A ja wagowo przytyłam, ale wszystko mi w mięśnie idzie Nie, zeby miała jakieś super duże, ale nabrałam raczej sportowej sylwetki I zaczęły mi się treningi z bronią białą. Ale okaząło się, że w moim wypadku sprawdza się najlepiej broń typu szabla, pika i kij treningowy (zwłaszcza to ostatnie). Fajnie jest
Z tego co teraz patrzę to tak 52-60 kg jest w normie.
Nie cierpiałam poezji, dopóki ktoś nie nauczył mnie jej cenić. Powiedział, żebym patrzyła na wiersz jak na zagadkę. Rolą czytelnika jest odszyfrowanie kodu, czyli słów, na podstawie całej posiadanej wiedzy o życiu i emocjach. Czy poeta używa czerwieni jako symbolu krwi? Gniewu? Pożądania? A może taczka z wiersza jest czerwona po prostu dlatego, że czerwony brzmi lepiej niż czarny? (...)
Nie cierpiałam poezji, dopóki ktoś nie nauczył mnie jej cenić. Powiedział, żebym patrzyła na wiersz jak na zagadkę. Rolą czytelnika jest odszyfrowanie kodu, czyli słów, na podstawie całej posiadanej wiedzy o życiu i emocjach. Czy poeta używa czerwieni jako symbolu krwi? Gniewu? Pożądania? A może taczka z wiersza jest czerwona po prostu dlatego, że czerwony brzmi lepiej niż czarny? (...)
Ocet jabłkowy to ciut ryzykowna mikstura, na pewno nie można jej stosować przez dłuższy okres czasu. I na pewno nie mogą jej stosować osoby, które mają problemy z sercem. Ale działa
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction. Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton." "That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.” Julia Quinn, The Duke and I
Ciekawa jestem tylko, czy tabletki dadzą podobny efekt. Tajemna, daj znać kiedy coś zaobserwujesz Ja już od dłuższego czasu nie mogę ani schudnąć, ani przytyć. Niestety ta sytuacja trwa odkąd około rok temu przybyło mi z 5 kg. I tak jakoś z nimi żyję...
"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"
Adolku -- ja przez 20 lat ważyłam 55 kg, potem nagle przytyłam 6 i koniec. Teraz dobiłam do 64 i tak trwam w tej wadze ( tyle czasu sie nie ważyłam a wczoraj niestety )
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować
U mnie chwilowy zastój, waga spada powolutku, ale trudno się dziwić. Ćwiczę dalej dzielnie, ale ostatnio poszalałam ze słodyczami. Od wczoraj wróciłam do reżimu i do urlopu planuję schudnąć 6 kg (zostało mi prawie 2 m-ce)
chwilowo pofolgowałam sobie...czas okresowy to nie ma bata abym dietę trzymała, bo waga do góry na te kilka dni to z powietrza idzie ...ale jutro/pojutrze powrót do reżimku....i biegania....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję, a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...
Jestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...
http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...
U mnie 1,5 kg mniej, nie wiem czy to zasługa tabletek z octem, ponieważ nadal trzymam dietę (chociaż nie trzymam się jej kurczowo). Z samopoczuciem ok, nie mam jakichś problemów przez te tabletki, więc chyba wszystko ok.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie" Sol
"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji." Wilczyca Karolina Kaim
A ja dzisiaj przejrzałam moje stare zdjęcia i zastanawiam się, czy nie popełniłam błędu z tym zrzucaniem kilogramów. Tzn niby wszystko ok, ale trochę pewniej się chyba czułam nosząc te 38/40... wiecie - pełniejsze kształty. Kurde, Marilyn Monroe nosiła 40, to ja nie mogę?
A ja przytyłam dwa kilo cholercia, posżło w tyłek i w uda praca siedziąca daje się we znaki
Każdy jest jaki jest. Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować. Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.
Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli.
Kiedyś myślałam, że najpiękniejsze Kobiety noszą rozmiar 34-36 - są drobne, smukłe i wyglądają dziewczęco. Takie chodzące „5 minut”. Dziś już wiem, że się myliłam. Prawdziwe Kobiety noszą rozmiar 40! Bo to są (wreszcie) kobiety, a nie (już) dziewczynki
Jak artykuł tak się zaczyna, to się doprawdy odechciewa czytać reszty (wytłuszczenie i podkreślenie autorki, zaznaczam)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."