Teraz jest 3 grudnia 2024, o 19:20

Żelazny książę - Meljean Brook (kasiek)(szuwarek)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW PARANORMALNYCH I FANTASTYCZNYCH)
Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 czerwca 2014, o 23:47

Raz czy dwa byłam blisko, ale ostatecznie się nie złożyło.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 30 czerwca 2014, o 09:31

oj poczytuj Księżycowa....wciąga i fajna intryga.... :cheer:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 czerwca 2014, o 22:39

W najbliższym czasie raczej mi się nie uda...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 1 lipca 2014, o 18:21

ale jak coś to poczytuj....warto....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 lipca 2014, o 18:48

W planach jest, choć obawiam się, że resztę trzeba będzie w oryginale...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 1 lipca 2014, o 20:09

oj pewnie tak...jakoś żadne wydawnictwo nie kwapi się do wydawania Brook.... :mur:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 lipca 2014, o 22:55

Cała masa zaczętych serii i porzuconych, ech.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lipca 2014, o 23:00

pewnie nikt jej nie będzie wydawał skoro wydawnictwo które napoczęło upadło. Chyba od 2 tomu to mało kto się teraz porywa :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 lipca 2014, o 23:04

Raczej tak, ewentualnie wznowienie jedynki, ale jeśli sprzedaż nie była imponująca, to chyba nic z tego nie wyjdzie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6441
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 2 lipca 2014, o 11:27

Sprzedaż imponująca nie była, bo mało reklamowane to było. Właściwie poza jedną bzdurną recenzją w Fantastyce, cała reszta recenzji, pochlebnych, pojawiła się tylko na blogach i to w znikomej ilości. Dodać do tego kiepską okładkę i mnóstwo błędów, a dostaniemy klapę. Kiedyś tak zabito serię o Thursday Next.
Poza tą serią steampunkową, M. Brook ma też fajną o aniołach i demonach. W każdym razie warto ją czytać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 lipca 2014, o 00:28

Ooo, anioły! Trzeba będzie spróbować.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 5 lipca 2014, o 13:28

moze kiedyś się uda poczytać....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lipca 2014, o 11:07

odłożyłam sobie tą pozycją na lato. troche mnie steam punk zniechęcał, ale po doświadczeniach z Carriger...
W sumie to cała ta otoczka steamowa była tutaj niesłychanie pasująca - zaraz napisze dlaczego... pasowała, ułatwiała poprowadzenie historii tak jak fantastyka, bajka. Autorka mogła oczywiste rzeczy przedstawić inaczej, nie tak prosto w oczy.
ale sama historia ujęła mnie STRASZNIE.
i nie pisze o romansie. Chociaż uczucie Księcia i Miny jest tutaj ważne, to ono rozwijając się pomaga naszym bohaterom. dla mnie , w dużej mierze, to przejmująca historia o społeczeństwie po wojnie, o jego niewinnych ofiarach i bohaterach.
nawiązując do recenzji Kasieka dopisałabym bardzo przejmujący wątek Miny jako dziecka poczętego w wyniku stosunku matki z mongolskim najeźdźcą - slady tego ma na twarzy, ludzie tyle lat ciemiężeni widzą w niej wroga, ciemięzyciela. Jej szefowie dają jej partnera, a razem z Rhysem - Żelaznym Księciem domyślamy się, że jest on nie tylko partnerem ale i obrońcą Miny. Na każdym kroku dotyka ją nienawiść, wyzwiska, próby pobicia. Mieszkańcy Londynu odgrywają się na niej. I nie tylko na niej - jej rodzina stoi za nią murem, otacza miłością ale ona także cierpi z powodu nienawiści. Matka Miny znana jest z tego, że na jej widok po urodzeniu wydrapała sobie oczy. Pod koniec historii spotykamy brata Miny, któremu dokuczają bo jest jej bratem, musi walczyć jak Mina.
Generalnie podobało mi się poznanwanie Miny oczami księcia Rhysa - pirata, okrutnika, który stał się bohaterem. Jego znowu poznajemy wraz z Miną. Rhys od pierwszego zauroczenia i pożadania powoli, przy pomocy przyjaciela lecz nie Miny poznaje jej historię, poznaje bliskich jej ludzi (Rodzinę, partnera, przełożonych), którzy widzą w niej dobrego detektywa i pełną uczucia kobietę. Jego uczucie wystawione jest na cięzką próbę bo romans z nim dodatkow zniszczyłby Minę i jej bliskich - musi wybierać ich miłośc albo jej bezpieczeństwo i życie w spokoju.
Sam Rhys jest absolutnie innym bohaterem - ma straszną i mroczną przeszłość, nie jest utracjuszem, hulaką i bawidamkiem. Mina porusza jego serce i duszę jako jedna z niewielu osób. Ona zmienia go, pokazuje nieegoistyczny sposób życia.

Sama miłość rozwija się powoli, Rhys delikatnie obrywa kolce Miny, ona czyni go mniej samolubnym. Bohaterowie nie maja problemów błahych - mam okulary, mam 30 lat, nie wyszłam za mąz itd. tu naprawdę waży się ich życie i ludzi z nimi związanych.
Historia tak mnie wciągnęła, że cała otoczka staemowego Londynu, pościgów, zagadki była tłem, którego czasami wogóle nie zauważałam. Autorka rewelacyjnie opisuje uczucia, zachowanie, drobne gesty, które budują atmosferę....

Bardzo, bardzo mi się podobało. Będe wracała jak nic.
Szkoda, że nie ma reszty po polsku...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2014, o 11:42

Szuwarku, bardzo zachęcasz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3238
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 28 lipca 2014, o 11:44

Mnie też bardzo, mam to na czytniku, pewnie się skuszę na urlopie :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lipca 2014, o 11:51

No zachęcam, bo tutaj nie ma typowych dramatoz (kochanka, narzeczona, pieniądze czy tytuł itp) a jest napięcie, smutek i uczucie, w które uwierzyłam całym sercem.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 28 lipca 2014, o 12:09

to się obłędnie czyta.....jesienią robię powtórkę :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6441
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 28 lipca 2014, o 15:00

szuwarek napisał(a):No zachęcam, bo tutaj nie ma typowych dramatoz (kochanka, narzeczona, pieniądze czy tytuł itp) a jest napięcie, smutek i uczucie, w które uwierzyłam całym sercem.


No właśnie. Brooks zawsze pisze inteligentnych bohaterów. U niej nie ma głupich nieporozumień rozbuchanych do nie wiadomo jakich proporcji. Panowie to prawie zawsze alfa ale bez tych idiotycznych zachowań, które tak wnerwiają. Bohaterki silne, czasem chyba nawet za silne. Z tych powodów często Meljean nie podchodzi czytelniczkom romansów. Właściwie spełnia wszystkie postulaty, jakie są wygłaszane w dyskusjach, co chciałyby czytelniczki i okazuje się że ostatecznie nie pasuje to każdemu. Wg mnie na przykładzie Brook dobrze widać, że w romansie czasem musi znaleźć się duża doza idiotyzmów by stał się bestsellerem :P Jak jest za mądrze i inteligentnie to nie wszyscy mają frajdę ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lipca 2014, o 18:47

dokładnie. Rhys jest waleczny, bohater z tytułem i majątkiem a jednak nie jest utracjuszem, nie skacze z łozka do łóżka. Poznajemy go jako odpowiedzialnego, lojalnego przywódce. Mina jest baaardzo twarda ale jej charakter wykuty został przez zaistniałą sytuację. Tutaj problemem nie jest brak ładnej sukni...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 lipca 2014, o 21:17

wiedzmaSol napisał(a):Szuwarku, bardzo zachęcasz ;)

Dokładnie.

Liberty napisał(a):No właśnie. Brooks zawsze pisze inteligentnych bohaterów. U niej nie ma głupich nieporozumień rozbuchanych do nie wiadomo jakich proporcji. Panowie to prawie zawsze alfa ale bez tych idiotycznych zachowań, które tak wnerwiają. Bohaterki silne, czasem chyba nawet za silne. Z tych powodów często Meljean nie podchodzi czytelniczkom romansów. Właściwie spełnia wszystkie postulaty, jakie są wygłaszane w dyskusjach, co chciałyby czytelniczki i okazuje się że ostatecznie nie pasuje to każdemu. Wg mnie na przykładzie Brook dobrze widać, że w romansie czasem musi znaleźć się duża doza idiotyzmów by stał się bestsellerem :P Jak jest za mądrze i inteligentnie to nie wszyscy mają frajdę ;)

Niewiarygodne.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 18 sierpnia 2014, o 11:03

Ja też polecam, bardzo przyjemny romansik. ^_^ W powieści przede wszystkim ujął mnie steampunk, ale cóż począć od niemal od urodzenia jestem wielbicielką fantastyki. :wink: Zgrabnie to napisane i tylko żałuję, że nie wydano kolejnych części serii.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3238
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 27 lipca 2015, o 18:54

Przeczytałam, ale powiem szczerze, że dość mnie wymęczyła ta książka. Głównie z uwagi na to, że jest dość słabo stylistycznie napisana. I nie jest to tym razem wyłącznie kwestia tłumaczenia na polski, bo czytałam równolegle po polsku i po włosku, to znaczy, jak mnie męczył styl jednej wersji językowej, to przesiadałam się na drugą, jakieś 60% przeczytałam po włosku, a 40% po polsku.

Pomysł świetny, bohaterowie ciekawi, tylko stylistycznie było męcząco. Relacja ciekawa, problemy bohaterów prawdziwe, o tym pisała już Szuwarek, żadne tam durne chick-lity, które z założenia mają być śmieszne, a nie są. Tu było poważnie, nie tylko między bohaterami, ale przede wszystkim w świecie, w którym przyszło im żyć. Bardzo ciekawy obraz społeczeństwa po wojnie i interesująca alternatywna wersja historii.

Ogólnie dla mnie 7/10, bo trzy punkty odejmuję za styl jako w znaczącym stopniu negatywnie wpływający na odbiór powieści.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 27 lipca 2015, o 19:11

Vip- to przeczytaj jeszcze opowiadanie następujące po tym http://ecx.images-amazon.com/images/I/51m9gNMhvtL._AA324_PIkin4,BottomRight,-61,22_AA300_SH20_OU35_.jpg

to historia kilku dni z życia Miny i Rhysa - ale równocześnie cudowna opowieść o tym co znaczy miłość : to strach o tą druga osobę, to chęć opieki ale jednocześnie pozwolenie jej na bycie sobą. Po raz kolejny tak naturalnie, normalnie i bez nadymania wzruszająco o codziennej miłości, o problemach, zmęczeniu, drobnych prezentach ...... :bigeyes: Nowela, a tyle w niej .... uczucia. Do małżonków, do dzieci...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3238
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 27 lipca 2015, o 19:24

Niestety, ale to jest dostępne tylko po angielsku, a ja po angielsku nie czytam :(

Ale, ale, dopytam, Mina i Rhys mają dzieci? :wesoły:
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lipca 2015, o 20:01

Kolejna rzecz, za którą jeszcze się nie zabrałam :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Recenzje romansów paranormalnych i fantastycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości