Literatura nieromansowa

przez **Lestat** » 8 lipca 2014, o 23:02

to muszę odgrzebać w kartonach "Kochali" :evillaugh:

i powtórzyć, bo nigdzie nie dzwoni

Hmm Hmm..

A Achaja np?? albo polski Harry Białołęckiej znasz??

przez **•Sol•** » 8 lipca 2014, o 23:04

odgrzeb i powtórz, jedno z fajniejszych opowiadań w tej antologii

Białołęcką mam obcykaną i w postaci polskiego Harry'ego i w postaci innych jej fanficków Potterowskich i jako wiedźma.com.pl

Achaja - miałam przymiarkę ale jakoś się nie złożyło nigdy, Widmo magicznego średniowiecza zawisło i kicha

przez **Lestat** » 8 lipca 2014, o 23:14

Fakt, to trzeba złapać klimat. Chociaż w fantastyce mi łatwiej np

Bo mimo Szkotów, Vikingów :heat:

i w sumie fajnych historyjek, nie bardzo się odnajduję przy Garwood albo Coulter np.

przez **•Sol•** » 8 lipca 2014, o 23:17

zależy z czym

Coulter omijam konsekwentnie, dwie książki przeczytałam i mam po kokardę, a Garwood lubię mimo że średniowiecza nie znoszę

w fantastyce w inną stronę moja tolerancja jest większa, tak jak u Kate - romans dopiero zaczyna kiełkować w 2 tomie ale tak bardzo nieśmiało. A ja łykam jak młody pelikan. Więc w fantastyce jednak romansu nie musi być tak dużo, bo normalnie to za czymś bez tego wątku to nie przepadam

przez **Lestat** » 8 lipca 2014, o 23:29

No właśnie, to jest to co mnie bierze. Jak się ścierają 2 mocne osobowości i dobrze iskrzy! I oby jak najdłużej :shades:

Najgorzej jak już zaliczą wyro i się zaczyna robić tylko słodko i ckliwie, że macki opadają w połowie :placze:

przez **•Sol•** » 8 lipca 2014, o 23:34

u Kate cały czas iskrzy

oboje to typ 'Po mojemu albo wcale' i mimo że było wyro to dalej jest ogień

a nawet nie wiem czy taką serię jakąś kojarzę że po wyrze opadły emocje :mysli:

przez **Lestat** » 8 lipca 2014, o 23:43

I bardzo dobrze!!!

Teraz to sama nie wymyśle, ale zdarzało mi się trzepnąć książką jak bohaterowie miękli :czeka:

woda z mózgu i everlasting love :czeka:

a do konca jeszcze 200 stron!

przez **•Sol•** » 9 lipca 2014, o 10:26

wiesz, pewnie też coś takiego czytałam, ale teraz pustka.
Na ogół dobre serie pochłaniam, bo jak coś kicha to nie kontynuuję

A czytałaś Sukuba Mead? Tam to dopiero jest miłość z przeszkodami

przez **Lestat** » 9 lipca 2014, o 11:39

Ano nie

paranormale jako romans, a nie czyste fantasy, to dla mnie nowość zupełna :hyhy:

przez **•Sol•** » 9 lipca 2014, o 12:16

to masz taką masę do nadrobienia

Mead jest fajna. Tzn seria o Sukubie, takie pokomplikowane, niełatwe to to

dzieje się dużo, nie o sam romans chodzi, zaskoczenie jest satysfakcjonujące i w ogóle. No i przede wszystkim seria jest zakończona i cała po polsku

przez **Lilia ❀** » 9 lipca 2014, o 12:22

czy my cały czas jesteśmy w temacie nieromansowym?? :yeahrite:

wymieniane książki na to nie wskazują.

przez **•Sol•** » 9 lipca 2014, o 12:24

fantastyka. Potem zeszło na paranormale, ale niedawno

zaraz się wyniesiemy do romans+ paranormal.

przez **Lestat** » 9 lipca 2014, o 12:31

Sorki, tak płynnie zeszło od panów nieromansowych na romansowe panie :lol:

Wiedzmo a Kossakowska Ci nie podeszła żadna?? Niekoniecznie Anioły

GrillBar Galaktyka jest fajny

nie wiem czemu, ale humor z Dożywociem mi się kojarzy

przez **•Sol•** » 9 lipca 2014, o 12:35

Kossakowskiej nie czytałam więcej. Anioły nie podeszły i jakoś tak wyparłam chęć dalszej znajomości

zresztą teraz trochę mi przeszła fantastyka i siedzę w romansach historycznych, ale kiedyś to żyłam na fantastyce

może wrócę, pewnie tak

więc może jeszcze szansę dam.

przez **Lestat** » 9 lipca 2014, o 12:38

taaaaaaaaaaaakkkkk... niekonczące się listki :hahaha:

przez **•Sol•** » 9 lipca 2014, o 12:39

już przestałam prowadzić listę bo się nie da wszystkiego zapisać

a tym bardziej przeczytać. Fantastykę lubię i na pewno wrócę ale nie wiem kiedy

A znasz Agnieszkę Tomaszewską i Invocato jej? Cud

przez **Lestat** » 9 lipca 2014, o 12:41

A nie znam. Nie wiem co z paniami ale jakoś częściej sięgam po facetów w tych klimatach :lol:

A jaki ma styl??

przez **•Sol•** » 9 lipca 2014, o 12:43

powiedziałabym że męski

w sumie to jest o wojnach, bardzo dziwna książka, ale pośmiać się też trochę można

Dziewczyny w polecankach to miały, ja też się chyba w tym wątku wypowiadałam na jej temat. Zaraz Ci poszukam i dam linki.

edit: tu masz wrażenia Aralka Bombelka Aniołka Ewyi moje

przez **Lestat** » 9 lipca 2014, o 12:51

dziękuję zajrzę!

przez **Księżycowa Kawa** » 9 lipca 2014, o 22:05

Lestat napisał(a):Kossakowską mam w całości, chociaż w Upiorach nie mogłam się odnaleźć. Kupuję ją jak leci, mimo że nie każda mnie rusza. Takeshi czeka na stertce przy łóżku

Upiory mi się podobały, choć ten epilog był raczej niepotrzebny, jakby wyrwany z kontekstu, najnowszej jeszcze nie czytałam.

wiedzmaSol napisał(a):Achaja - miałam przymiarkę ale jakoś się nie złożyło nigdy, Widmo magicznego średniowiecza zawisło i kicha

I niczego nie straciłaś.

przez **sunshine** » 30 lipca 2014, o 10:22

Czy są tu na forum kobitki które czytają Agatke Christie?

przez **Lilia ❀** » 30 lipca 2014, o 11:49

Ja kilkanaście czytałam, kilka lat temu. Obiecuję sobie powrót, ale jakoś się nie składa :bezradny:

przez **•Sol•** » 30 lipca 2014, o 12:08

też czytałam ją trochę kilka lat temu. Lubię bardzo, ma klasę kobieta

przez **Liberty** » 30 lipca 2014, o 12:39

Ja czytam Christie

przez **sunshine** » 30 lipca 2014, o 13:17

Własnie mam zamiar się zabrac za ta panią że tak powiem bo tez kumpela mnie namawia

wypożyczyłam Zabójstwo Rogera :hyhy:

Literatura nieromansowa

Kto przegląda forum