przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2014, o 00:45
Kiedyś - dawno temu - czytałam trzy i wszystkie były według jednego schematu.
"Na zawsze razem" - rozczarowało mnie, bo z opisu wynikało, a może sobie ubzdurałam, że o magii będzie, a jej tam było tyle co kot napłakał
ale nie z tego powodu zapamiętałam, bo to jedyny romans, w którym bohater ginie na koniec i to w głupi sposób
- w każdym razie ja innego nie znam. I jeszcze jedno: Wenna dość długo była jedną z najgłupszych bohaterek, dopiero polskie autorki przebiły Small pod tym względem, stwarzając debilki do sześcianu (co najmniej)
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.