przez Janka » 16 sierpnia 2014, o 18:54
Nie lubię Billy. One mają szparę w drzwiczkach.
Nie muszę koniecznie mieć mebli z Ikei.
Bardzo prawdopodobne, że zdecyduję się znowu na szafki, które już znam od dawna. Mam już w przedpokoju i w mojej sypialni meble z pewnej serii, tylko nie mogę sobie przypomnieć, jak się nazywa ta firma. One są do dostania w wielu sklepach meblowych od wielu lat i zawsze jest wybór w wielu kolorach, kształtach i wymiarach. Można dobrać z szybkami, szufladkami i róznymi bajerami. Najczęściej produkują białe i kilka kolorów drewnianych. Przez pewien czas produkowali żółte, ale wtedy akurat nie potrzebowałam nowych mebli i mi uciekły sprzed nosa.
Zanim będę kupować nowe meble, to może u nich znowu się zmieni produkcja, dlatego nawet na razie nie jeżdżę oglądać, co teraz akurat mają. Oprócz najprzeróżniejszych szafek, mają też biurka, małe szafy na ubrania, nawet chyba łóżka. W sumie to jest seria mebli nadających się do biur oraz do pokoi dla dzieci i młodzieży, ale dla mnie są idealne. A co najważniejsze, one są dosyć dobrej jakości i starczają na długie lata.
Główna różnica w stosunku do Hemnesów i Liatorpów jest taka, że one są stosunkowo proste, bez ozdobników i pasuje do nich głównie wystrój nowoczesny. A np. Hemnesy super by wyglądały z dodatkami romantycznymi, na co mam teraz ochotę do sypialni.