szuwarek napisał(a):wiemy, że Papaveryna nie przeczyta...
Buhahaha
Ale zimą by mi się taka książka przydała - dobrze by się nią w piecu paliło.
wiedzmaSol napisał(a):chyba tylko na podpałkę, prawda
ale to trzeba mieć nieźle w główce żeby coś takiego napisać i jeszcze nazwać romansem historycznym
a potem słodko tak że aż mdli i HEA z hukiememily temple napisał(a):było wanilia z pieprzem troszku angst od czasu do czasu
Agreście, może kiedyś inne kobity miały potrzeby, teraz no nie chciałabym tego czytać no i z tego co mówisz nie za bardzo był wybór wtedy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości