Teraz jest 27 listopada 2024, o 06:25

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3238
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 30 lipca 2014, o 19:00

Skończyłam Mr Perfecta. Podobało mi się, ale bez szału, napiszę parę słów w wątku o autorce.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 lipca 2014, o 19:03

Lucy napisał(a):Very , to powinno być dla Ciebie :hyhy: Obrazek Jestem tak w połowie i jest ciekawie . Bohaterka lekko stuknięta ,ale nie przekracza normy i historia niczego sobie .

Mówisz? :)
Okładka mnie od początku zainteresowała,ale nie miałam pojęcia co to takie :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 30 lipca 2014, o 19:13

Wydaje mi się ,że tak :P Tak czytam i pomyślałam o Ciebie ...
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 31 lipca 2014, o 14:29

Fajnie :)
A mogłabyś troszkę skrobnąć czego tam się można spodziewać? :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 lipca 2014, o 14:50

Jak tylko skończę :D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 lipca 2014, o 16:56

Czyli to jest sensowne?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 lipca 2014, o 20:26

Tak ,takie wakacyjne .

I sensowna recenzja :hyhy: http://grafomaniaczylizapiskimoje.blogs ... czyny.html
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 lipca 2014, o 20:42

Jak nadarzy się okazja, rozejrzę się.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 sierpnia 2014, o 23:21

Obrazek

Dobry przykład na to ,żeby nie kupować książki ze względu na okładkę :P Cały czas mnie prześladowała ,więc postanowiłam w końcu kupić .
Na LC ma dużo gwiazdek ,niestety mnie jakoś nie przekonała do końca.

Historia Jane ,która uwielbia listy i wszystko planować. Wyjazd na Hawaje ze swoim chłopakiem ,traktuje jako okazję do umocnienia swojego związku. Niestety nic nie przebiega zgodnie z listą ...
Facet idzie nurkować i nie wraca. Do pogrążonej w rozpaczy Jane ,to nie ostatni cios. Okazuje się ,że nie jest ona jedyną osobą z którą spotykał się na wyspie milusi Jimmy. Kochanka ,to jeszcze nie najgorszy problem . Okazuje się ,że Jimmy, to tak naprawdę całkiem inny człowiek...

Najwięcej zastrzeżeń mam do wątku kryminalnego. Myślałam ,że bohaterka na własną rękę zacznie szukać odpowiedzi ,ale ona tylko spędzała czas z tą drugą na pogaduszkach .Czekała na jakieś informacje ,sama nie włączając się w śledztwo.
Sama Jane bez krzty spontaniczności nie wzbudzała zbytniej sympatii.

Podsumowując : przeczytać można , ale zachwytu nie ma .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 sierpnia 2014, o 23:27

Też lubię jak bohaterki prowadzą śledztwo a nie siedzą i czekają na głos z nieba :]

A ta Kelk ostatecznie całościowo dla mnie czy może dopatrzyłaś się jakiś brzydów?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 sierpnia 2014, o 23:31

Nie brzmi to zachęcająco i może to dobrze.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 sierpnia 2014, o 00:02

Papaveryna napisał(a):
A ta Kelk ostatecznie całościowo dla mnie czy może dopatrzyłaś się jakiś brzydów?


Żadnych odchyłów :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 4 sierpnia 2014, o 06:01

To dobrze :) Wciągnęłam na listę. Przy dobrych wiatrach może we wrześniu kupię :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 5 sierpnia 2014, o 16:58

Właśnie odkryłam stara autorkę, której książki wydawało DaCapo i szkoda, ze tylko 4 tytuły, bo po Rajskie dziedzictwo Janet Tanner bardzo przypadło mi do gustu.

Guy de Savigny, dziedzic rodzinnej fortuny w okolicy Cognac we Francji, dowiaduje się od przyjaciela, że na małej karaibskiej wyspie przebywa zbrodniarz hitlerowski. Wszystko wskazuje na to, że chodzi o Niemca, który odcisnął tragiczne piętno na losach rodziny de Savigny.
Guy wybiera się na wyspę i zatrudnia się tam jako pilot, żeby rozwikłać tajemnicę, a raczej, żeby się zemścić. Trzeba tylko dostać się do posiadłości wroga. I tu nieoczekiwanie pojawia się okazja w postaci ślicznej córki Niemca, Lilli.
Lilli może pomóc, ale może i wszystko skomplikować, bo piękna dziewczyna, piasek, woda i cudowna karaibska roślinność stanowią mieszankę, której nie sposób się oprzeć.


Cała akcja rozgrywa sie w dwóch przedziałach czasowych, podczas wojny i w 1971 roku.
Podczas wojny rodzina Guya mieszkała we Francji, była bardzo bogata a jego dziadek i ojciec byli kolaborantami, żyli w zgodzie z Niemcami, a nawet zapraszali ich do swojego zamku. Całkiem inną postawę przyjęła jego matka Angielka, która zaczęła współpracę z ruchem oporu, a potem w dramatycznych okolicznościach uciekła razem z nim do Anglii.
Po 30 latach Guy dowiaduje sie gdzie przebywa Niemiec, który okradł jego rodzinę z rodzinnych skarbów i postanawia się zemścić....tylko, że zakochał się w jego pięknej córce, która nie ma pojęcia o przeszłości swojego ojca.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 sierpnia 2014, o 17:42

Coś tam jej czytałam ... :mysli:
Już wiem ! http://lubimyczytac.pl/ksiazka/92480/wszystko-albo-nic
Ale nie pamiętam już ,czy podobała mi się :zalamka:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 sierpnia 2014, o 18:32

Wydaje mi się, że "Rajskie dziedzictwo" mogłam mieć w ręku, ale dawno temu.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 6 sierpnia 2014, o 16:33

basik napisał(a):Właśnie odkryłam stara autorkę, której książki wydawało DaCapo i szkoda, ze tylko 4 tytuły, bo po Rajskie dziedzictwo Janet Tanner bardzo przypadło mi do gustu.

Guy de Savigny, dziedzic rodzinnej fortuny w okolicy Cognac we Francji, dowiaduje się od przyjaciela, że na małej karaibskiej wyspie przebywa zbrodniarz hitlerowski. Wszystko wskazuje na to, że chodzi o Niemca, który odcisnął tragiczne piętno na losach rodziny de Savigny.
Guy wybiera się na wyspę i zatrudnia się tam jako pilot, żeby rozwikłać tajemnicę, a raczej, żeby się zemścić. Trzeba tylko dostać się do posiadłości wroga. I tu nieoczekiwanie pojawia się okazja w postaci ślicznej córki Niemca, Lilli.
Lilli może pomóc, ale może i wszystko skomplikować, bo piękna dziewczyna, piasek, woda i cudowna karaibska roślinność stanowią mieszankę, której nie sposób się oprzeć.


Cała akcja rozgrywa sie w dwóch przedziałach czasowych, podczas wojny i w 1971 roku.
Podczas wojny rodzina Guya mieszkała we Francji, była bardzo bogata a jego dziadek i ojciec byli kolaborantami, żyli w zgodzie z Niemcami, a nawet zapraszali ich do swojego zamku. Całkiem inną postawę przyjęła jego matka Angielka, która zaczęła współpracę z ruchem oporu, a potem w dramatycznych okolicznościach uciekła razem z nim do Anglii.
Po 30 latach Guy dowiaduje sie gdzie przebywa Niemiec, który okradł jego rodzinę z rodzinnych skarbów i postanawia się zemścić....tylko, że zakochał się w jego pięknej córce, która nie ma pojęcia o przeszłości swojego ojca.


brzmi super...musze sobie wypożyczyć.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 sierpnia 2014, o 00:11

Przeczytałam wreszcie "Prawdziwą miłość i inne nieszczęścia" Rachel Gibson. Czytało mi się miło, ale to wszystko, co dobrego mogę o niej powiedzieć. Lekkie, łatwe i przyjemne, ale płytkie jak wyschnięta kałuża.
Całą treść da się uogólnić, że najpierw przez dwie trzecie (a może to było trzy czwarte) książki bohaterowie martwili się, że strasznie chcą się przelecieć, ale im nie wolno, a potem nagle ni stąd ni zowąd się przelecieli i do końca książki z kolei się martwili, żeby nikt się o tym nie dowiedział. Czyli jest to książka o seksie i tylko o seksie. Ta cała reszta "problemików", które mieli, w ogóle się dla nich nie liczyła. Niczemu nie poświęcali tak dużo myśli i energii, jak seksowi. Dziwne, bo ich życie nie było idealne i bezproblemowe. Gdyby byli prawdziwi, to by się bardziej przykładali do posprzątania w swoich sytuacjach życiowych, zamiast skupiać uwagę tylko na jednym.
Koniec był taki, że poleciałam sprawdzić w wersaji niemieckiej i w oryginalnej, czy w nich nie było jeszcze jednego rozdziału. Ale nie, też nie było. Nie ma tam ani HEA, ani nawet HFN-u. Kończy się i już. To znaczy HFN tam jest, ale taki niedorobiony, pozostawiający uczucie niedosytu.
Poleciałam sprawdzać, czy w następnych tomach będzie coś jeszcze o tej parze, ale wygląda, że nie. Nie ma dla nich HEA nigdzie.

Teraz przyszło mi do głowy, że to mogła być książka bardziej humorystyczna. Bohater przez całą książkę chodził podniecony, więc szkoda, że pani pisarka nie opisała nam jego prób oddania moczu. I jak on grał w tego hokeja? Nie zahaczał kijem o swą ogromnych rozmiarów erekcję? Biedaczek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 sierpnia 2014, o 00:16

Mnie się podobała ta książka.Tylko to urwane zakończenie faktycznie wkurzające.Powinno być jeszcze coś o nich.Ale i tak fajna była ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 sierpnia 2014, o 00:27

W następnych tomach nie szukałam ich zbyt dokładnie, bo nie chciałam sobie zepsuć tych książek, może więc coś o nich jest, tylko mi nie wpadło w oko.

Pamiętałam, że Tobie się podobała i byłam do niej dobrze nastawiona przed czytaniem, jednak mnie do siebie nie przekonała. Raz przeczytać mogłam bez problemu, ale nie sądzę, że do niej kiedykolwiek wrócę.
Z tej serii czytałam jeszcze tom drugi, który nie podobał mi się ani trochę, oraz tom trzeci, który bardzo lubię i do niego już wracałam i pewnie jeszcze wrócę.

Rachel Gibson jest strasznie nierówna. Nie wiem na czym to polega, ale możliwe, że ona chciałaby trafić do każdego czytelnika i dlatego próbuje pisać pod różne gusta.
No i jest straszną złodziejką. Nakradła znowu, ile się dało. Nie pamiętam w tej chwili szczegółów, ale w paru miejscach znajdowałam bezczelne zapożyczenia od SEP. Pani Gibson się w ogóle nie czai, tylko otwarcie częstuje cudzymi pomysłami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 sierpnia 2014, o 00:47

Masa tego była :hyhy:
Z tego co pamiętam Phoebe też pozowała nago do jakichś zdjęć i miała pudla.Tylko nie wyszła za mąż za starucha,chwała Bogu.

Nawet był taki sam fragment gdzieś na początku zarówno w tej książce jak i w To musiałeś być ty gdzie zawodnicy rozmawiają z podziwem o jakiejś nieżyjącej już legendzie sportu,a bohaterka kompletnie nie kumając mówi coś w guście "Musimy go kupić"... :]
Ostatnio edytowano 9 sierpnia 2014, o 01:07 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 sierpnia 2014, o 00:58

I w ogóle samo imię bohaterki: Phoebe i Faith są tak podobne, że jakbym własnym córkom bliźniaczkom dała tak na imiona, to sama bym się myliła, która jest która. Musiałabym je wytatuować.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 sierpnia 2014, o 19:49

"Prawdziwa miłość i inne nieszczęścia" również mi całkiem się podobała, ale faktycznie to było płytkie, no i było lepsze od tej drugiej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 sierpnia 2014, o 20:13

Ugh :smutny: ta druga dla mnie to totalny szajs.
A Duz odwrotnie.Jej się ta druga podobała :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 sierpnia 2014, o 20:23

"Uratuj mnie" wydawała mi się poskładana z kawałków, które do siebie nie pasują.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość