Romans paranormalny

przez **Desdemona** » 18 lipca 2014, o 21:11

kochana to będziesz mieć towarzystwo.... :evillaugh:

przez **LiaMort** » 18 lipca 2014, o 21:13

ah..to dobrze.. w grupie raźniej. ;P i love you too.

przez **Księżycowa Kawa** » 18 lipca 2014, o 22:32

Zatem, która się odważy? :wink:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2014, o 10:20

pewnie żadna :evillaugh:

przez **szuwarek** » 20 lipca 2014, o 21:28

Skończyłam Żelaznego Księcia - ależ śliczna historia, jeśli się pominie steam punk. Oj, rozpiszę się po urlopie :mysli:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 lipca 2014, o 21:39

Trzeba będzie tym się zająć na poważnie.

przez **Viperina** » 20 lipca 2014, o 21:55

OK, dopisuję do listy na wakacje, mam to na czytniku, ale jakoś nigdy nie miałam nastroju, żeby zacząć...

przez **Księżycowa Kawa** » 20 lipca 2014, o 22:36

Podobnie albo zapominałam :roll:

przez **szuwarek** » 21 lipca 2014, o 09:12

Może to nastrój, ale Mina i jej życie... bardzo mnie poruszyło. Z telefonu źle mi się pisze...ale po powrocie napiszę...

przez **•Sol•** » 21 lipca 2014, o 11:57

Szuwarku a jak tam ilość zombiaków?

przez **Liberty** » 21 lipca 2014, o 12:07

Wiedźmo, jeden zombiak w klatce, jakieś zombiaki w scenie na kontynencie jak Fox zeskakuje ze statku i gdy Mina i Książę biegną przez las, czyli nie za wiele

Szuwarku jeśli czytasz po angielsku to przeczytaj też część The Kraken King, też jest super romantyczna :bigeyes:

przez **•Sol•** » 21 lipca 2014, o 12:52

no to mało...
Nie wiem czemu ale zakodowało mi się że ich tam chmary będą i roje nieokiełznane :bezradny:

przez **Liberty** » 21 lipca 2014, o 17:14

Może przez ten fragment blurba: Żeby uratować swój kraj, Mina i Rhys muszą przemierzyć ziemie, na których roi się od zombi, oraz zdradzieckie wody oceanów. ? :lol:

przez **•Sol•** » 21 lipca 2014, o 17:17

o widzisz jak Ty wiesz

na pewno przez to.

przez **Księżycowa Kawa** » 21 lipca 2014, o 22:04

Jak dobrze, że nie czytam opisów :smile:

przez **Desdemona** » 22 lipca 2014, o 10:06

szuwarek napisał(a):Skończyłam Żelaznego Księcia - ależ śliczna historia, jeśli się pominie steam punk. Oj, rozpiszę się po urlopie

świetne to :bigeyes:

...szkoda ze u nas zaniechali wydawania dalszych części....

przez **Księżycowa Kawa** » 22 lipca 2014, o 22:56

Bo wydawnictwo padło, a inne nie jest zainteresowane.

przez **•Sol•** » 23 lipca 2014, o 14:46

Des, nie martw się

może kiedyś przeczytamy jakoś

przez **szuwarek** » 29 lipca 2014, o 12:16

Obdarzeni magicznymi zdolnościami Ludzie Smoki zostali wybrani przez bogów, by służyć ludzkości radą i pomocą, strzec ładu i pokoju na świecie. Ale zło powraca w najbardziej przerażającej postaci. Potężny mag pragnie odrodzić zbrodnicze Bogactwo Krwi i niepodzielnie zapanować nad Ziemią. Groźba zagłady zawisa nie tylko nad ludzkością, ale i nad rasą Ludzi Smoków.

sama nie wiem czemu to targałam. Historia jak historia. Miał to być romans fantasy i niby jest. Niby. Bo poza samym istnieniem smoków to bardziej romansidło z akcją w buduarach, salonach i politycznych biurach. Lord Smok, zwany ostatnim - bo jako jedyny nie odnalazł jeszcze swojej partnerki jest wysłany z misją do państwa, gdzie króluje blichtr, zarozumiała arystokracja i intrygi. Od razu intryganci podsuwają mu pod nos sprytną piękność, z którą nawiązuje romans - tutaj nic dziwnego. W międzyczasie zmierza do niego przyjaciel z kuzynką - kapitanem statku. Gdzieś w 1/3 ksiązki Lord Smok spotyka kuzynkę i odkrywa,że to jego druga połowa. Ale kochanka pochodzi ze znakomitego rodu, nigdy nie była porzucona więc wkracza do akcji. Potem przewidywalne zwroty, zdrady, podstępy i HEA. Nic odkrywczego, nic nowego.
Dobrze się czytało bo język lekki i przyjemny. Co prawda dużo wymyślnych nazw, miejsc i sytuacji ale jakoś szło.

przez **Desdemona** » 29 lipca 2014, o 18:45

kiedyś się skuszę na to....

przez **LiaMort** » 29 lipca 2014, o 20:26

hm.. ja też..xD

przez **Desdemona** » 29 lipca 2014, o 20:52

zapowiada się interesująco...może być dobre na dłuższe wieczory....

przez **Księżycowa Kawa** » 31 lipca 2014, o 16:59

chyba mogłabym rzucić okiem.

przez **szuwarek** » 31 lipca 2014, o 19:19

Jak dla mnie szału nie było ale dobrze się czytało.

Obrazek

Co my tu mamy: :mysli:

przepowiednię- tajemniczą, nie do końca zrozumiałą
zagładę ludzkości - juz lada chwila
dobre i złe smoki - wszystkie waleczne i w postaci ludzkiej zabójczo przystojne
piękne, mądre i obdarzone mocami kobiety.

Czego można chcieć więcej? Wiwerna przepowiada nadejście trzech Ognistych Sztormów podczas najbliższych zaćmień księżyca. Ognisty Sztorm to silniejsza niż wszystko energia popychająca smoka do jedynej wybranej kobiety mająca na celu spłodzenie potomka. Każdy tom jest historią kolejnej wywróżonej pary: każda z nich boryka się z innymi wewnętrznymi demonami (zwłaszcza smoki są jakieś takie ... z przeszłością) czy to pokonanie demonów przeszłości (zdrady kobiety, utraty bliskiej osoby czy też walka z niezależnością). bohaterki też swoje maja ale na ogół są silne, niezależne i, co najważniejsze, musza pogodzić się z istnieniem smoków i własnych mocy. Zaskoczeniem dla mnie była trzecia para - przyznam obstawiałam kogoś innego. Pocieszające, że w zamyśle trylogia rozwinęła się o kolejne tomy i widzę w 5 lub 6 w końcu Rafferty'ego - smoka, który chyba jako jedyny czekał najdłużej na partnerkę i tak mu jej życzyłam...
Mamy tutaj dużo scen wali ze złymi smokami - pełnymi złej energii, podstępu i sadyzmu. Oczywiście kibicujemy tym dobrym :wink:

Spodobała mi sie idea smoczego dymu , zwłaszcza w pierwszej części (ten Kowal tak mi pasował do tego). Sami bohaterowie nieco schematyczni, przewidywalni. No poza tymi złymi ale tam już ciemne moce pomagają ...
Czasem trochę dłużyzn, za dużo wewnetrznych dylematów bohaterów, w scenach bitew też się troszkę gubiłam. lecz poza tym fajna paranormalna rozrywka z przystojniakami i HEA.

przez **Desdemona** » 31 lipca 2014, o 19:21

wpisałam na listę do poczytania....będzie na jesień czytadło.... :smile:

Romans paranormalny

Kto przegląda forum