Najdłużej pozostają w pamięci właśnie dlatego, że je idealizujemy. Ot, taka nasza babska słabostka. Pewnie gdybym wtedy przeczytała ten list, to dziś nawet bym o nim nie pamiętała, a tak ciekawość od czasu do czasu daje o sobie znać.
Bo ja strasznie ciekawska jestem.
I dlatego twierdzę, ze Paola powinna się z nim umówić. Być może wystarczy jedno spotkanie, by facet wywietrzal jej z głowy, a tak, jeszcze długo będzie do niego wzdychała. A jeśli między nimi zaiskrzy? No cóż, "co ma wisieć, nie utonie".