Liz Carlyle

przez **Lilia ❀** » 18 czerwca 2014, o 20:33

coś w tym stylu

przez **•Sol•** » 18 czerwca 2014, o 20:52

Emily, taką właśnie, ale Lady D. to chyba nikt nie dorówna niestety

ale Signora przez dwie części się przewija, także czytaj

Męczysz Niewiastę tak jak ja męczyłam, ale potem będzie lepiej już, obiecuję

przez **emily temple** » 18 czerwca 2014, o 21:19

Lady D na prezydenta

Dzielna nie zająć nie ucieknie , ale gdzie sie carlyle przewija tam zaraz wyskakuje Max z ( :bigeyes:

) obok i jakies "świetny. boski. zabawny i chyba gej lokaj? a ja nie wiem o co chodzi :disgust:

przez **•Sol•** » 18 czerwca 2014, o 21:46

Pan Kemble

prywatny kamerdyner Elliota Armstronga, powinnaś znać - Zdradzieckie serce.
Przewija się przez całą serie w różnych rolach, po Dzielnej niewieście przekwalifikuje się na sklepikarza, handlarza antykami. Człowiek wielu talentów :hyhy:

przez **emily temple** » 18 czerwca 2014, o 21:49

wielu talentów.. Czemu mam na to stwierdzenie kosmate myśli i jestem taaak do tyłu z jej książkami :wstyd:

przez **•Sol•** » 18 czerwca 2014, o 21:51

tak, tych talentów też

ale nie tylko.

To nadrabiaj

Warto

Niech Cię jedna książka nie zniechęci, jest ważna, ale też tylko jedna

przez **mad_line** » 18 czerwca 2014, o 22:13

W tej części http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=62424, Pan Kemble robi się trochę mniej tajemniczy, poznajemy jego przeszlość... Świetna historia, ogólnie cala książka baaardzo mi się podobała.

przez **emily temple** » 18 czerwca 2014, o 22:16

zapisujemy do kajecika

przez **•Sol•** » 20 czerwca 2014, o 14:26

Aniołku, taki mroczny, uparty Szkot jest w Zdradzieckim sercu

mnie kupił na całego, Elliot jest cuuudowny

przez **Nocny Anioł** » 20 czerwca 2014, o 14:28

sprawdziłam na półce, mam, stoi czeka
a można czytać samo?

przez **Desdemona** » 20 czerwca 2014, o 14:32

mad_line napisał(a):W tej części http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=62424, Pan Kemble robi się trochę mniej tajemniczy, poznajemy jego przeszlość... Świetna historia, ogólnie cala książka baaardzo mi się podobała.

oj zgadzam się.... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 20 czerwca 2014, o 14:41

Aniołku, to jest pierwszy tom wszystkiego, więc można

przez **szuwarek** » 20 czerwca 2014, o 15:00

w sumie to on w tej części jest postacią dramatyczną....

przez **•Sol•** » 20 czerwca 2014, o 15:02

przez własną głupotę głównie

ale uśmiechnąć się można i wciąga.

przez **Nocny Anioł** » 20 czerwca 2014, o 21:15

to ja się zabiore, kiedys

przez **Księżycowa Kawa** » 20 czerwca 2014, o 22:49

W sumie podchodzę do tego podobnie.

przez **Nocny Anioł** » 21 czerwca 2014, o 07:56

ja to ja, nic na siłę

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2014, o 11:59

jasne że nie na siłę, ale to myślę że warto

Aniołku, czy Ty przypadkiem nie czytałaś już czegoś Carlyle i Ci się nie podobało?

przez **Nocny Anioł** » 21 czerwca 2014, o 12:01

czytałam Uwikłaną, podobało sie

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2014, o 12:07

no widzisz, a Dziewczyny u Very w mam ochotę na, zgodnym chórem krzyczały że Carlyle jest równa

więc powinno Ci się spodobać

przez **Nocny Anioł** » 21 czerwca 2014, o 12:12

musze sie zabrac, jak za wiele innych
a ostatnio mam niechcieja

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2014, o 12:21

no tak listy czytanek

mam to samo

przez **Desdemona** » 21 czerwca 2014, o 12:50

Nocny Anioł napisał(a):musze sie zabrac, jak za wiele innych
a ostatnio mam niechcieja

tak samo... :smutny:

a Carlyle mam 3 do nadrobienia....

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2014, o 12:52

sama mam więcej, ale świadomie oszczędzam. Bo podejść miałam kilka i wyjmowałam z półki, ale i tak odkładałam bo szybciej wyczytuję niż są wydawane

przez **Nocny Anioł** » 21 czerwca 2014, o 12:56

wiedzmaSol napisał(a):no tak listy czytanek mam to samo

Liz Carlyle

Kto przegląda forum