Teraz jest 24 listopada 2024, o 10:30

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 lipca 2014, o 08:18

A co się przydarzyło?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 lipca 2014, o 11:04

Od kilku tygodni mam problem z baterią. Nie ładuje się do końca, choć włącza się zielona dioda, ale jednak ta jedna kreska pozostaje. Poza tym czytnik musiałam ładować po tygodniu, choć wcześniej były trzy. W zeszłym tygodniu miałam wyłączoną sieć, musiałam ładować. Później przez cały czas miałam włączoną - po tygodniu trzeba ładować.
Pogadałam na czacie z Grace z Amazonu. Przeprowadziła testy i doszła do wniosku, że należy mi się wymiana.
Mój nowy Kindle jest już w drodze do mnie, dojdzie najpóźniej we wtorek :)

PS. Gwarancja mija mi 12 sierpnia :roll:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 4 sierpnia 2014, o 11:45

Sony nie będzie już produkować czytników: http://the-digital-reader.com/2014/08/0 ... 99WJGPAETA
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 7768
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 4 sierpnia 2014, o 12:08

Pewnie było średnio opłacalne. Kindle są znane jako najlepsze, inne są jako najtańsze do wypróbowania,a jak by nie było czytelników jest mniej niż nie czytających.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 sierpnia 2014, o 20:59

Jak już pisałam gdzie indziej, dzisiaj przeszedł z gwarancyjnej wymiany Kindle Paperwhite I (nie, nie wymienili mi na drugą generację, choć cena ta sama :placze: )

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

evil1 evil1 :goship: Obrazek

PS. Pogadałam przed chwilą z Amazonem: gwarancja przedłużona o 90 dni :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 sierpnia 2014, o 22:01

Ale i tak dobrze, że uznali i nieźle to wygląda.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 7 sierpnia 2014, o 13:13

Powiedzcie mi - zapewne już wiele przede mną o to pytało, ale życia mi braknie nim przeczytam tych 100 ileś stron rozmów.
Mam pytanie.
Lubię kupować książki (coś jak taki japoński zboczeniec w żeńskim liceum, tak ja wyglądam w księgarniach evil1 ) ale przyszło mi na myśl, czy nie kupić sobie czytnika.
Czemu?
Sama się zastanawiam, skoro lubię kupować książki. Chyba po to, żeby czytać na nim to czego nigdy nie chciałabym mieć na półce. Tylko że wtedy i tak tego ebooka muszę kupić i tak. Więc teraz moja myśl po co i tak chcę płacić za książkę, której nie chcę mieć - łatwiej pobrać.
I jestem w kropce :bezradny: .
Czy mi w ogóle potrzebny jest czytnik?
Owszem fajowo byłoby mieć ulubione książki w jednym miejscu...
Ale czy to ma sens?
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 7 sierpnia 2014, o 13:24

Hobbitko czytnik to super sprawa....ja korzystam nałogowo chyba od jakiś 10 miesięcy i jestem bardzo zadowolona.... :cheer:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 sierpnia 2014, o 14:21

Hobbitko, to że kupisz czytnik nie znaczy że przestaniesz kupować książki ;)
na czytniku czytam naprawdę furę, ale i furę nadal kupuję. Czasem najpierw zaliczam ebooka w celu sprawdzenia a potem jak mi się spodoba kupuję. Polecanki lecę w całości z czytnika, na wyjazdy - ideał. Nie ciągniesz walizy ksiąg tylko małą paczuszkę a masz bibliotekę jak pół pokoju ;)
I czytanie w słońcu - dużo wygodniejsze na czytniku. Tak jak w łóżku. Trzymam nad głową Kindla a książki nigdy nie byłam w stanie. Wygodnictwo ;)
sporo książek które mam na półkach mam też na czytniku, mieszkając w 2 mieszkaniach na raz nie da się wozić wszystkich papierów.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 7 sierpnia 2014, o 14:57

podpisuje się pod Sol....czytnik nie wyklucza absolutnie książek papierowych... :smile:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 7 sierpnia 2014, o 15:14

jesli o mnie chodzi, zdecydowanie unikam ksiązek papierowych. Kupuje je tylko wtedy, gdy jestem zmuszona, bo nie ma i nie bedzie wersji ebookowej. A to wszystko ze względu na przezycia związane z kilkoma przeprowadzkami i jednym duzym remontem w domu

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 7 sierpnia 2014, o 23:10

zachciało mi się Notepad na Kindle Paperwhite, ale w Niemczech ta aplikacja jest niedostępna, tylko w USA i to na dodatek od kilku już lat, a u nas cisza :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 sierpnia 2014, o 21:48

Agrest napisał(a):Sony nie będzie już produkować czytników: http://the-digital-reader.com/2014/08/0 ... 99WJGPAETA

Dla mnie to bardzo zła wiadomość, bo od bardzo dawna planowałam zakup nowszego modelu, czekałam tylko, żeby wreszcie zaczęli je produkować w kolorze żółtym albo turkusowym, albo chociaż różowym.
Jakbym wiedziała, że się nie doczekam, to kupiłabym przedostatni model w kolorze ciemno pinkowym, bo on się tak ślicznie świecił, jakby był z dodatkiem miki.
Ostatni model jest niestety paskudnie bordowy. Mogę najwyżej wybrać biały.

Albo będę teraz płakać, albo przejrzę prospekt czytników Tolino, który przyniosłam dziś z księgarni.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 sierpnia 2014, o 22:32

kompletnie trafiło mi ładowarke do czytnika...Już wcześniej miała swoje humorki,ale ostatnio zupełnie przestała ładować...Mam nadzieję,że w sklepie mi wymienią,wszystko mam na gwaracji
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 12 sierpnia 2014, o 19:16

Lilia napisał(a):Od kilku tygodni mam problem z baterią. Nie ładuje się do końca, choć włącza się zielona dioda, ale jednak ta jedna kreska pozostaje. Poza tym czytnik musiałam ładować po tygodniu, choć wcześniej były trzy. W zeszłym tygodniu miałam wyłączoną sieć, musiałam ładować. Później przez cały czas miałam włączoną - po tygodniu trzeba ładować.
Pogadałam na czacie z Grace z Amazonu. Przeprowadziła testy i doszła do wniosku, że należy mi się wymiana.
Mój nowy Kindle jest już w drodze do mnie, dojdzie najpóźniej we wtorek :)

PS. Gwarancja mija mi 12 sierpnia :roll:


No właśnie ja się zastanawiam czy mój znowu nie strzela mi fochów... Bo w tym tygodniu jakoś szybko mi baterię zeżarło, choć naładowany był do pełna - niby -, nic się nie indeksowało, podświetlenie wyłączone i nie przeskakiwałam między książkami :]
Coś mnie ten PPW 2 nie lubi :|
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 sierpnia 2014, o 20:03

Od tygodnia mam nowego, a stary dzisiaj wyruszył do USA. Akurat w rocznicę zakupu (i wygaśnięcia gwarancji) :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 sierpnia 2014, o 18:16

Czytając książki elektroniczne mniej zapamiętujemy



Najnowsze badania pokazują, że czytelnicy używający Kindla pamiętają zdecydowanie mniej szczegółów fabuły przeczytanych powieści niż ci, którzy wybrali książki papierowe.

Badania przeprowadzili naukowcy z uniwersytetu w Stavanger w Norwegii. Wyniki przedstawiono na konferencji we Włoszech, zostaną też wkrótce opublikowane. Badacze wybrali 28-stronicowe opowiadanie autorstwa Elizabeth George. Dali je do przeczytania grupie pięćdziesięciu osób. Połowa z nich czytała tekst na Kindlu, a połowa dostała książkę papierową. Następnie przetestowano ich znajomość takich szczegółów jak przedmioty, postaci i tło wydarzeń.

Prowadząca badania Anne Mangen przypuszczała, że być może różnice w odbiorze będą polegały na emocjonalnym odbiorze historii, który będzie chociaż częściowo uzależniony od sposobu czytania. Przewidywania te oparła na wcześniejszych badaniach, w ramach których porównywała odbiór dość niepokojącego opowiadania czytanego albo w wersji papierowej, albo na iPadzie. Okazało się, że osoby czytające je w wersji papierowej wykazali wyższy poziom empatii i bardziej przeżyli opowiadaną historię.

Tym razem jednak takich różnic nie wykryto. Jedyna część testu, w której wyniki osób czytających na papierze i na Kindlu były różne, dotyczyła chronologii wydarzeń. Osoby czytające wersję elektroniczną wypadły gorzej w zadaniach polegających na przypomnieniu sobie wydarzeń i ułożeniu ich w porządku chronologicznym. Badacze stawiają więc hipotezę, że wpływ na to ma sposób obsługiwania Kindla, całkowicie różny od czytania papierowej książki.

- Kiedy czytasz książkę w wersji papierowej, czujesz pod palcami liczbę stron, rosnącą po lewej i malejącą po prawej – mówi Mangen. – Masz poczucie, że posuwasz się w lekturze, potwierdzone nie tylko wizualne, ale też namacalnie.

Mangen bada ten temat już od dłuższego czasu. W zeszłym roku przetestowała 72 uczniów szkół średnich, którym dała do przeczytania ten sam tekst w różnych formatach – na wydruku i w pliku PDF czytanym z ekranu. Uczniowie czytający wydruk wypadli zdecydowanie lepiej w teście ze zrozumienia treści.

Kolejne badania są już w planie. Będą prowadzone w całej Europie, a ich celem będzie sprawdzenie, jak format tekstu wpływa na jego odbiór. Ważne wydaje się stwierdzenie, jakie rodzaje tekstów mogą być czytane i w pełni przyswajane w formie elektronicznej, a jakie lepiej czytać na papierze. Mangen sądzi, że być może w przypadku lekkich i wciągających lektur format nie ma dużego znaczenia, jako że czytelnik nie musi skupiać się na każdym słowie. Wymagające i obszerne powieści takie jak „Ulisses” mogą okazać się bardziej wymagające.

W doświadczeniu z opowiadaniem Elizabeth George udział wzięły tylko dwie osoby, które regularnie czytają na Kindlu. Mogło to oczywiście wpłynąć na wynik badania, dlatego ma ono zostać przeprowadzone raz jeszcze, tym razem jednak udział weźmie większa grupa osób przyzwyczajonych do czytnika. Mangen jest jednak sceptyczna w kwestii tego, czy wypadną oni faktycznie dużo lepiej w testach. Przestrzega też przed pochopnym rezygnowaniem z papierowych podręczników i zachęcaniem uczniów i studentów do korzystania z tabletów i czytników. Może się okazać, że w ten sposób będzie im jeszcze trudniej przyswajać wiedzę.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 sierpnia 2014, o 18:18

ciekawe :smile:
ale na kindlu w ramach tych ubywających i przybywających tu i ówdzie stron mamy ten paseczek na dole, pokazujący ile do końca ;) więc nie wiem czy to taki mocny argument.
Pewnie indywidualna sprawa.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 sierpnia 2014, o 18:22

ja bym się z tym nawet zgodziła
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 sierpnia 2014, o 18:23

z artykułem?
Wiesz pewnie coś w tym jest, ale musiałabym to jakoś na sobie sprawdzić :P tzn chciałabym, ale nie mam pomysłu jak :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 sierpnia 2014, o 18:29

ja mam z czytnikiem jakiś problem, to mogę być nie obiektywna
ale mam wrażenie że pamiętam mniej
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 sierpnia 2014, o 19:03

No tak Ty się nie możesz jakoś z nim zaprzyjaźnić ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 25 sierpnia 2014, o 19:09

Nocny Anioł napisał(a):Czytając książki elektroniczne mniej zapamiętujemy

Moim zdaniem - bzdura. Pseudonakowe wywody bedące inną wersją twierdzen o wyższosci " szelestu i zapachu kartek". A dlaczego pseudonaukowe? Bo metodologia 'badań' co najmniej wątpliwa. Próbka: 50 osób. Słownie: Pięćdziesiąt. Nie 5000. Nie 50 000. Nawet nie 500. Z tego nie wiadomo, ile z 50-ciu osób po raz pierwszy miało w ręce czytnik i jaki to miało wpływ na samą efektywność czytania tekstu (kontakt z nowym, nieznanym urzadzenim, efekt nowosci).
Metodologia, głupcze! - powiedzialabym tej pani.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7768
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 25 sierpnia 2014, o 19:12

Potwierdzam: bzdura, co prawda trudniej zapamiętać "okładkę" i tytuł, ale i to nie do końca jeżeli współgra z treścią :smile:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 25 sierpnia 2014, o 19:18

ja mam pytanie blondynki: zanim posiadłam czytnik zainstalowałam w telefonie aplikacje Kindle i tam spływały kupowane książki (z automatu miałam na amazonie Alicja Windows 8). Częściej czytam z telefonu (mam pod ręką w każdej chwili: auto, sklep, knajpa, poczekalnia) ale chciałabym wymienić . i teraz pytanie: czy ja te książki mam tylko w telefonie czy gdzieś w wirtualnym świecie, i w jakim sa formacie?

a co do badań to myślę, że wszystko zalezy od tego jak ktoś czyta. ja czytam całymi obszarami i elektroniczne czytanie jakoś szybciej mi biegnie bo mam stronę jako obszar. Przy papierze jest kilka obszarów... a co do zapamiętania to bardzo różnie bywa..
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości