Viperina napisał(a):Czy czytałyście już Wyznania hrabiny? Bo przekartkowałam i nie jestem pewna, czy będzie mi się podobać (kurtyzana + pastor to chyba jednak nie jest mój ulubiony motyw), ale chętnie zapoznałabym się z opinią kogoś, kto czytał i coś powie na temat książki. Po dwóch bardzo dobrych, IMHO, częściach PG, nie chciałabym powrotu do słabszych klimatów...
aur_ro napisał(a):Pastor tez moze byc jest gorący
Moim zdaniem Long błysnęła "Miłosną szaradą", i może jeszcze dwie, trzy książki w cyklu PG sa tak naprawde interesujące. Reszta jest bez pomysłu, jakaś tam fabułka + koniecznie parę dosadnych scen seksu. I taka jest też ta część.
Tutaj już fabuła kompletnie odleciała od realiów epoki. Poza tym Long zbyt wychyla sie w stronę komiczną, co mnie osobiście zaczyna przeszkadzać - ten nadmiar. Niezwykle łzawe zakonczenie. W skali do 10, dałabym surową ( ze względu na nadzieje, jakie cały czas nadal w Long pokładam) 3-kę.
Mnie właśnie niepokoi schemat hulaka/cnota a rebours, czyli że on święty, a ona ladacznica.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości