Teraz jest 22 listopada 2024, o 11:25

Jude Deveraux

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 czerwca 2014, o 23:48

„Obietnica” – początek wzbudza zainteresowanie, potem w sumie również nie jest źle pod względem fabularnym, chociaż bohater nie zdobywa jakieś szczególnej sympatii – jak na mój gust, był zbyt tępy. Gawin był niechętny małżeństwu, bo wydawało mu się, że kocha inną, ale jak zobaczył Judytę, od razu poleciał na jej wygląd, niemalże dosłownie. Niestety chwilę później wylazła z niego hipokryzja. Niemniej jednak dobre było to, jak przez tydzień (mógłby i przez miesiąc) błąkał się na deszczu, nie chcąc, aby żona go odnalazła, w nadziei, że po jego powrocie przyjmie go z entuzjazmem, ale czekała go prawdziwa niespodzianka :evillaugh: Tak czy inaczej, inteligencji mu nie zbywało. Po prostu był ogłupiały do tego stopnia, że nie potrafił wyciągnąć żadnych wniosków z zaistniałych faktów, ani z tego, co widział, przez co z całą pewnością na bohatera roku się nie nadaje. Aż dziw, że mnie nie irytował.
W gruncie rzeczy tak mi się przypomniało, że większość bohaterów Deveraux raczej nie wyróżniała się bystrością umysłu, inaczej mówiąc, tępota była dla nich bardziej charakterystyczna, szczególnie w pewnych sprawach.
Niektóre poboczne watki wydały mi się znajome i tak się zastanawiam, czy czytałam to, czy też nie. Może ktoś mógłby mi to wyjaśnić?

A propos, czy wspominałam, że Gawin był tępy?

No dobra, ziemia ta nosiła gorszych tępaków niż on.

Trzeba jednak przyznać, że był tępy i wygląda na to, że jego braciszek nie okaże się lepszy pod tym względem i coś mi się kołacze, że kiedyś już o Stefanie czytałam :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 lipca 2014, o 04:19

Był strasznie tępy i mnie akurat bardzo irytował :zalamka:
zwłaszcza jak ciągle podkreślał w rozmowach ze swoimi braćmi czy kimś tam,że gdyby nie Judyta to znów zaczął by do byłej kochanki uderzać...Bardzo przyjemna perspektywa dla żony,że gdyby coś jej się stało ukochany dobrze się zabezpieczył na przyszłość :]
Oprócz tego,że charakteryzował się niebywałą tępotą był też burakiem i imbecylem.I w ogóle słoma mu z butów wyłaziła...Oczywiście jak na wiejskiego przygłupa przystało nawet on miewał przebłyski,ale zbyt rzadko i za słabe były by przebić się przez ten twardy,pusty łeb.

Nie podobał mi się też bardzo wątek tej zboczonej kochanki,jej męża degenerata i tego typka co uratował dziewczynę,a ona potem się zabiła i w związku z tym on też musiał się zabić...Nie było to do niczego potrzebne moim zdaniem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 2 lipca 2014, o 07:42

och, to był jeden z najbardziej denerwujących bohaterów - no u mnie jest na topie! rany Boga co za idiota :zalamka:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 lipca 2014, o 10:39

Gawin :zalamka: on mnie osłabiał tak że głowa mała...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 lipca 2014, o 00:24

Papaveryna napisał(a):Nie podobał mi się też bardzo wątek tej zboczonej kochanki,jej męża degenerata i tego typka co uratował dziewczynę,a ona potem się zabiła i w związku z tym on też musiał się zabić...Nie było to do niczego potrzebne moim zdaniem.

I tak nagle bez sensu urwane, zdecydowanie niepotrzebne.
Ciekawe, co autorka myślała sobie, tworząc kogoś tak tępego jak Gawin?

A ktoś pamięta Stefana? Zdaję się, że jego żona w noc poślubna rzucała się na niego z nożem (sztyletem) :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 lipca 2014, o 09:09

no własnie, te późniejsze części były już bardziej składne chociaż baaaaardzo nierówne, no i bracia jacyś mądrzejsi...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 lipca 2014, o 22:27

Coś tam czytałam, ale w sumie nie mam pojęcia co.

Tak się zastanawiam, gdyby zrobić ranking na największego tępaka, czy Gawin znalazłaby się w czołówce? :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 5 lipca 2014, o 08:02

na pewno prowadziłby w kategorii idiotów, których omamiły oczy i biust :evillaugh: :zalamka:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 5 lipca 2014, o 13:07

Księżycowa Kawa napisał(a):Coś tam czytałam, ale w sumie nie mam pojęcia co.

Tak się zastanawiam, gdyby zrobić ranking na największego tępaka, czy Gawin znalazłaby się w czołówce? :mysli:



oj tak....na bank byłby w pierwszej piątce :evillaugh: :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 lipca 2014, o 17:31

Wszyscy widzieli, jaka ona była, tylko ten nie, nawet gdy już miał dowody przed nosem :zalamka: powinien odegrać rolę czarnego charakteru, a nie bohatera.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 5 lipca 2014, o 18:56

Gawin był wybitnie ciężko myślący w tej materii.... :zalamka: :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 lipca 2014, o 20:41

Taaa...oraz ślepy i niedorozwinięty :zalamka:
Ta książka mi zrobiła brzyda do Deveraux :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 lipca 2014, o 23:33

Ta akurat nie, inna.
Sama sobie się dziwiłam, że ten głąb niespecjalnie mnie irytuje, ale tak czy inaczej, dla mnie to żaden bohater.
Nadal nie mam pewności, czy to czytałam...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 lipca 2014, o 14:07

:zalamka:

Cały czas wydawało mi się, że Raine nie jest mi obcy, ale z drugiej strony byłam pewna, że "Wiedźmy" nie czytałam, bo i skąd? Nawet jego historię pamiętałam, ale przez cały czas sądziłam, że to "Zdobywca" :roll:
Tak swoją drogą, o czym jest ten nieszczęsny "Zdobywca"? Mógłby ktoś mi to pokrótce streścić?
Faktycznie Raine lepiej wypada od Gawina - on nie bił, tylko chował się w lesie i dąsał :hahaha: Nawet jest kontynuacja dalszych losów Jocelina.
W sumie nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że jednak wszystkich braci zaliczyłam...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 lipca 2014, o 14:18

Zdobywca - pokrótce:
do domu Howardów wraca najmłodszy syn - nie do końca zorientowany kto jest kto, bo dawno temu wyjechał. Spotyka najmłodszego z Peregrinów i od razu jako jeden z niewielu wie, że to kobieta. Nie pamiętam dokładnie jak to się dzieje ale jako przyjaciel udaje się z drugim peregrinem i Zared na turniej - Peregrin robi z siebie idiotę, Tearle spotyka tam byłą - nie pamiętam miłośc czy kochankę, ona kaprysi , Peregrin się zakochuje - potem zdobywa pomimo, że robi za wiejskiego głupka. zared uważa Tearla za nieudacznika a powoli odkrywa, że oczywiście jest cudowny. potem on ją wywozi do swojego domu , ona tęskni (zazdrość też ma miejsce) i HEA.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 lipca 2014, o 14:22

Dzięki.
Myślałam, że zacznie świtać, ale nadal nie bardzo, ale wygląda na to, że obu była przebieranka - może to mnie zmyliło?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 6 sierpnia 2014, o 11:53

Przeczytałam sobie ostatnio "Aktorów" i podobało mi się bardzo. To moja druga Deveraux i stwierdzam, ze to autorka, z którą naprawdę warto się zapoznawać. Wszystko jest tak jak trzeba w jej książkach, szczypta humoru, trochę wzruszeń i jakaś taka bajkowość unosząca się nad wszystkim. Już sobie planuje kolejne tytuły tja
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 sierpnia 2014, o 13:32

Owszem, ma kilka niezłych tytułów, ale nie wszystkie, np. "Wybawca" jest niezły :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 października 2014, o 22:54

Wiecie co nie przypominam sobie żeby ta Obietnica była taka straszna :mysli:

Oceniłam ją na 4.5 :P

A widzę tu teraz na forum że to be książka :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 października 2014, o 23:01

Książka zła nie jest, tylko Gavin wybrakowany intelektualnie.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 października 2014, o 23:03

Kurde w ogóle nic nie pamiętam :zalamka:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 października 2014, o 23:21

Gavin to klepki w kochance zostawił. Wiecie gdzie :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 października 2014, o 23:33

Sol :lovju:

Leże :rotfl:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 października 2014, o 23:34

wiedzmaSol napisał(a):Gavin to klepki w kochance zostawił. Wiecie gdzie :zalamka:

To mi przypomina o książce, którą Lilia wstawiła gdzieś w erotyce i
Spoiler:
:evillaugh: :evillaugh: :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 października 2014, o 23:35

Sun, a może nie? :P
zdurniał przez wsadzanie gdzie nie trzeba :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości