Teraz jest 22 listopada 2024, o 11:13

Romans historyczny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 lipca 2014, o 18:23

już przebrnęłam przez scenę u kochanki - dobrze ją pamiętałam :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 6 lipca 2014, o 18:31

potem to ta kochanka to intryguje ale Richardzik się nie da...on już poluje na bohaterkę.... :hyhy: :hyhy:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 lipca 2014, o 18:38

własnie to pamiętałam... :hyhy: jednak po latach inaczej się czyta... :mysli:

ale Dumne i piękne bez zmian...

No dobrze, po latach od ostatniego czytania przyznaję, że spojrzałam inaczej na Uwodziciela i , to co mnie wtedy wkurzyłao, teraz już nie było tak istotne (chociaż rzuciło się w oczy). A że chwaliłam pióro Pani Brendan to przypomnieniowe czytanie bardzo mi się podobało.
Odszczekuję co złego o Uwodzicielu pisałam. :sorry: :sorry: :sorry:
Przypomniałam sobie również Skandaliczną propozycję i jednak tutaj niesmak sypiania ze śpiewaczką kiedy myśli o innej pozostał.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 6 lipca 2014, o 20:24

jeszcze nie czytałam Skandalicznej propozycji.... :mysli:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 9 lipca 2014, o 10:33

Czytam teraz Emmę Holly Beyond Innocence i tam jest podobny motyw (bohater widzi pierwszy raz bohaterkę, szaleje na jej punkcie i dla rozładowania emocji idzie do kochanki). Nie wspominając już o tym, że ładuje nieświadomą niczego bohaterkę w paskudną historię ze swoim bratem. Mam tylko nadzieję, że niewinna i naiwna, acz z charakterem bohaterka, kiedy już się dowie o manipulacji, zrobi obu braciom (z naciskiem na starszego) z doopy jesień średniowiecza...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 lipca 2014, o 11:13

ooo i tu już ten bohater ma u mnie krechę. Bo jeszcze żeby nie oszalał tylko na razie poznał, ale jak już szaleje i lezie...
Napisz czy mu zrobiła ta jesień! noż wkurzające :speachless2:
a miałam to czytać.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 9 lipca 2014, o 11:19

Szuwarek, poczekaj, nie zniechęcaj się, jestem na razie w 1/3 książki, przyzwyczajam się (wiesz, nowa autorka, nowy styl pisania). On oszalał, ale wyłącznie fizycznie, wiesz natychmiastowa-największa-erekcja-jaką-miał-w-życiu-a-przecież-tylko-ją-zobaczył. Jeszcze jej nie poznał, jak poznał, zakochał się, to od razu rzucił kochankę.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 lipca 2014, o 11:20

noo niby lepiej ale wiesz, wklepać profilaktycznie można :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 lipca 2014, o 11:35

Szuwarku, to ty byś chciała, zeby każdy bohater juz na sam widok bohaterki, rzucał swoje dotychczasowe kochanki (dziewczyny, przyjaciólki...)?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 9 lipca 2014, o 12:22

Poza tym to nawet dość prawdopodobne psychologicznie jest: facet niebędący bynajmniej mnichem i prowadzący regularne, acz niezobowiązujące życie seksualne spotyka kobietę, która budzi w nim uczucie, żądzę, czułość, zaborczość, opiekuńczość/niepotrzebne skreślić - chociaż najczęściej wszystko na raz. I taki facet musi wówczas odprowadzić nadmiar płynów fizjologicznych oraz przekonać się, czy mu przejdzie. I wówczas albo idzie do kochanki, albo robi to, par excellence, na własną rękę.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 lipca 2014, o 14:27

eee no tak od razu jak zobaczy to nie. teraz na przykład w SEDUCED BY HIS TOUCH (Tracy Anne Warren) on ją poznaje, nawet na nią lekko leci, ale jeszcze idzie do kochanki i tam się skarży na sytuację (to akurat niemiłe). Ale kiedy już zaczyna uwodzenie i zaloty to już wolałabym jednak stabilizację.

Ale czy my przypadkiem nie przesadzamy z tym apetytem seksualnym bohaterów? z książek wynikałoby, że 80 % (tak szacuję) bez względu na wiek, zdrowie, kondycję musi (i może) robić "to" całymi dniami, codziennie i wielokrotnie. Nie wiem, jakiś procent może , ale śmiem wątpić.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 lipca 2014, o 19:03

jak śmiesz :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 lipca 2014, o 19:12

Fringilla napisał(a):jak śmiesz :hyhy:

taki mam wątpiąco - sceptyczny nastrój :hyhy: a praca z facetami go pogłębia :hyhy: :zalamka:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 lipca 2014, o 19:49

szuwarek napisał(a):Ale czy my przypadkiem nie przesadzamy z tym apetytem seksualnym bohaterów? z książek wynikałoby, że 80 % (tak szacuję) bez względu na wiek, zdrowie, kondycję musi (i może) robić "to" całymi dniami, codziennie i wielokrotnie. Nie wiem, jakiś procent może , ale śmiem wątpić.

Akurat z tym zarzutem muszę się zgodzić :) W sensie, często wytykany jest ten aspekt w romansach, także przez samych panów.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 lipca 2014, o 20:21

ale serio, nieprzypadkowo jednak romanse są nazywane porno dla kobiet nie tylko ze względu na "sceny"... doprawdy, domieszka fantastyki jest spora pod tym względem ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 9 lipca 2014, o 20:25

Viperina napisał(a):Szuwarek, poczekaj, nie zniechęcaj się, jestem na razie w 1/3 książki, przyzwyczajam się (wiesz, nowa autorka, nowy styl pisania). On oszalał, ale wyłącznie fizycznie, wiesz natychmiastowa-największa-erekcja-jaką-miał-w-życiu-a-przecież-tylko-ją-zobaczył. Jeszcze jej nie poznał, jak poznał, zakochał się, to od razu rzucił kochankę.


Potwierdzam, nie zniechęcaj się. Ciągnę to (Emma Holly Beyond Innocence) dalej i jest coraz lepiej.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 lipca 2014, o 20:30

He, he :hyhy: Co racja, to racja. Zdarza mi się zapomnieć, gdy ileś historii z ratingiem T zaliczę pod rząd :smile:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 lipca 2014, o 21:45

Viperina napisał(a): Mam tylko nadzieję, że niewinna i naiwna, acz z charakterem bohaterka, kiedy już się dowie o manipulacji, zrobi obu braciom (z naciskiem na starszego) z doopy jesień średniowiecza...

O to zwykle trudno bywa.

szuwarek napisał(a):Ale czy my przypadkiem nie przesadzamy z tym apetytem seksualnym bohaterów? z książek wynikałoby, że 80 % (tak szacuję) bez względu na wiek, zdrowie, kondycję musi (i może) robić "to" całymi dniami, codziennie i wielokrotnie. Nie wiem, jakiś procent może , ale śmiem wątpić.

Nieraz wręcz to razi.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 10 lipca 2014, o 08:45

Księżycowa Kawa napisał(a):
Viperina napisał(a): Mam tylko nadzieję, że niewinna i naiwna, acz z charakterem bohaterka, kiedy już się dowie o manipulacji, zrobi obu braciom (z naciskiem na starszego) z doopy jesień średniowiecza...

O to zwykle trudno bywa.


Dała radę :cheer:
Finiszuję, jak skończę, to napiszę recenzję, bo to kolejna nowa autorka i ciekawa, nieco nietypowa powieść.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 lipca 2014, o 09:05

Vip- w oryginale czytasz? bo zapewne po polskiemu nie ma...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 10 lipca 2014, o 10:34

szuwarek napisał(a):Vip- w oryginale czytasz? bo zapewne po polskiemu nie ma...


W tłumaczeniu na włoski.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 lipca 2014, o 14:53

czy u Kat są dramatozy? i zdrady?
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 10 lipca 2014, o 15:06

Pytasz o Kat Martin? Jeśli tak, to odradzam Zuchwałego Anioła, bo tam jest zdrada już po ślubie z bohaterką.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 lipca 2014, o 17:21

własnie tak mi się coś majaczyło... :mysli:
Bez serca mogłam pozyczyć ale mnie ten Zuchwały anioł prześladował.. poza tym pamiętałam, że mnie Grzeszna tajemnica zniechęciła... czyli nie moja grupa krwi
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 10 lipca 2014, o 17:35

te mi jakoś nie po drodze z Martin.... :bezradny: poczytałam, ale chyba na tym koniec....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości