Nie rozumiem też fascynacji erotykami no bo ile razy można czytać co kto komu włożył i gdzie...
Ale jak pewnie wiesz, dla nich nie ma znaczenia, że wiedzmaSol nie rozumie fascynacji erotykami. Oni mają swoje wyniki sprzedaży i wiedzą, że im się to opłaca. Wiele osób to czyta i to są często osoby, które wcześniej nie czytały romansów i nie były zainteresowane ofertą Ambera. Tak, ta fala minie, a wtedy oni zajmą się czymś innym. Można powiedzieć, że to krótkowzroczne i bez klasy, ale taka Dwójka bez Sternika niby miała ambicje wydawać to co dobre i u nas nieobecne, no i?
Bardzo bym chciała, żeby oddolne nawoływania mogły coś zmienić w wydawnictwach, właściwie nie mam nic przeciwko takim apelom i może ktoś, gdzieś, tego słucha, tylko że ja forumowe narzekania na Amber czytam odkąd jestem na forum, a jestem 5 lat z hakiem, i nic się nie zmienia. Może poza formą komunikacji z wydawnictwem - imaginuj sobie, że te 5 lat temu Amber nie miał nawet na stronie kontaktu mailowego (a nie była to już wszak era kamienia łupanego) i kasiek wysłała na adres redakcji swe gorzkie żale w tradycyjnym papierowym liście
Kupować to co nas interesuje i polecać to innym, nie kupować i nie nakręcać tego, co nas nie interesuje. Nie wiem, co więcej można zrobić.