Teraz jest 28 września 2024, o 14:10

Romans paranormalny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 18:20

Jak pokazałaś autorkę to stwierdzam że chyba nawet to mam. Skleroza...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 sierpnia 2014, o 20:54

szuwarek napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Niedorzeczne, ale fajne :evillaugh:
A znasz "Mój anioł zemsty" Madelyn Ford? Jak Michaela wzięło, to nie przebierał w środkach? :hyhy: myślę, że to również mogłoby Ci się spodobać.
Jakby co, znam namiar.

oo to fajne było. A ni było do tego drugiej części? że ona była wychowywana przez demona, potem spędzili noc i ona uciekła i po 8 latach on ja odnajduje i okazuje się, że wszystko było ukartowane (jej ucieczka, jego wyrzuty sumienia itd).. Chyba Interesy z demonami?

Raczej nie, bo sprawdzałam na goodread i nie było drugiej części.


Za mną piąty tom Dni Mroku Jocelynn Drake, gdzie dochodzę do wniosku, po co wrogowie, skoro ma się takich towarzyszy, sojuszników czy jak tam ich zwał i w końcu stanęło, że trzeba było zawierać układ ze śmiertelnym wrogiem, aby przeżyć, no i nie każdy wróg zabijał. Poza tym coś mi się zdaje, że to na szóstym tomie się nie skończy - zbyt wielu wrogów jeszcze czyha, no chyba że trafi się porządna masakra...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 07:53

Aniołku - no więc to co mnie w tej historii uderzyło to potraktowanie tych kobiet żywicielek jak najlepszej klasy
Spoiler:

cały ten targ, na którym sa wybierane, kupowane tymi umowami a potem za wszelką cenę muszą być najlepsze żeby jak najdłużej utrzymać wampira przy sobie. Dumą napełniała rodzinę bohaterki historia kobiet w tej rodzinie , że tak długo utrzymywały przy sobie facetów, którym służyły za pokarm i seks. Ok, w zamian za to dostawały domy, luksusy, służbę itd. ale w dalszym ciągu było to dla mnie takie lepsze niewolnictwo seksualno-pokarmowe. Potem te opisy imprez, jego wizyta w tym klubie... jeden wielki świat stworzony ku rozkoszy wampirów- a co najgorsze ich żywicielki uważały swoja pozycje za nobilitację, nie chciały tracić pozycji. ta scena z ta jego byłą kobietą... niesmaczna. ta jego była żona :mur:
Do tego wkurzała mnie bohaterka: bo niekonsekwentnie się buntowała. Bardziej jak obrażone dziecko niż z powodów, dla których my byśmy protestowały przeciw takiemu traktowaniu. Ta jej niewiedza i ciągłe kłopoty - noż ile można :zalamka: A potem ta miłość - syndrom sztokholmski?
Nie wiem, jakoś ta historia do mnie zupełnie nie przemówiła, nawet mnie wkurzyła. Nie moja grupa krwi chyba...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40180
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 sierpnia 2014, o 07:59

jak na razie to mnie ten trag żywym towarem dobił, traktowanie wampirów niczym bóstw i świętości. Niewiedza bohaterki , tylko dlatego że ją ze szkoły wywalili?, to mnie znów uderzyło. Żyjąc w takim świecie powinna być obkuta na 4 łapy, tak myślę. No i terminy w stylu zwierzątka :disgust: :disgust: .
Jak na razie jestem na nie, ale zobaczę co będzie dalej
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 08:15

a te kobiety zachwycone i robią co mogą...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40180
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 sierpnia 2014, o 08:21

właśnie, nie mój typ bohaterki, ale zobaczę czy to sie jakoś rozwinie
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2014, o 17:03

Wczoraj szukałam czegoś na chwilę, w zasadzie miało być coś innego, ale nie mogę tego znaleźć od kilku dni (pewnie przez te problemy z komputerem). W każdym razie przez przypadek trafiłam na „Until the Sun Falls from the Sky” – miało być na chwilę, a prawie utonęłam.
Cała ta otoczka jest paskudna – nie wiem, jak to określić inaczej, w pewien sposób niedorzeczna, ale podoba mi się, jak oni pomiędzy sobą walczą i mam nadzieję, że Leah da mu się porządnie we znaki, zdecydowanie sobie zasłużył.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 12 sierpnia 2014, o 18:40

dziwne to było poczytywanie....Leah da Lucienowi popalić....ale cały ten świat jakiś taki enigmatyczny i intrygi brak, a ja akurat to lubię...ale druga część jest tez inna... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2014, o 19:04

W sumie sama Leah i Lucien wystarczają, w każdym razie nie ma nudy i mimo wszystko wciąga mocno.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 12 sierpnia 2014, o 19:37

zdecydowanie to inne....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 20:38

no własnie Kawo - jak na mój gust to nie dała mu wycisku... tak jakby jej samo wyszło. ogólnie miałam wrażenie, że ona mało aktywna, poza myśleniem ciągle o nim i o sytuacji.. i mało domyslna ( jak na osobę wychowaną w takiej rodzinie to mało wiedziała.. oj mało)
dwójka była zdecydowanie lepsza...
a tróka juz wyszła?
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2014, o 21:20

Owszem, jej ignorancja jest zdumiewająca.
Jak czytam, niespecjalnie mi to przeszkadza, dopiero gdy się nad tym zastanowić. I te baby były strasznie głupie, ale skoro im to odpowiada. I chyba tego nie da się opisać tak, abym to zrozumiała.
Paradoksalnie lubię Luciena, chociaż powinno mu się przyłożyć (w tym przypadku patelnia raczej nie wystarczy).
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 21:29

ja niestety się wczytałam :zalamka: inaczej bym zignorowała... amoja feministyczna dusza łkała.... :wryyy:

no żeliwna by uszła... :evillaugh:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2014, o 21:36

Myślisz? Sądziłam, że powinno być coś cięższego kalibru.
No, ale na durne baby nie ma bata. Jak na razie, nieźle to wygląda, przynajmniej ich relacja, zobaczę, jak dalej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 12 sierpnia 2014, o 21:59

Księżycowa Kawa napisał(a):Owszem, jej ignorancja jest zdumiewająca.
Jak czytam, niespecjalnie mi to przeszkadza, dopiero gdy się nad tym zastanowić. I te baby były strasznie głupie, ale skoro im to odpowiada. I chyba tego nie da się opisać tak, abym to zrozumiała.
Paradoksalnie lubię Luciena, chociaż powinno mu się przyłożyć (w tym przypadku patelnia raczej nie wystarczy).


popieram.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 40180
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 13 sierpnia 2014, o 06:48

Cosmo to mój ulubieniec, zdecydowanie
dziwne to, ale wciąga
jedno mnie dalej uderza, one maja po 40 lat, a z opisu to jakieś nastolatki
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 13 sierpnia 2014, o 06:57

no wciąga, bo po tym po dwójkę bez oporów sięgnęłam. ale nerwa miałam strasznego ...
mnie sie wydaje, że te kobiety to takie mopy i przekonane były, ze bycie taką ... utrzymanka to nobilitacja (oczywiście i forsa). bo popatrzcie jakie to schematyczne , że wampir jej mamusi był dobry troskliwy i opiekuńczy a tatuś biologiczny śfinia... no weźcie :zalamka: :mur: takie rzeczy mnie dobijały...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40180
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 13 sierpnia 2014, o 07:17

prawda, schematem wieje az nie miło
czytam, zobaczę co powie dalej
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 13 sierpnia 2014, o 09:14

Nocny Anioł napisał(a):Cosmo to mój ulubieniec, zdecydowanie
dziwne to, ale wciąga
jedno mnie dalej uderza, one maja po 40 lat, a z opisu to jakieś nastolatki


tak tu bohaterka ma 40 stkę, ale zachowuje się momentami jak nastolatka... :hyhy:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 13 sierpnia 2014, o 10:06

one tu wszystkie :mur: :wstyd: :mur:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 sierpnia 2014, o 21:14

Leah chwilami wręcz jest dziecinna, ale jakoś to do niej pasuje.
I te wszystkie konkubiny jakieś takie zachwycone, niczym od siebie się nie różnią. Taka jednorodna postawa – jakoś nie do końca mi to leży.
W kwestii tejże opieki – skoro wampir nie wytrzymywał z jedną dłużej niż trzy lata, to w przeciągu trzydziestu lat trochę ich się uzbiera i zdaje się, że każdą do śmierci utrzymywał, wychodzą z tego ogromne sumy. I że wszystkich było na to stać?!
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 13 września 2014, o 18:50

Księżycowa Kawa napisał(a):Leah chwilami wręcz jest dziecinna, ale jakoś to do niej pasuje.
I te wszystkie konkubiny jakieś takie zachwycone, niczym od siebie się nie różnią. Taka jednorodna postawa – jakoś nie do końca mi to leży.
W kwestii tejże opieki – skoro wampir nie wytrzymywał z jedną dłużej niż trzy lata, to w przeciągu trzydziestu lat trochę ich się uzbiera i zdaje się, że każdą do śmierci utrzymywał, wychodzą z tego ogromne sumy. I że wszystkich było na to stać?!

też mnie to zastanawiało...

siła rozpęgu dokończyła serię o Sabinie Kane (dzięki Kawo). i musze powiedzieć, że im dalej tym lepiej. az mi się recenzja ciśnie.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 września 2014, o 18:58

chętnie poczytam tę recenzję ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 września 2014, o 21:17

Ja również, bo skończyłam na drugim tomie i chwilowo brakuje mi motywacji.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 września 2014, o 21:21

A ja nie skończyłam pierwszego... nie wiem dlaczego ale nie mogę :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości