Pomocy,czytałam książkę ok 10 lat temu i. Nie pamiętam autora.On jest starszy ona młodsza chyba uciekli z domu dziecka,opiekował sie nią lub była koleżanką jego siosty...coś w ten deseń.Pamiętam jak miała 16 lat urodziny czy coś-była scena w basenie i on usłyszał
"jakby była moją siostrą to sam bym ją przeleciał..."wściekł sie bo ją kochał ale nie mógł bo była smarkata a potem jak zaczeła dorastać to się powstrzymywał...był chyba jeszcze jakiś brat-kolega...
To napewno nie żar tropików choć podobna w wielu kwestiach ale napewno czytałam dwie książki.Oczywiście był happy and.A to był H.Pomożecie?