Romans współczesny

przez **Papaveryna** » 26 czerwca 2014, o 02:29

Coś mi mówi,że bohaterka okazała się niezłą świruską :rotfl:

przez **Janka** » 26 czerwca 2014, o 02:44

Na niemieckich stronach ma wyłącznie najlepsze oceny i jest wychwalana pod niebiosa. Że taka ciepła, romantyczna, ładnie opisująca rodzące się uczucia przyjaźni i miłości, do tego fajnie z humorem.
Kupiłam ją, ale jeszcze do niej nie zaglądałam.
Lucy mnie teraz bardzo zaciekawiła tym kosmosem.

przez **Lucy** » 26 czerwca 2014, o 15:05

Książkę napisał facet, więc spodziewałam się ,że swojego męskiego bohatera przedstawi o wiele dokładniej . :bezradny:

Dostaliśmy w zamian kobietę ,która jest sfiksowaną psychicznie debilką i papierowego faceta.

Poznajemy 28-letnią Julie, pracownicę banku, którą właśnie porzucił chłopak- muzyk. Jest załamana ,smutna i ogólnie nie do życia. Iskierkę zainteresowania, wzbudza w niej nowy lokator, który wprowadził się do mieszkania piętro wyżej .
I się zaczyna :mur:

Sęk w tym ,że nie może ona zobaczyć jego twarzy ,a tak bardzo chce . Stoi godzinami przy drzwiach i wypatruje go (rekord 5godz.). Rozważa nawet przyniesienie nocnika pod drzwi . Nie płaci rachunków ,a do pracy chodzi jak zombi .
W końcu szczęście zawita do niej ,kiedy zostaje przyłapana przez niego z ręką wciśniętą w jego skrzynkę pocztową . Byłam ciekawa ,co takiego wymyśli ,ale niestety nie zapytał o to :niepewny:

Później jest jeszcze gorzej ... :zalamka:

Kiedy nie widzi go jednego dnia ,dostaje obłędu. Psuje swój komputer ,żeby przyszedł go naprawić ( jest informatykiem) ,wstaje wcześnie rano ,żeby z nim pobiegać ,a nigdy tego nie robiła. Porzuca pracę w banku ,zostaje sprzedawczynią w piekarni i wypatruje go codziennie ,jak idzie pobiegać :evillaugh:

Wtedy zwraca uwagę na dość duży plecak ,który zawsze ma ze sobą. Znajduje w jego domu plany pewnego domu i dochodzi do wniosku ,że to złodziej . Co później się działo pisać nie będę ,bo szkoda wszystkie karty odsłaniać .

Więc tak :

Bohaterka jest lekko psychiczna ,albo i dużo. Dla swojego poprzedniego chłopaka ,rzuciła studia i podjęła pracę w banku ,żeby ich utrzymywać . Zerwała kontakty z przyjaciółkami i podporządkowała mu się całkowicie. Debilka nie ? Już na samym początku była dla mnie odpychająca.
Plusem było to ,że wiedziała o swoich wadach i o nich mówiła (narracja pierwszoosobowa).
Nie była nachalna w stosunku do Ricka . Mimo iż wiecznie chciała z nim przebywać nie pokazywała tego przed nim.
Jak ona mnie denerwowała ,kiedy ciągle wystawała w oknie i czekała, żeby tylko go zobaczyć. :czeka:

Rick ,to taka dziwna postać :ermm:

Nic o sobie nie mówi i widać ,że coś ukrywa . Dla mnie to postać niedopracowana. Na końcu dowiemy się ,dlaczego przyjechał i jakie miał plany . To stanowczo za mało.

Że taka ciepła, romantyczna, ładnie opisująca rodzące się uczucia przyjaźni i miłości, do tego fajnie z humorem.

Humor jest i owszem .Te głupoty ,co ona wyprawia bawią .
Miłość ? U niej jest już zaraz ! Nie zna go ,ale kocha .Jego dłonie ,piękne oczy ....
A on ? U niego nie widać żadnych uczuć . Na początku się przyjaźnią ( ona oczywiście chce więcej) , żadnej namiętności nie widać ,żadnych powłóczystych spojrzeń .
Znienacka zadaje jej pytanie ,czy mogłaby żyć w innym miejscu. Później jest jakiś pocałunek ,jakieś tam wyznanie ...
Majtki z tyłka nie spadają :hyhy:

Mam więc mieszane odczucia . Pośmiać się pośmiałam ,ale ci bohaterowie ...

przez **obession** » 27 czerwca 2014, o 12:30

Lucy twój opis nie powinien mnie chyba zachęcać, ale jakoś tak mnie zaintrygował... Z tego co piszesz, wynika, że już dawno nie czytałam książki o takiej desperatce.

Może się skuszę, żeby się pośmiać.

przez **Papaveryna** » 27 czerwca 2014, o 13:52

Ja to sama nie wiem co o tym myśleć :bezradny:

Dla jajec bym i poczytała,ale znowu taka szurnięta bohaterka na bank będzie mnie dobijać.

przez **Lucy** » 27 czerwca 2014, o 17:21

Też nie wiem ,czy to dla Ciebie :bezradny:

Sama mam mieszane odczucia ...

obession - książka wzbudza emocja ,czy to negatywne, czy pozytywne. Grunt ,że nudy nie ma

przez **obession** » 27 czerwca 2014, o 22:47

To jak nudy nie ma to pewnie się skuszę.

Strona WWW · przez **Kasiag** » 28 czerwca 2014, o 10:51

Ja się skuszę na pewno, bo lubię niekonwencjonalnych bohaterów :hyhy:

przez **obession** » 28 czerwca 2014, o 13:27

Mnie zaciekawił najbardziej fakt, że ona jest taka zdesperowana

przez **Lucy** » 28 czerwca 2014, o 13:35

To bardziej na niezdrową obsesje wygląda

przez **szuwarek** » 28 czerwca 2014, o 13:52

miałam taką stażystkę w pracy - zatruła życie jednemu koledze... desperacja do kwadratu...

przez **obession** » 28 czerwca 2014, o 13:58

Obsesja to jest dobre słowo Lucy.

Rozgryzłaś mnie.

Czasami zdarzają się takie osoby Szuwarku... I najczęściej nie ma w tym nic zabawnego..

przez **Księżycowa Kawa** » 29 czerwca 2014, o 22:04

Na tak szurniętą bohaterkę nie mam ochoty.

przez **Janka** » 3 lipca 2014, o 00:39

Papaveryna napisał(a):Ja to sama nie wiem co o tym myśleć Dla jajec bym i poczytała,ale znowu taka szurnięta bohaterka na bank będzie mnie dobijać.

Ja chyba tak samo jej nie zdzierżę.

przez **Lucy** » 3 lipca 2014, o 13:09

Teraz coś fajnego :lol:

Kto czytał poprzednią część ,wie o kim jest ta książka. Olivia i Nate -ona nowicjuszka w tych sprawach i on ,który zostaje jej nauczycielem. Na początku jest przyjaźń ,która z czasem przeradza się w coś więcej. On panikuje i daje dyla ,a ona zraniona postanawia zapomnieć .
Kiedy w końcu przychodzi oświecenie ,musi się sporo natrudzić ,żeby mu wybaczyła. Oprócz głównego wątku ,mamy oczywiście wgląd w życie poprzednich bohaterów. Jest ciąża , przeprowadzka i nieszczęśliwa miłość kolejnej bohaterki serii . Mamy na co czekać !

Obrazek

Opowieść o dziewczynie ,która opuściła malownicze miasteczko ,żeby zamieszkać z mężem w Rzymie. W dniu ,w którym : nie dostała pracy ,muszą opuścić mieszkanie i dowiaduje się ,że mąż zdradza ją z sąsiadką ,zostawia go i razem ze swoją zwierzęcą rodzinką ,wraca do miejsca w którym była najszczęśliwsza ,żeby zacząć wszystko od nowa.
Tam też nie ma lekko ,ponieważ jej ojciec hazardzista, zadłużył się w banku po uszy. Żeby pospłacać długi i otworzyć rodzinną restauracje ,przyjmuje pracę kucharki u snoba - inwestora. Ten pod wpływem jej uroku ,zaczyna się zmieniać ,a co najważniejsze wyrzuca wszystkie mrożonki i zaczyna doceniać prawdziwe dania. :hyhy:

Wszystko byłoby pięknie ,gdyby nie jego lodowata asystentka ,która chce go tylko dla siebie.

Książkę przeczytałam praktycznie w jeden dzień . Sympatyczne postacie ,urokliwe opisy miejsc , smaczne jedzenie i miłość . Czego chcieć więcej ? Jeden malutki minus :ermm:

mogli bardziej uzewnętrznić bohatera ,dlaczego był taki ,a nie inny ... takie moje widzimisię . :wink:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 lipca 2014, o 15:42

Lucy, dopisałam kolejne pozycje do listy. Przede wszystkim z wcześniejszej strony komedię romantyczną, zachęcająco brzmi Twoja recenzja. Drugiej nawet nie tykam, psychopatki jako główne bohaterki to nie dla mnie. Young i tak zamierzam przeczytać. A to z Toskanią brzmi również zachęcająco więc dopisuję. Dzięki kochana

przez **Lucy** » 3 lipca 2014, o 15:45

cieszę się :smile:

przez **Desdemona** » 3 lipca 2014, o 16:15

kurcze kolejna Young już.... :zalamka:

kiedy ja to nadrobię.... :zalamka:

przez **Lucy** » 3 lipca 2014, o 16:20

Mogliby szybciej wydawać

przez **Desdemona** » 3 lipca 2014, o 16:23

tak...a moja lista zaległości stad do Chin będzie.... :evillaugh:

przez **Lilia ❀** » 3 lipca 2014, o 20:13

Moja Young za chwilę dostanie się w moje łapki, jak tylko rodzice wrócą z Paczkomatu :lol:

a ja czekam na Cole'a

przez **Lucy** » 3 lipca 2014, o 22:26

Ja też ,choć nie mniej interesująco zapowiada się związek siostry Ellie. W "Sztuka uwodzenia" ,będziesz miała przedsmak .

przez **Księżycowa Kawa** » 3 lipca 2014, o 22:30

Z Young praktycznie jestem na bieżąco :wink:

przez **Lilia ❀** » 3 lipca 2014, o 22:55

Lucy, ja całą Young mam wyczytaną. Czytam, gdy tylko jest premiera nowej książki. Dlatego napisałam, że czekam na Cole'a. Hannah czytałam kilka tygodni temu.
Polskie wydania zbieram, ale jeszcze ich nie czytałam :zawstydzony:

przez **Księżycowa Kawa** » 3 lipca 2014, o 23:03

Będzie na przyszłość, bo przecież nigdzie nie ucieknie.

Romans współczesny

Kto przegląda forum