 2014, o 12:36

Obrazek mi się niestety nie otwiera.
Lucy napisał(a):Sama też nie wzięłabym sobie białych .

Ja mam białe, ale też pomału dorastam, żeby nastepnym razem sięgnąć po jakiś miły kolor.
LiaMort napisał(a):biedny F. :hyhy:

To prawda, ma ze mną krzyż pański.
Ale to nie moja wina. Ja go ostrzegałam. Powiedział, że nie szkodzi, bo sobie mnie wychowa.
No i co? I nic!
Albo on wychowawczo niezdolny albo ja za tępa na naukę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 21 sierpnia 2014, o 13:55

Fajne meble, Lev.
U mnie panowie wchodzą do robienia kuchni (wreszcie!) pod koniec września. Czekaja mnie tygodnie męczarni, bo wszystko zmieniam totalnie, zrywam co tylko się da ;)
A, ja bedę mieć kremowe mebelki z ciemnym blatem, z kilkoma (dla urozmaicenia) szafkami w kolorze drewna.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 21 sierpnia 2014, o 14:00

Bardzo ładne meble Levanda. :bigeyes:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 21 sierpnia 2014, o 14:09

rewelacyjne Lev.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2014, o 14:34

Dziękuję, ale zaznaczam, że nie tak wygląda moja kuchnia :P To po prostu ten system mebli :) Choć mam tę urocza wiszącą szafkę z 5 małymi szufladkami.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 21 sierpnia 2014, o 14:35

będą super Lev.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 21 sierpnia 2014, o 14:36

Bardzo mi się podobają fronty tych szafek. A znasz Levando kogoś, kto ma meble z tej firmy? Jak z jakością?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 21 sierpnia 2014, o 14:51

Janka napisał(a):
szuwarek napisał(a): jest opcja dwuosobowa

Masz na myśli ten model, który kupiłaś, czy chodzi o to, że istnieje także Hemnes dwuosobowy?
Bo jeśli to, co kupiłaś, się rozkłada, to mi by może pasowało w przyszłej bibliotece.

Janko - ten model. Córa ma średni pokój i nie potrzebuje dużego łózka. jednak czasem spi z siostra albo ktos przyjeżdża - i wtedy to się wysuwa i jest dwuosobowe. no i szuflady...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 21 sierpnia 2014, o 15:16

Agrest napisał(a):Bardzo mi się podobają fronty tych szafek. A znasz Levando kogoś, kto ma meble z tej firmy? Jak z jakością?



Niestety nie, ryzyk-fizyk :) Te, które mam teraz są z Blak, Red, White i są okropne :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 sierpnia 2014, o 15:30

szuwarek napisał(a):
Janka napisał(a):
szuwarek napisał(a): jest opcja dwuosobowa

Masz na myśli ten model, który kupiłaś, czy chodzi o to, że istnieje także Hemnes dwuosobowy?
Bo jeśli to, co kupiłaś, się rozkłada, to mi by może pasowało w przyszłej bibliotece.

Janko - ten model. Córa ma średni pokój i nie potrzebuje dużego łózka. jednak czasem spi z siostra albo ktos przyjeżdża - i wtedy to się wysuwa i jest dwuosobowe. no i szuflady...

Szuwarku, byłam wczoraj w Ikei i sobie pooglądałam. Nawet próbowałam wysuwać. Bardzo fajne.
A szuflady naprawdę świetne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 sierpnia 2014, o 17:40

Elegancko te meble wyglądają.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 sierpnia 2014, o 17:53

Wreszcie udało mi się sposobem i cudem obejrzeć miniaturkę tego obrazka.
Lev, bardzo fajna kuchnia i fajnie, że wybrałaś górę i dół taką samą.
Levanda napisał(a): mam tę urocza wiszącą szafkę z 5 małymi szufladkami.

Super urocza. Też bym chciała taką.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 21 sierpnia 2014, o 20:31

Janko z twoijej opowiesci wynika albo ja mam takie wrazenie ze meble mozna przemalowac a pan powiedział co mu twoj F kazał :mysli: .aby tego nie robic :mysli: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 sierpnia 2014, o 22:25

Pan powiedział, że można przemalować, tylko jest z tym dużo roboty. I że trzeba najpierw szlifować, inaczej farba się nie przyjmie.
Mój F. mu dziękował za to, że mnie od tej pracy odstraszył. On chce, żebym toaletkę wywaliła i spokój.
wiedzmaSol napisał(a):Janko, czy nie mówiłam Ci że faceci to od innej małpy pochodzą? ;)
nie wiem o co mu chodziło. To wie tylko Twój F. no i reszta facetów.

Już wiem wreszcie, o co mu chodziło.
Najpierw myślałam, że chce sam szlifować, żeby specjalnie przez pomyłkę ją przy tym zepsuć i żeby ją wtedy trzeba było wyrzucić.
Ale jednak nie, jemu chodzi o to, żebym nie zabrudziła przy szlifowaniu całego świata. Woli zrobić sam i mieć pewność, że mu nie nabrudzę. Bym szlifowała mebel na balkonie, bo mam zakaz wchodzenia do piwnicy i on się przestraszył, jak potem będzie wyglądał balkon.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 sierpnia 2014, o 22:31

oj Janko. :hahaha:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości