duzzza22 napisał(a):Mam takie wrażenie jeśli chodzi o Mansell, nie pasuje mi ta 'lekkość' z jaką ona traktuje konkretne tematy. Brakuje mi tu większego zagłębienia się w emocje. Przez to wiele traci jeśli chodzi o mnie. Wolałabym, żeby tak ciężkich tematów nie brała jeśli nie ma zamiaru się w nie bardziej zagłębiać.
Chick-litowi jednak nie mówię nie. Wiadomo jak w każdym gatunku są perełki i horrorki.
faris napisał(a):Janko, kłaniam się i dziękuję. Przejrzę sobie i może znajdę coś ciekawego dla siebie.
Janka napisał(a):duzzza22 napisał(a):Mam takie wrażenie jeśli chodzi o Mansell, nie pasuje mi ta 'lekkość' z jaką ona traktuje konkretne tematy. Brakuje mi tu większego zagłębienia się w emocje. Przez to wiele traci jeśli chodzi o mnie. Wolałabym, żeby tak ciężkich tematów nie brała jeśli nie ma zamiaru się w nie bardziej zagłębiać.
Chick-litowi jednak nie mówię nie. Wiadomo jak w każdym gatunku są perełki i horrorki.
Duzz, Mansell koło chick-litu nawet nie leżała.
To, że ktoś zaczął o jej powieściach obyczajowych pisać w tym temacie nie znaczy wcale, że to chick-lity.
Tak samo można pójść do wątku z historykami i napisać tam, że powieści Mansell są nieudanymi historykami, bo nie dzieją się w przeszłości, albo do wątku z paranormalnymi, że jej książki są nieudane, bo za mało w nich wampirów. Tylko gdzie w tym sens?
Janka napisał(a):Duzz, ale ja się nie czepiam, że ktoś pisze o Mansell w tym wątku, tylko że ktoś po jej książkach ocenia ten dział literatury.
Przecież nikt po przeczytaniu książki o wampirach nie mówi, czy lubi historyki, czy nie.
duzzza22 napisał(a):Janko, ale ja nie napisałam, że wyrabiam sobie zdanie o chick-litach na podstawie Mansell.
duzzza22 napisał(a):Właśnie! Mam takie wrażenie jeśli chodzi o Mansell, nie pasuje mi ta 'lekkość' z jaką ona traktuje konkretne tematy. Brakuje mi tu większego zagłębienia się w emocje. Przez to wiele traci jeśli chodzi o mnie. Wolałabym, żeby tak ciężkich tematów nie brała jeśli nie ma zamiaru się w nie bardziej zagłębiać.
Chick-litowi jednak nie mówię nie. Wiadomo jak w każdym gatunku są perełki i horrorki.
duzzza22 napisał(a):Wtedy napisałabym, że Mansell mnie tak zraziła do chick-litów, że stanowczo mówię nie. Mansell może nie jest chick-litem, ale jedno z wydawnictw tak ją określiło.
duzzza22 napisał(a):Napisałam to co napisałam, żeby może jednak kogoś zachęcić do tego by nie mówić nie temu gatunkowi, a wręcz przeciwnie.
duzzza22 napisał(a):Źle się wyraziła albo źle mnie zrozumiałaś.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości