wiedzmaSol napisał(a):ano nie od razu gdzieś w 2 tomie się zaczyna kręcić, w pierwszym tylko iskrzy
ale za to jak iskrzy
Księżycowa Kawa napisał(a):To chyba moda, ale pewnie dlatego, że to dobrze się sprzedaje.
Mnie w takim przypadku irytuje, gdy coś nie jest dobrze oznaczone i trzeba szukać informacji, a nie zawsze bywa okazja.
Janka napisał(a):Ja niestety nie korzystam, tylko mama.
Panie w bibliotekach nie musiałyby tego dopisywać, gdyby wydawcy sami o tym pomyśleli i książki od serii od razu jakoś zaznaczali i ładnie numerowali.
Ale to marzenie nie do spełnienia.
Księżycowa Kawa napisał(a):Ja również usiłowałam informować bibliotekę, ale miałam wrażenie, że walę grochem o ścianę.
duzzza22 napisał(a):Poza tym ostatnio trafiam na te gdzie są inne pary bohaterów, ale dobijają mnie te co mają parę bohaterów rozwaloną na 3 tomy. W maju non stop trafiałam na coś takiego, a potem wywalałam.
Księżycowa Kawa napisał(a):Wszystko zależy od tego, jak autorka pisze i co ma do powiedzenia
Szczypta_Kasi napisał(a):Też nie przepadam za przegadaniem jednej pary. No chyba że para tworzy się przy okazji całkiem innych wydarzeń które rozgrywają się na przestrzeni całego cyklu. A związek się tak powoli rozkręca.
Powrót do Czytamy i rozmawiamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości