Teraz jest 22 listopada 2024, o 11:19

Patricia Briggs

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 10:47

Szuwarku a tomów jest już 8 czy 9 i autorka wcale nie hamuje...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 11:36

:zalamka:
porzucę jak nic!
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 12:06

tendencja spadkowa to coś strasznego ale jak popularnego...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 14:54

nawet poziom nie spada ale... nudno zaczyna być? no bo co można wymyślić nowego w tej formule?
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 14:58

Wiesz co ja nawet nie wiem czym się Mercy trudni poza mechaniką. Jakimiś zagadkami chyba nie? Tak standardowo. Więc skoro świat też mocno nie odbiega od standardu to za wiele nowości się nie stworzy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 17:32

no, 6 jakoś się zaczęła... nie wiem, ta 5 jakoś mi od pierwszej strony nie podchodziła, a tu niespodzianka...

Skrótowo to Mercy ładuje się we wszystkie możliwe i niemożliwe kłopoty :hyhy: Przyciąga je jak magnes...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 17:36

Czyli jak to mają w zwyczaju bohaterki tego typu serii :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 17:38

Dokładnie, chociaż Mercy nie jest waleczną Walkirią z mieczem u boku. raczej za bardzo kombinuje (w każdym aspekcie życia :zalamka: ) oczywiście przekombinowuje.. :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 17:48

Ale jesteś cięta na Kate :P taki jej świat że chodzi z mieczem ;) nie ma kłów i pazurów jak Mercy.
a ta ostatnia w pierwszym tomie mnie nudziła. Cały czas sobie obiecuję że jak skończę to co czytam biorę się za nią i kicha :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 18:06

Sol -- :P wcale o Kate nie myslałam... jakos tak ostatnio kilka opowiadań czytałam i tam bohaterki z mieczem latały, nożami rzucały i obrywały aż niemiło....
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 18:12

No chyba że tak :P
nie czytałam takich opowiadań ani książek może stąd moje nieznudzenie tematem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 18:19

kurcze, to takie niekobiece... jak najbardziej jestem za równouprawnieniem ale tak obrywac i tak się bić.. :bezradny:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 18:22

No takiej bezpośredniej jatki gdzie baby się po pyskach piorą ( może być że z facetami) to nie lubię. Walka jako dodatek owszem. Ale nie reszta jako dodatek.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 sierpnia 2014, o 18:46

ja w ogóle nie lubie bicia kobiet i bicia jako takiego... Bardzo lubie święty spokój, a jak coś to krótka i ostateczna piłka...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 sierpnia 2014, o 19:30

Bicia dla bicia też nie lubię. Walka jak jest potrzebna to lubię poczytać. Tylko nie może być za długa a musi być dobrze napisana ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 sierpnia 2014, o 21:29

szuwarek napisał(a):Dokładnie, chociaż Mercy nie jest waleczną Walkirią z mieczem u boku. raczej za bardzo kombinuje (w każdym aspekcie życia :zalamka: ) oczywiście przekombinowuje.. :hyhy:

Mnie trochę irytowało, że pół książki jęczy, jaka ona to słaba i słabsza od innych, a potem jak co do czego przychodzi, wszyscy bez niej by poginęli, bo tylko ona może sobie poradzić z tym problemem.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 08:12

dokładnie to Kawo -- ona niby nie zna się na wilkach, a każdego musi pouczać, niby się trzyma z boku a zna wszystkich i wszędzie się ładuje. najczęściej to ona ma pomysł (bo nie zawsze) jak naprawić sytuację. Poza tym dużo zmarnowanych fajnych postaci... i bardzo dużo braku konsekwencji w relacjach stada...
Teraz w 6 jest ciut inaczej...

jakoś mi się nasunęła myśl, że przy Vladzie i Frost pisałyśmy, że można te same watki i te same motywy napisać ciekawie, wciągająco. Nie twierdzę, że Briggs jest zła bo czytam i jestem zainteresowana. Ale brakuje mi tu czegoś.
Postacie męskie są tu takie niedopracowane, pojawiają sie i znikają - nawet Adam jest tak opisywany schematycznie, fragmentarycznie. Alfa a jakoby go nie było... W Alfie i Omedze było jednak lepiej, więcej testosteronu - tam wierzyłam, że Charles obroni Annę, nie było bata na niego (no ten stereotypowy rycerz). A tutaj nawet nie umie jej do siebie wcześniej do jaskini zaciągnąć... :bezradny:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 sierpnia 2014, o 10:24

z tego co mówisz nawet głównej nie dopracowała bo jest niekonsekwentna. No albo delikatny kwiatuszek albo wojowniczka i dobro. Niekoniecznie z mieczem :P
a mixa się zrobić nie da, nie z takich cech :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 10:46

a i tak się dobrze czyta.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 12 sierpnia 2014, o 14:05

River marked bardzo podobała chociaż mam ale
Spoiler:

I niestety czasu/nie mam na kolejna :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2014, o 17:14

Może chodzi o to, że Mercy była pierwszą serią, na której Briggs wprawiała się i przy następnej jej już poszło lepiej. Jakby nie było, to jest zmiana na lepsze.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 20:29

6 za mną. Podobała mi się, niby schemat ale te wątki indiańskie... podobała mi się, w końcu uczucie jakoś ... no nie wybuchło ale zajarzyło... podpisuję sie pod fanką co do odczuc końcówkowych...
i pytanie
Spoiler:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 12 sierpnia 2014, o 20:46

Tak :P :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 12 sierpnia 2014, o 20:49

cholerka! 7 jest po angielsku i ja wymiękam... do tego ta była żona (co mnie zniechęca.. )
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2014, o 21:14

Może jeszcze zdecydują się wydać po polsku, w końcu...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości